Czesc!Ja chyba tez bede musiała przejsc jakš dietke przeczyszczajšca bo cos ostatnio szwankuje maja dieta 1000kcal....
Wersja do druku
Czesc!Ja chyba tez bede musiała przejsc jakš dietke przeczyszczajšca bo cos ostatnio szwankuje maja dieta 1000kcal....
Poszukaj czegoś, wybór jest duży i na pewno znajdiesz coś dla siebie :D Zacznij może od wtorku po świętach i potem dalej dietkuj. Taka dietka może Ci pomóc zmniejszyć żołądek i zachcianki ;)
Życzę wytrwałości :*
saro!Ja to wolałabym zaczac juz teraz bo obawiam sie ze jak teraz nie zaczne robic czego kolwiek to do piatku moje 4,5 kg wróci z nawiąka....tak wiec siedze przy kompie,i nawet nie wchodze do kuchni:)
ja tez chce!!! Moze sie uda w kazdym razie bede w pracy prosic...Cytat:
Mam nadzieje że sie uda, tymbardziej, że wczoraj się dowiedziałam że mam czwartek i piątek wolne.
Buziaki na mily wtorek :P :P
Rolini kochana, skoro jesteś zdecydowana to poszukaj czegoś dla siebie, jakiejś dietki i zaczynaj. Masz racje ocyzwiście i szkoda stracić tego efektu. Tymabrdziej że tak niewiele Ci brakuje żeby zobaczyć 9 z przodu na wadze :D Daj znać co postanowiłaś i możesz liczyć na moje wsparcie :D
Dasz rade :D
myszko, trzymam kciuki żeby sie udało :D
U mnie po kolejnej porcji twarogu. Zaczynam już mieć go dość ;) Ale to przedostatni dziś porcja :lol:
Teraz kłócę się z mężem przez gg :D Zołza ze mnie :lol: Ale mnie wkurzył i już :?
No nic, zmykam kontnuowac "dialog".
Buziaki :*
Witaj Saro!!
Widzę, że stosujesz dietkę oczyszczającą. Ja spróbuje też, ale po świętach. Ciężko mi będzie jak tyle pysznych rzeczy w kuchni, jeść tylko np ziemniaczki, albo gotowaną marchewkę. Poszukam sobie coś dla mnie i od wtorku zacznę.
U mnie w tym tyg. waga nic się nie ruszyła. Miałam @ i pewnie przez to. Ale się nie łamię, bo w sumie te 6 kg ładnie poleciało, pomimo jakichś tam malutkich wpadek.
Kochana, pozdrawiam Cię serdecznie. Nie kłóć się z mężem :P
Zapraszam na pyszną herbatkę. Choć ja piję kawę, bo strasznie mnie boli głowa dziś. Chyba przez pogodę :roll: http://www.gastronova.pl/images/stor...n_gastro_4.jpg
Postanowiłam,ze sie nie dam!!!!!!!Nie bede nie wiadomo ile pichcic na siweta a dzis odpuszcze sobie obiad bo i tak od rana ciagle cos podjadałam.Tu puszkę tuńczyka,tam puszke sardynek,tu jabłko,tak płatki z jogurtem.....tak wiec z 1000 kcal to juz dzis mam na koncie a to dopiro 14.30.
Ssie mnie na maxa.Nie wiem co sie ze mna dzieje.Dobrze ze ciastka i czekoladki sie pokonczyły bo obawiam sie ze prawdopodobnie zaczęłabym juz po nie siegac...
A tak mnie głowa boli ze nawet nie wiem czy bede dzis w stanie wynurzyc sie gdzies na dwór.....a mój umówiony spacerek wieczorny??
Mam nadzieje ze nie zacznie padac bo nad Wrocław nadciągaja jakies tajemnicze chmury....
ja chyba będę musiała zastosować dietę oczyszczajacą po świetach, bo Mama z Babcią zapewne będą mnie nakłaniały do jedzenia,a ja nie wiem,czy wytrzymam :roll:
Taki dzień twarogowy to by mi sie spodobał, bo ja go lubię:D
Witajcie popołudniowo :D
http://www.gify.org.pl/gify/zwierzeta/misie/205.gif
Już mam lekko dość twarogu i nie mogę się doczekać jutrzejsze kaszy ;) :shock: :D
A tymczasem zjadłam już:
- kostkę twarogu (210g)
- 3 kefiry małe
- maślanke 400ml
Narazie nie jestem głodna :D
No i już niedługo wybywam z pracy co nastraja mnie niesamowicie optymistycznie :D
Jeszcze musze odwiedzić poczte ;)
Dopracy jeszcze jutro a potem WOLNE :D :D :D
syciu z tym dniem twarogowym to zależy jaki sie ser trafi. Ja lubię najbardziej z Biedronki, ale tym razem nie mialam czasu go kuic i mam jakis inny, nie najlepszy :roll:
No ale też lubię twarożek :D
Po świętach to chyba wszystkim by sie oczyszczanie przydało. Ja nie wiem jak ja przeżyje te święta :roll: :lol: :D
rollini no i bardzo sie cieszę :D :D :D Trzymam za Ciebie mocno kciuki. Przecież Ty nie jesteś jakaś słabeuszka i wszystkim pokażesz na co Ci stac :!: Prawda :?: :D :D :D
Koniecznie wybierz sie na ten spacer wieczorem, nie dość że spalisz trochę kalorii to jeszcze będziesz daleko od lodówki :D :D :D :D :D :D I czas zleci szybciej :D :D :D
Opowiedz koniecznie koleżance o swoich sukcesach i w ten sposób sie zmobilizuj :D
Będzie dobrze :D
marisial super ze jesteś, bo gdzieś mi ostatnio zniknęłaś z oczu :roll: ;)
Będę trzymać kciuki za Ciebie podczas świąt i na późniejszym oczyszczanku :D Ale jak sie taką dietke przetrwa, to człowiek czuje sie lżejszy i silniejszy, a to bardzo pomaga w dalszej diecie :D jak znajdziesz jakąś ciekawą dietkę to koniecznie daj znać :D
U mnie waga też znowu stoi i już mogłabym sie załamać, ale co to to nie. No bo jak nie w tą stronę iść to w którą :?: :?: :?: Przecież nie chce absolutnie wrócić do tego co było :shock: No to nie ma wyjścia, trzeba dietkować dalej :D :D :D :lol: :lol:
A z mężem już sie pogodziłam. Choć on oczywiście jeszcze pół popołudnia będzie się dąsał. Mimo że to jego wina :roll: Ehhh, Ci faceci. Normalnie szkoda gadać ;)
Ale ja jestem ugodowa dziewczynka, cenię sobie każda chwilkę z mężem i nie będę sie foszyć :D :D :D
Dziękuje ze herbatkę :*
Buziaki :*
Miłego popołudnia Wam życzę i dużo , dużo słońca, na twarzy uśmichu i radości w serduszkach :D
heh widze, że masz silną wolę z tymi słodyczami :P Zazdroszcze i gratuluje..
mmm maślanka..uwielbiam :)
Pozdrawiam