Saro ja sie pisze na taki plan...marzec dniem bez grzechow...ja juz zładłam dzis 5 kawałkow chlebka zytniego chrupkeigo troche za duzo...ale jescze zosatło mi 310 kcal na dzis :)
Pozdrawiam
Wersja do druku
Saro ja sie pisze na taki plan...marzec dniem bez grzechow...ja juz zładłam dzis 5 kawałkow chlebka zytniego chrupkeigo troche za duzo...ale jescze zosatło mi 310 kcal na dzis :)
Pozdrawiam
Hej Ośmiorniczko,
no co Ty :!: Żadnego wykroczenia tu nie widze. Zdrowe jedzonko i jeszcze zapas kalorii do wykorzystaniaa :D
To co miesiąc bez grzeszków :?:
Witam Kobietki :)
Saro dobry pomysł z tym miesiącem :D może to nam pomoże szybciej osiągnąć nasze cele 8)
A mozesz mi napisać jak wygląda to dietka 5-dniowa, bo może za jakiś czas się skusze :P chociaz jak zaczynam coś mówić w domu o nowej diecie, to zaczynają się komentarze :roll:
U mnie dzisiaj dzionek zaczął się fajnie, bo słoneczko świeciło i w ogole super..przeszłam się dzisiaj żeby odebrac nowe prawo jazdy..no ale teraz tak ponuro ze nawet tyłka mi się ruszyć nie chce :? najchętniej to chyba bym pospała :P
Ośmiorniczko, a Ty się o nic nie obwiniaj..ważne to trzymac się planu kalorycznego :wink: a czytałam gdzieś, że spożycie większej ilości węglowodanów co 2,3 dni powoduje, że nie spowalnia się przemiana materii :)
Saro :)
Poddałaś naprawdę świetną myśl :D l...Marzec miesiąc bez grzechu :!: ...wchodzę w to jak nic :D .
Przyda sie takie małe postanowienie...tym bardziej ,że wiosenka już zaczyna zaglądać do naszych okien.
Ja koniec marca będe jeszcze witać z 7 na przodzie...ale z taką myślą przewodnią bede pewnie chudsza niż teraz :wink:
A wy to już całkiem mnie odstawicie :lol: :lol: :lol:
No i posłucham cię i kupie te ziołka o ktorych wspomniałas....może chociaz troche uda mi sie wykluczyć sól z menu :)
Witajcie !!!
Marzec misiącem bez grzechu - to świetny pomysł, tylko dlaczego nie wiedziałam o tym od rana :D :!: Ale od jutra trzymam się z wami i ostro postanawiam poprawę :oops: Dzisiaj uroczy dzień... słoneczko, ptaszki, ludzie jacyś tak bardziej uśmechnięci... Wiosna idzie - już nie mogę się doczekać :D :!: :!: :!: :!: Dzisiaj z dietką w sam raz no i 2 h na siłowni :D Wszystko mnie boli... Zaczyna dopadać mnie przesilenie wiosenne - nic mi się nie chce robić :D Ale dopuki kurz nas nie zarasta i mamy jeszcze czyste ubrania w szafie jakoś to przetrwam :D :D :D
Saro to bardzo smutne o czym piszesz, że ludzie teraz nie decydują się na dzieci bo życie i przyszłość niepewna :( Ja zostałam bardzo wcześnie mamą - na 3 roku studiów i wtedy troszeczkę się martwiłam jak skończę studia itd ale potem okazało się, że to była najtrafniejsza decyzja / za wiele nie miałam do powiedzenia :lol: / w życiu. Córka poszła do przedszkola a ja do pracy i wszystko się ślicznie kręci :D Jestem obecnie na tym etapie, że chciałąbym mieć 2 dziecko ale zaczyna się kombinowanie - bo za małe mieszkanie, bo za małe pensje, bo to bo tamto. Niestety ale tak można zwlekać w nieskończoność :( :? Mówię to zarówno do Ciebie jak i do siebie.
A poza tym to aby do wiosny :wink:
SaroP...no moze nie chodziło mi o kalorie bardziej o te chlebki bo pstanowilam ze bede jesc 3 kromki max na dzien...a wyszło wiece moze to i dobrze..;) ale co tam nie dam sie ...dla mnei miesiac tez miesiacem bez grzechow:)..i na pewno osiagniemy to na co tak strasznie czekamy :)
SaroP a moze po osiagnieciu celu czyli schudnieciu bedziesz miala nowy - dzidziuś :wink:
Zycie pokaze..ale jak mocno bedziesz chciala i pragneła nowego zycia:) to na wszystko sie znajda pieniazki ..uwierz..:) ale trzymaj sie dzielnie:) co ma byc to bedzie :)
Pozdrawiam
kurcze tak cały dzien jadłam po trochu nic konkretnego i wyszło mi troche wiecej niz 1200 :( :twisted: ..musze jesc jeden posilek konkretny...
Witam w piątkowy dzionek :)
Co u ciebie słychać?...szykuje się weekend :)
Zyczę wytrwałości i fajowego dnia :)
ja również witam :D jak tam humorki i waga :?: :twisted:
Saro u Ciebie powinno być super z humorem, bo pogode fajną mamy :D chociaż coś jakby się zbierało :?
U mnie wwszystko ok, ale waga raczej stoi w miejscu..przynajmniej coś z pasa i bioder leci, bo uda jak zaklęte stoją :roll:
mam nadzieję, że do końca marca już bede jakoś wyglądać.
póki co zmykam, bo czeka mnie lekarz..a Wy Dziewczyny pamiętajcie o naszym założeniu "ZERO WPADEK :!: " :twisted: :wink:
Witam!
Widze, ze w zwiazku z nowym miesiacem SARA wprowadzila :o zasade ZERO WPADEK :twisted:! Alez ona ma pomysly :lol:! Przy niej nie da sie nie schudnac :wink:.
Buzki :D!