-
Witajcie kochane :) ,
kolejny dzień dietki rozpoczety :)
A wczoraj faktycznie udało mi się poćiwczyć :lol: :lol: :lol: Mąż mnie pogonił :)
No i 30 min solidnego wysiłku, tak że poczułam że mam mięsnie (bo czasami mam wrażenie że już zanikły :? ) Dziś też zamierzam ćwiczyć :D
A jak u Was :?:
Ja dziś na śniadanie zjadłam zupke mleczną z makaronem. Czy to jest dobre danie na diecie :?: Właściwie nic innego nie miałam (dietetycznego) a zupki mleczne uwielbiam - pychota :lol:
kameleon30 gratuluję samozaparcia. Ja chyba jak mnie ktoś nie zmotywuje to się poddam. Dlatego też tu zagladam :D I zgdazam sie w 100% że ruch poprawia humorek :D
agapinko bardzo, bardzo sie ciesze że się nie poddajesz :D Buziaki.
BIEDRONKA28 dzielnie sie trzymasz kobieto :!: Świecisz nam tu przykładem i bardzo dobrze :)
pimpek1 nie ma co płakać nad zmarnowanym czasem. Biedronka ma racje. Najważniejsze, że już się opamietałyśmy i robimy co należy. Wiadomo fajnie byłoby wcześniej. Ale dzieki temu jak długo męczyłyśmy się ze swoimi kilogramami, będziemy bardziej doceniać siebie kiedy już nam się uda pozbyć tego balastu. No i myślę że łatwiej będzie wytrwać żeby już nie wrócić do mega wagi ;)
Pozdrawiam dziewczynki i czekam na Wasze relacje :)
Buziaki
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...e7c/weight.png
-
no a ja wczoraj godzina aerobiku pol godziny roweru, az dzis troche czuje, ze mam miesnie
i jeszcze w nocy na imprezie sie wytanczylam
teraz za to pochlaniam wielkie mueli, bom glodna ;-)
ale potem bedzie juz chude miesko i warzywka - tylko
dlatego sniadania sa najbardziej extra, bo mozna sie najesc porzadnie ;-)
do walki kobitki!
-
Witam :D
jak najbardziej mozesz jesc zupy mleczne, tylko nie przesadz z iloscia cukru :roll:
pozdrawiam :D
-
ja też chciałabym wyglądać jak Kate Hudson :D :D Ona jest super :D
-
Witajcie,
jak minął dzionek :?: Mam nadzieje że dobrze.
Ja miałam dziś takie wir w pracy że nie zdążylam nic zjeść (tzn. pół grahamki), resztę zjem w drodze do domku, żeby się na jedzenie nie rzucić ;)
Dziś pokonałam kolejne pokusy. Na szkoleniu było mnóstwo pyszności (ulubione ciasteczka, ciasteczka z orzeszkami, cukierasy) i się opanowałam. SZefowa w końcu stwierdziła, że chyba zacznie owoce przywozić. Ja jestem na TAK :!: :!: :!:
Poza tym boli mnie ciut brzuszek, ale to chyba z tego ogromu zajęć :? W domciu się wycisze. Mam nadzieje poćwiczę :D A potem oglądam Magde M :)
Pozdarwiam i czekam na wieści :)
Buziaki
-
Hejka!
U mnie dzien mija zgodnie z planem, czyli OK :).
Co do mlecznych sniadan SaroP, to ja takze bardzo je lubie, ale w moim wykonaniu sa to platki zbozowe - mam kilka rodzajow i jem je na zmiane, zeby mi sie nie znudzily :). Kupujac je zwracam uwage na ilosc blonnika (fajnie, jesli maja go chociaz 10g na 100 g platkow). A co do Twojej silnej woli na szkoleniu, to gratuluje!
Ciesze sie dziewczyny, ze dzielnie cwiczycie - i tak trzymac :D!
-
Ja dzisiaj jakiś kryzys przechodzę - strasznie chce mi się JEŚĆ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nawet wiem z czym to jest związane - mam to co miesiąc :lol: Ale mimo wszystko starałam się oprzeć tym wszystkim pokusom i w sumie wyszło 1240kcal. Jestem zadowolona :D
Saro jestem z Ciebie dumna - ja bym chyba skubneła jedno... A ty nic TWARDZIELKO !!!
Biedroneczko, Agapinko, Oliveiro - gratuluję ćwiczeń i humoru z nimi związanego . Ja też za chwileczkę zaczynam choć troszkę brzuszek boli :roll:
Trzymajcie się. Jutro pierwszy raz w końcu idę na siłownie - opowiem jak wrócę . Trzymajcie za mnie kciuki :D
-
Kameleon30 - jak na dzien lakomstwa, to i tak nie wyszlo to az tak zle :wink:... Trzymaj sie i nie daj lakomstwu :twisted: . Powodzenia jutro na silowni :).
Jutro ide na basen :lol:! A zaraz biore sie za a6w...
Kolorowych snow!
-
Dzień Dobry SaroP :D :D
No Ty to masz silną wolę, nie zjeść pysznego ciasteczka na szkoleniu :D :D GRATULACJE :D
-
Witajcie kochane dziewczynki :)
Dzięki za słowa uznania :) To bardzo miłe, a za to że nic a nic się wczoraj nie skusilam, dziś weszlam na wagę ( :oops: wiem, miałam się ważyć raz w tygodniu) i... 76 kg :!: :!: :!: :D Wiem, ze to woda ze mnie uchodzi,ale i tak bardzo sie cieszę :D
Daje to kopa do dalszego dzialania. No i gimnastyka była że hej :) Dziś to nawet mam zakwasy :lol: Rewelacja :)
A dziś na śniadanko znów zupka mleczna (co do zupek to ja ich nie słodzę).
agapinko jak u Ciebie mija dzionek :?:
BIEDRONKA28 dzilnie ćwiczysz, do tego basen. Już wkrótce będziesz super laseczka :) A z tymi płatkami tez sobie kupie. Tylko czekam na wypłatę i kupie sobie mnóstwo zdrowego jedzonka ;) A czy polecasz jakies płatki szczególnie :?:
kameleon30 każda z nas wie o czym mówisz. Doskonale Cię rozumiem. Ja to normalnie kiedy mam @ to staje się studnią bez dna. W ogóle nic nie jest w stanie zaspokoić mojego głodu. Trochę się obawiam tego czasu, bo to już w weekend... Ale będe zagladać na forum wtedy jeszcze częściej i szukać wsparcia w Was. I Tobie też polecam. Póki co jestem z Ciebie dumna że nie dałaś się jednak. 1240 kcal to naprawdę dobry wynik :D Czekam na relację z siłowni :)
Pozdrawiam i buziaczki :)
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...b8d/weight.png