-
Witajcie !!!
Nawet nie sądziłam, że to postanowienie będzie takie skuteczne - oparłam się ciasteczkom i moim ukochanym cukierkom z Solidarności :D :D :D Na dzisiaj zakończyłam już jedzenie i muszę sama siebie pochwalić - GRZECZNA DZIEWCZYNKA :lol: :lol: :lol: Jakby się tak dłużej udało to i waga by się w końcu ruszyła :wink: A u ciebie Saro widzę, że rewelacyjnie - waga spada, tickerek wrócił na swoje miejsce, humor dopisuje - aby tak dalej :!: :!: :!:
Dzisiaj planuje moje ćwiczonka - 1-1,5 h no i jeszcze koleżanka pokazała mi ćwiczenia na wyszczuplenie łydek / :evil: / podobno skuteczne. Co mam zrobić ze swoimi łydami :?: :?: :?: :?: :?: Może któraś z was ma jakiś sprawdzony sposób na zbyt masywne łydki???
-
Kameleon..a jakie cwiczonka na wyszczuplenie łydek?mam tez z tym problem :(
-
Witaj :)
Widze ,że postanowienie marcowe wypełniasz w 100% :lol:
Ja również nie nagrzeszyłam jak dotąd....chociaż miałam gości wczoraj :?
Zyczę udanego weekendu :)
-
KAMELEON - :shock: WOW :!: Jestem z Ciebie dumna, ze nie dalas sie slodyczom :D! Trzymam wiec kciuki za szybki spadek wagi :wink:.
ROLINI - ja tez trzymam za Ciebie kciuki - zeby Ci sie udalo :!:
SARO - milo znow zobaczyc Twoj suwaczek na wlasciwym miejscu :D.
http://img252.imageshack.us/img252/6...kaseks1yo9.jpg
-
Witajcie wieczornie :)
Nawet nie mam za bardzo kiedy zajrzeć, bo tyle sparw na głowie. Jutro wyjazd do Wrocławia :) Narazie nic nie mówie bo nie chce zapeszyć ;)
A poza tym dzień minął dietkowo pod znakiem owoców :D Zjadłam dziś:
:arrow: 4 jabłka
:arrow: 2 brzoskwinie
:arrow: 8 klementynek
Także nie jestem zbyt objedzona ;)
Ale jutro mam piersi z kurczaka więc jakoś dam rade :)
Waga dziś o 300g mniejsza :D Już się nie mogę doczekać kiedy zobaczę to 63 kg na wadze. Spodziewam się jednak że po tej diecie moja waga stanie i będzie tak troche, wiec już staram się psychicznie na to przygotować :roll:
Czyli kolejny dzień bez grzeszków. Widze że Wam też super idzie i nawet mimo wieczornych imprez nie zaliczacie wpadek :D Gratuluję :D
Życzę miłej spokojniej bezgrzesznej niedzieli :D :D :D
http://www.3fatchicks.net/img/bar013.../80/57/64/.png
-
hej :D
ależ ci pieknie idzie :D
ileż ja razy miałam ochotę ponownie zastosować pięciodniówkę, i nigdy nigdy nigdy mi nie wychodzi nawet pierwszy dzien :?
chyba nie dla mnie ta dieta.
ale itak grzecznie sobie dietkuję :D
nawet mi ładnie wychodzi
teraz sobie piwko sączę :D taką małą szklaneczkę :D
Miłegowieczoru i wyjazdu :D
-
Witajcie wiosennie ;)
Ależ dziś pięknie słoneczko świeci, ptaszki śpiewają i mimo chłodu nie czuć zimy :D
No i jeszcze jeden mam powód do radości. Moja waga pokazała dziś 63 kg :!: :!: :!:
:D :D :D
Strasznie jestem zadowolona. Tym bardziej że wczoraj byliśmy w podróży we Wrocku :) No i strasznie dużo pokus na mnie czyhało :D Ale sie oprłam. W podróżny trochę ciezko było wytrzymać z niesolonym mięskiem (choć już sie przyzwyczaiłam), ale mąż mnie wspierał dzielnie :)
Potem zakuki w Auchan na ten tydzień. I tak na dziś w menu:
:arrow: dwie kanapki chleba żytniego z soją z sałatką, krakowską, serem ligt, papryką i kiełkami
:arrow: ACTIVIA
:arrow: warzywa (machewka z groszkiem)
:arrow: 100 g krakowskiej
:arrow: 10 fig
Dzięki tej dietce czuję że mój żoładek wrócił do rozmiarów sprzed urlopu i moge dalej dietkować na 1000 :D
Mam jeszcze pytanie o gotowanie warzyw na parze. Czy muszę kupić jakiś specjalny garnek, czy jest jakiś sposób :?: Bo ja gotuje je w malej ilości wody, ale wolałabym na parze i nie wiem jak to zrobić :roll:
A jak Wasze dietkowanie :?: No i jak postanowienie :?: Mam nadzieje że wpadniecie się pochwalić :)
http://www.3fatchicks.net/img/bar013.../80/57/63/.png
-
Saro gratuluje :) Naprawdę super :) Taka laseczka z Ciebie że hej :)
Pozdrawiam i miłego dnia ;)
U nas też świeci słoneczko i jest ciepło ;)_
-
Witajcie!!!
Przezyłam sobotnią impreze.Nie najadłam sie jak bąk(chociaż wychlałam cała 0,75 Kadarke) ale jak na całą noc to chyba nie jest źle.Poza tym po czerwonym winie wreszcie odwiedziłam toalete :oops:
No,ale niedziela to istny niewypał.Nie bede pisac co zjadłam.Powiem tylko tyle ze nazbierało sie 2300 kcla
Od dzis do srody rezim.600 kcla zeby sie wyregulowało to co wciągnełam.
A wszytsko to przez zblizający sie okres.Nooo tak mi sie chciało cos słodkiego,że.......Nie wytrzymałam
ale juz koniec gadania.Było-minęło.Dzis jest nowy dzien
sniadanko-chrupki kukurydziane z mlekiem(3 łyzki+3/4 szkl mleka)
obiad--w planach rosół
kolacja-galaretka z drobiu(chudziutka bo sama włąsnie ją robie)
I daj Boze zebym wiecej sie na nic nie skusiła!!!!
-
witaj :)
Ogromniaste gratulację ze spadku wagi :!: :!: :!:
Pięknie ci idzie ...jestem pod ogromnym wrażeniem.. :) .
A ja właśnie wróciłam z dlugiego spacerku ze synkiem .....pogoda dopisuje....aż sie nabiera chęci do życia :D
pozdrawiam