-
Biedronka powaliłaś mnie na kolana :shock: wyglądasz SUPER :!: :!: :!: teraz spróbuj nam stąd zwiać to zamorduje :twisted: :P ile trwała Twoja dietka :?: bo niestety dołączyłam do Was za późno :wink: tyle co pisze na fotkach :?:
Saro ja też kiedyś zaczęłam aerobik Cox ale trzeba mieć dość miejsca żeby ćwiczyć te układy :P ale same ćwiczenia są ok..zwłaszcza na rece :D
ja dzisiaj się zważyłam i ciąglę widzę to 7 z przodu :roll: ..jedyne pocieszenie w centymetrach..może w przyszłym tygodniu coś ruszy
a co tam u reszty słychać :?: :D
buźka Dziewczyny :* :)
-
Biedronko bardzo ładne zdjęcia :) ślicznie schudłaś i to widać :)
Pozdrawiam
-
Witajcie !!!
Biedroneczko - super zdjęcia i super ślicznie wyglądasz. Bardzo mnie interesował twój wygląd z czysto psychologicznego punktu widzenia - a mianowicie ja mam w głowie wygląd każdej z was i jestem ciekawa czy on pokrywa się z rzeczywistością :D Twój mi się pokrył ale szczerze mówiąc z tych pierwszych zdjęć - może dlatego, że tam bardziej roześmiana jesteś :D
Ja dzisiaj z dietką w porządku z jedzeniem troszkę gorzej - tzn znowu zjadłam za szybko swój limit :lol: I teraz tylko herbatka zielona / wczoraj wypiłam 1,5 l :shock: /. Ja dzisiaj sobie robię przerwę w ćwiczeniach i idę wcześniej spać - takie przynajmniej mam plany, a skończy się jak codzień 1-2 w nocy :lol: :lol: :lol: I znowu będę marudziła, że nie wyspana jestem.
Pozdrawiam
PS Saro masz ogromne szczęście mieć w domu psa i kota / no i męża :lol: / :!:
-
Dziekuje za slowa uznania - warto bylo sie starac, aby teraz to uslyszec :lol:.
Trzymam kciuki za Was:!:
Pozwolilam sobie na male podsumowanko mojej walki :roll:...
Wlasciwie zaczelam sie odchudzac na poczatku sierpnia, wiec w sumie to jakies :shock: 7 miesiecy mi to zajelo - wiec calkiem sporo... Ale nie zakladalam zrobic tego jak najszybciej - marzylam aby wogole to zrobic :lol:. A motywacja byly przede wszystkim zdjecia w stroju kapielowym z ubieglych wakacji - jak je ogladalam, to bylo mi po prostu wstyd :oops:. Poza tym planowany Slub - pomyslalam, ze fajnie byloby tak do kwietnia schudnac i byc szczula panna mloda :D...
Wlasciwie przez caly ten okres nie stosowalamn zadnej konkretnej diety, nie liczylam tez kalorii. Po prostu sie ograniczalam - jadlam wlasciwie normalne obiady, tylko staralam sie je w miare mozliwosci "odchudzic". Bywaly okresy wrecz po kilka tygodni, ze szlo mi super - z minimalnymi wpadkami (slodyczowymi glownie :roll:), ale zaliczylam tez kilka okresow wrecz kilkudniowych kiedy to nie moglam wrecz odnalezc sie w tym odchudzaniu :?... Najczesciej walczylam z napadami na slodycze :?... Potrafilam wsunac naprawde sporo :oops:... Ale w koncu jakos dochodzilam do siebie... Wiedzialam przez caly czas jedno - nie ma takiej opcji, abym sie poddala - byla jedynie kwestia ile mi to jeszcze zajmie :)...
Jesli chodzi o ruch to tak jak wiecie - basen - 2-3 razy w tygodniu, rowerem jezdze codziennie do i z pracy, praca fizyczna - spory wysilek - wiec podstawa byl ruch, ruch, ruch...
Od ponad tygodnia biore BIO-CHROM - msle, ze po kilku dniach zaczal spelniac swoje zadanie :wink: (ograniczenie apatytu na slodkie), wiec polecam. Innych wspomagaczy nie bralam :wink:. Pilam (i nadal bede - bo lubie) czerwona i zielona herbate.
Co do moich planow na utrzymanie wagi, to nie zamioerzam radykalnier zmieniac moich dotychczasowych nawykow dietkowych, jedynie nieco czesciej (i z mniejszymi wyrzutami sumienia :wink: ) bede siegala po rozne smakolyki :lol:. Chodzenia na basen tez nie zaprzestaje - poki co nadal 2 razy w tygodniu, a potem minimum raz. No i bede kontrolowala wage, aby w razie potrzeby szybko interweniowac, bo latwiej zgubic 1-2 kg, niz kilkanascie :wink:.
USCISKI :!:
-
Witajcie :)
Jak wczoraj pół dnia siedziałam na forum, tak dziś zupełnie nie miałam czasu :roll: :?
W parcy zrobiło się zamieszanie, bo okazało sie nagle że wszyscy chorzy :x Ale miałam zarób. No ale teraz już po pracy, tylko czekam na męża no i oczywiście odwiedzam forum :D
Dziś pierwszy dzień dietki : Warzywa
Zjadłam:
:arrow: groszek z marchewką
:arrow: pomidora
:arrow: 200g fasoli czerwonej
:arrow: marchewke
Nie wiem ile to kalorii, ale bardzo sycące. Nawet przez moment nei bylam głodna :D
Jutro moze być gorzej :roll: Twaróg z kefirem bez soli :|
No i zobaczymy co pokaże waga jutro :) Mam nadzieje że 65 ;)
Biedroneczko rewelacyjna zmiana :D Super wygladasz i bardzo sympatyczną masz buźkę :D
Twoja droga do super sylwetki trochę trawała ale dzieki temu nie musisz się martwić o jojo. Choć oczywiście zmienione na lepsze nawyki żywieniowe powinny zostać :D
Bardzo sie ciesze że jesteś tu z nami. Mi osobiście dałaś dużo wiary - że jak człowiek chce to potrafi :D
W chwilach zwątpienia pomyślę o Tobie ;)
kameleonku a czemu uważasz że to takie szczęście :?: :wink: Jeszcze bobasek by się przydał :D
Raiqa co do tego aerobiku to fakt, trzeba mieć dużo miejsca, ale najważniejsze że swietnei się bawiłam i w ogole sie nie znudzilam :lol:
No i fajnie że połączone jest z tańcem, bo ja kocham taniec :D
Trzymam kciuki zebyś lada dzień zobaczyla 6 z pzrodu, pamiętam jak ja sie cieszyłam jak nadszedł ten dzień :D Dokładnie w NOwy Rok :shock: :lol: Super uczucie.
A teraz to już powoli nie moge patrzeć na tą 6 z przodu (zwłaszcza w połaczeniu z drugą 6 ;) )
ktośku jak u Ciebie :?: Przeciez Ty to lada dzień i osiagniesz cel :D
-
hej dziewczyny...:)
Saro nic sie nie boj bedzie niedługo 65 a potem juz coraz mniej ..wierze w Ciebie..
ta 5 dniowa dietka pewnie duzo pomoze...
U mnie dzis bez basenu ..keidys trzeba odpoczac...ale postanowilam pocwiczyc bo w koncu trzeba ..i do tego uzyje choc w czesci stronke...www.modeling.pl ...
MOze Wam tez sie przyda
Biedronkosiwetna roznica..i ładnie Ci w tych spodniczkach...:) oj jak ja bym chciala tez nosic spodniczki...a tak na marginesie ile masz wzrostu bo nie iwem...:(
i czy robiłas tez jakies cwiczonka czy tylko basen 2 3 razy w tygodniu?
a tak w ogole jestes pierwsza na tym watku ktora sie ujawniła:)
-
Kurcze 66 też fajna liczba :P u mnie jeszcze jakiś czas pozostanie tylko marzeniem :roll:
Saro a po tej Twojej dietce nie bedzie żadnego jojo :?:
właśnie rozmawiałam z mężem przez telefon i chyba zaczynam go mobilizować do ćwiczeń, bo zaczął brzuszki robić :P kiedyś ponoć był umieśniony, ale nasz kochana Polska go rozleniwiła :lol: aż jestem ciekawa jak wyglądał, a tu jak na złość ani jednej fotki nie ma :?
dzisiaj myślałam, że się poskręcam, bo już po 19, 1000kcal na koncie, a moja kochana mamusia zrobiła duszoną cebulke :roll: ale nie dałam się..powiedziałam żeby zostawiła mi na jutro :P bo aż tak dużo kcal to nie ma :) teraz tylko woda do końca dnia i kolejny dzień można zaliczyć do udanych 8)
-
Saro co do bobaska to ja znam tylko jeden sposób :D :D :D
-
Witaj :)
Biedronko :) wyglądasz rewelacyjnie :) ...różnica ogromna :!:
Saro :)
Fajna ta twoja 5 dniowa dieta :) ...jutro kefir i twaróg....to pewnie i kilogramów będzie mniej na koncie :)
Wszystko jesz bez soli....musialabym również przestać solić jedzenie , ponoć sól to biła śmierć :shock: ....a przynajmniej ograniczać solenie :?
U mnie z dietą ok!...ze zdrowiem również lepiej :)
Zyczę powodzenia w dalszej walce z kilogramami :)
-
Dzien doberek!!
Biedronko!!Zwaliłas mnie z nóg.Gdym wygladała tak jak ty,to zpewnoscia wiecej juz nie potrzebowałabym od zycia!!!
GRATULACJE!!!!!!!!!!!
A u mnie znowu poczatek diety.
Ale jestem teraz bardziej zmotywowana.A juz po obejrzeniu zdjec Biedronki to uwazam ze naprawde warto sie pomeczyc.
Pozdrawiam wszystkich!!!