-
Ja Kameleonku jestem blada dupka,wiec chyba u mnie jest jakis inny efekt opalania.Ale powiem ze z drugiej strony juz mi to wisiChyba czym wiecej mam lat tym mniej sie tym przejmuje.Chociaz z 10 lat temu jak miałam 20 lat i szłam w stoju to jak widziałam ze ktos sie zbliza szybko siadałam zeby nikt nie widział moich udA teraz??.Bardziej wolałabym sie pozbyc tego paskudnego celulitu,bo on chyba bardziej odrazająco wygląda.A juz na takiej schabince jak ja.......bleeeeee
-
Ja 10 lat temu też miałam lat 20 :lol: :lol: :lol: I też byłam głupia bo wszystkim się przejmowałam :!: :!: :!: mądrzejemy, mądrzejemy....
-
heh dziewczyny...ach te rozstepy...ja dzis zakupiłam to 3d o ktorym pisała dd29
mam nadzieje ze pomoze..bo chodze na basen i nie chce paradowac z takim swinstwem :) rozumiecie chyba :)...czasami na tym basenie bywaja takie fajne laski ach chcialabym juz tak wygldac..:) chcialabym wiedziec jakie to uczucie..no w sumie nigdy nie byłam typowa laska..wazyłam keidys te 60 kg ale to było jak mialam 18 lat...:)
aha rolini wziełam Twoje słowa do serca i pomyslalam ze faktycznie bedzie lepiej to wygladac na opalonej skorze wiec kupiłam sobie Johnson's Holiday Skin
mam nadzieje ze pomoze :) i bede ąłdniej wygladac zwałszcza moje nogi...: ) ach jak ja bym juz chciala miec te 60 kilosow..marzenie :)
-
Kazdy ma jakies marzenia!!!
Ale one są po to zeby dążyc do ich spełnienia:)
Popatrz na mój suwaczek jakie ja mam marzenie!!Odległe...ale sie nie poddaję
-
Witam !!!
Ja też mam marzenia tak jak każdy z nas. Ostatnio jednak stwerdziłąm, że są strasznie przyziemne :D Wsadzić za małe jeansy, fajnie wyglądać, kupić sobie to lub tamto... A co z wyższymi marzeniami :?: :?: :?: Mam czasami wrażenie, że ich spełnienie zupełnie nie zależy ode mnie tylko od tego tam na górze :D Już los mnie nauczył aby zbytnio nie planować i nie nastawiać się na niewiadomo co, bo w najmniej oczekiwanym momencie wszystko potrafi szlag trafić..... Dlatego może faktycznie nie ma co planować zbyt ambitnych rzeczy...
U nas dzisiaj zimno strasznie i śnieżek sypie a ja chcę już ciepełka 8)
-
Ja chciałabym schudnąc z 30 kg.Móc ładnie sie ubierac.Chciałabym miec powody do ciągłej radosci.A z bardziej wyszukanych marzen to chciałabym wybudowac dom(tak z 200 m/kw)hihihi.Niezłe marzenie co????????
-
Witam dziewczyny...
tez tak sobie mysle ze czasami te marzenia sa bardzo przyziemne ..ale to marzenia ktore mozna spełnic..bo wraz ze spadkiem wagi polepszy sie duzo rzeczy..bedziemy bardziej radosne..mniej marudne i narzekajace..'co ja ubiore?' ..:)
bedziemy bardziej odwazne...bedziemy czuc sie piekne i bardziej kochane ..juz nie przygaszone..bedziemy korzystac z zycia bardziej a przeciez o to chodzi by byc usmiechnietym ,radosnym i czerpac najlepsze soki z zycia i przezyc je w pelni..bo kiedy schudniemy jak nie teraz...poki jestemy młode ...:)
Oczywiscie nie mowie tu o uzaleznienu swojej radosci zycia od wagi...bo to bardzo puste...ale mniejsza waga dodaje słoneczka w zyciu...no powiedzcie same kobity ...
:)
Pozdrawiam
-
Widze, ze bujamy w oblokach :wink:...
No to i ja dodam tu swoje pare groszy :lol:!
Jesli chodzi o paradowanie w fajnych ciuchach, to jest naprawde milo 8)... A kolekcja kobiecych ubran ( :arrow: spodnic...) rosnie u mnie z tygodnia na tydzien i naprawde lubie je nosic :D. Kiedys ubranie czegos takiego bylo dla mnie sytuacja bardzo wyjatkowa :?...
A co z tymi bardziej ambitnymi marzeniami :?: Ten pierwszy cl juz wlasciwie osiagnelam, a od niedawna realizuje kolejny - ucze sie angielskiego - co prawda to nie pierwsze moje podejscie w tej kwestii, ale... wierze, ze tym razem bedzie to sukces :D !
Zrealizujecie obecny cel ( :arrow: schudniecie), to przyjdzie czas na nastepne :twisted:...
-
Czołem!
No zpewnoscia Biedroneczko masz racje.Tylko jak widzisz.Nawet te przyziemne dla nas marzenia sa tak trudne do spełnienia.Ale niekt nie powiedział ze bedzie łatwo.Trzeba walczyc.O kazdą rzecz.Tylko to nam zagwarantuje sukces:)
-
Przyznaje Ci racje ROLINI :wink:.
A w sumie, jak ktos ma ochote, to morze realizowac kilka marzen jednoczesnie :lol:. Ja od dzis koncze ze "sciemnianiem-odchudzaniem" 8)... Juiz Wam wyjasniam o co chodzi :wink:. Otoz odchudzam sie , odchudzam, a efektow od kilku tygodni nie ma :?... Dobrze wiem czym jest to spowodowane :roll: - slodycze :oops:... Od wczoraj po basenie mam przyplyw nowej energii i podejmuje walke z tym slodyczowym, zgubnym nalogiem :!: No i doloze staran, aby chodzic na basen 2 razy w tygodniu, bo wierze, ze to pomoze mi uzyskac moj cel :twisted:.
Sciskam Was mocno i przekazuje Wam czesc rozpierajacej mnie pozytywnej energii :twisted: !!!