-
Witam Was bardzo, bardzo słonecznie :D :D :D
http://www.gify.org.pl/gify/natura/chmury/6.gif
Mimo że na dworze pochmurno, to przecież my sobie nie damy popsuć humoru ;) Bo przecież tak pięknie dietkujemy, że nic nam nie jest w stanie przeszkodzić :D
Ja w każdym razie mam dużo słoneczka w serduszku, wiec u mnie humor jak najbardziej oki :D
Wczoraj przetrwałam, choć nie było superłatwo ;)
Dziś kasze. Na śniadanko zjadłam sobie manny na wodzie i mleku. A teraz na II śniadanko kasze jęczmienną. Pyszna muszę przyznać i jest świetną alternatywą dla gryczanej :D mimo że nieposolona jak dla mnie smaczna :D
No i na cały dzień zaplanowałam sobie właśnie woreczek takiej jęczmiennej i woreczek gryczanej. Podzielone na 2 części i do tego rano i wieczor manna :D
A moja waga pokazała dziś 300g mniej :D Nie chce zapeszać, ale do 61 brakuje mi już baaardzo niewiele ;) :lol: :wink:
Rano nie biegałam w plenerze , tylko po domu, bo zimno. Ale za to mialam czas wypróbować nowe ćwiczonka na pupę ;) Z "samego zdrowia". Zobaczymy czy da jakieś efekty. Wciąż walczę z moimi obtłuszczonymi udami i pupą ;) Kupilam ostatnio balsam wyszczuplający z ZIAJA, dam zanc czy dziala. Narazie smaruje sie kilka dni :)
A od jutra biore sie za super porządki w domciu :D Juz sie doczekać nie moge, bo ja bardzo lubie sprzątać :lol: :wink: :D
http://www.gify.org.pl/gify/rzeczy/praca/4.gif
Do gotowania sie za bardzo nie przymierzam, bo zaprosila nas teściowa, wiec ja nie bede nic przygotowywac :lol: Co mnie zresztą bardzo cieszy :D
Powiem szczerze, że się obwaiam tych świąt, nie wiem czy dam rade przetrwać. Macie jakieś sposoby na przetrwanie świąt ;) :?:
agapinko nawzajem :D Mam nadzieje że i Tobie dopisuje humorek :D
sobolcia żadna z nas nie chce sie obżerać w święta. Ja to chyba powinna je po prostu spędzić przy kompie na forum :shock: to może bym sie nie objadła ;)
Co do dietki to taka pięciodniówka, gdzie każdego dnia je sie cos innego. Juz kilka razy o niej pisalam. Zreszta teraz ją robie, to jak sobie zermniesz na ostatnie wpisy to zobaczysz jak to mniej wiecej wyglada. A jak czegoś nie bedziesz wiedziec to pytaj :D
misiu dzieńdoberek :D Jak dietka :?:
sunny ja właśnie jeszcze do plazy nie dotarłam :roll: Jest tam coś ciekawego :?: Warto iść :?: A jak było na stawikach :?: Pozdrawiam słonecznie :*
athshe przykro mi że jesteś przeziębiona. Teraz koniecznie uważaj na siebie i się kuruj, żebyś się nam poważniej nie rozchorowała :? Trzymaj sie ciepło i wracaj do zdrówka :*
qqłka wynik moze niezły, ale końcówka idzie opornie, a ja juz zaczynam sie przymierzac do 55kg :shock: :lol: Mam wrażenie że tamte kiloski poszły szybko i łatwo, ale to takie wrażnenie, bo trochę to trwało ;) Ale z tymi teraz też sobie poradzę i to właśnie głównie ruchem :D :D :D :D :D :D :D :D :D Cieszę sie że też ćwiczysz i życzę sukcesów :D
olinko fajnie że poszukujesz pilatesu. Ja ostatnio ćwiczę z płytki. Ale muszę przyznac że jak dla mnie za mało energetyczne. Ja bardzo lubię ćwiczenia aerobowe, dynamiczne. Najgorsze, że mam już od nich dosyć umięsnione łydki i nie wiem czy uda mi sie je wyszczuplić :roll:
Co do kaszy to jem kilka rodzajów, bo bym nie dala rady inaczej ;)
A co do męża , to faktycznie foszył sie do wieczora :shock: Ale bylam caly czas otwarta na jego zmiane nastroju i pogodzenie :D Także poszło dość łatwo. Najgorzej jest jak oboje sie "zatniemy w sobie" i żadne nie chce popuścić. Staram sie uniekać takich sytuacji. CZęsto sama wychodzę z inicjatywą pogodzenia, bo nasze sprzeczki są o bzdurki. Wiec nei warto tracić czasu. No i muszę sie przyznac, ze to ja jestem ta "krzycząca". Wyrzuce z siebie co mam na sercu i potem troche żałuje. A moj mąż jest typem milczącym i zawsze mówi, ze woli milczeć niż powiedzieć coś co bedzie załował.
Zazwyczaj wiec, ja pokrzycze, potem wspolnie miczymy i sie godzimy ;) :lol: :lol: :lol:
Ale generalnie rzadko sie sprzeczamy i to najważniejsze :D :D :D
syciu to fakt że czytanie forum jest bardzo budujące i motywujące. Ja tez je czytam jak mi źle i naprawde pomaga :D
Wiem, ze Twoja waga spadnie, moja tez, w koncu dzielnie sie trzymamy i wspieramy :D
Buziaki dziewczynki, jak zwykle teraz lecę Was poodwiedzać :D
A WAm życzę miłego dnia, dietetycznego oczywiście i pełnego słoneczka :D
http://www.gify.org.pl/gify/zwierzeta/zaby/4.gif
-
Kochanie,
dzis jestem ostatni raz na forum przez Swietami. Dostalam wolne i jutro wyjezdzam do domu. Pojawie sie dopiero we wtorek po Swietach.
Korzystajac z okazji zycze Ci na te Swieta duzo duzo relaxu, usmiechu i utraty wagi!!
http://images21.fotosik.pl/141/6be7eae4cdf6d13e.jpg
-
Hej Saro :!:
Ciesze się z Twoich 300g mniej i że tak świetnościowo Ci to wszystko idzie :) . Tylko jak juz schudniesz do 57 ( co nieuchronnie sie zbliza :D )to nas tu nie zostawiaj, przypadkiem :!:
Czujesz jakieś zmiany po tym oczyszczaniu :?: Ja bym może po świętach takią czystkę zrobiła...
Aha, chyba jednak nie, bo mam w tedy mase kolosów :roll: , oczyszczanie chyba nie działa zbyt dobrze na umysł...jak sądzisz :?:
może tez sobie kupie samo zdrowie, bo przydały by mi się ćwiczenia w domku na uda zeby mieć zaprawe przed tym co wyczynia się na BPU :shock:
Ja to powinnam teraz czytac Oresteje i Hamleta a nie Samo Zdrowie, hihi :shock: :D
buziaki :!: :*
-
No i lipa!
Wczorajszy spacer nie wypalił bo okazało sie ze moj tesci ma imieniny.Wiec zamiast spaklic kalorie to zżarłam 3 kawałki sernika i dwa małe rogaliki.........chyba juz nic nie musze dodawac bo chyba wiecie jak sie czuje?!
-
http://kartki.net.pl/kartki/3/93.jpg
Życzenia Radosnych Świąt Wielkanocnych
wypełnionych nadzieją budzącej się do życia
wiosny i wiarą w sens życia.
Pogody w sercu i radości płynącej z faktu
Zmartwychwstania Pańskiego
oraz smacznego święconego w gronie
najbliższych osób
szczerze życzy SARA
http://kartki.net.pl/kartki/3/90.gif
-
Z racji tego iż nie będzie mnie na forum przez święta chciałabym Ci życzyć już teraz
radosnych i miłych Świąt Wielkanocnych, smacznego Święconego oraz mokrego Dyngusa - nitunia17
http://www.uszata.com/eksplorer/rabb...kanocWiki2.jpg
-
300 gram spadło :shock: ? Super!!! Moja 3 za 66 nie chce zniknąć od trzech dni, co za uparciuch, no :lol:
Za mną ostatnio bardzo chodziła kasza i jak tak sobie czytam o tych wszystkich rodzajach, to chyba sobie jutro ugotuję jakąś ;-)
Ja wiem, że pilates jest bardzo statyczny, ale tak mi się chce porozciągać, ze aż się sama dziwię, bo zazwyczaj unikałam aerobików nastawionych na stretching, a teraz tylko w każdym grafiku szybko staram się wyłapać, czy godzina mi będzie odpowiadać :lol: Tez zawsze sobie wybierałam Hi-Lo, fat-burning albo Nike dance, a teraz to się chyba starzeję ;-) Najbardziej nie lubię ABT i TBC, chociaż wiem, że powinno się wzmacniać mięścnie a nie tylko wypalać tkankę tłuszczową :lol: , ale nie mogę się przełamać, jak mi ktos ustala tempo wypadów albo składów i z uśmiechem mówi, że to dopiero druga seria a mi już nogi drżą ze zmęczenia :shock:
A z tymi łydkami to nie przesadzasz :lol: ?
Lepsze mięśnie niż trzęsacy się tłuszczyk ;-)
-
Saro kochana!
Ale masz super planik! Dietka oczyszczająca, tak? No ja bym też chętnbie spróbowała, bo coś tam przecież się je i nie grozi człowiekowi padnięcie nagle w ciągu dnia, nieprawdaż? Czyli, z tego co zrozumiałam, w pierwszy dzień: serek, kefi, maślanka, w drugi kasze, tak? A co dalej? czy mam szansę przeprowadzić to jeszcze przed świętami? oj chyba nie, bo ja w sobotę już wyjeżdżam do teściowej :cry:
-
super,ze waga spada:) Gratuluję! Mnie zawsze cieszy każdy,choć najmniejszy spadek wagi:)
Kiedyś tez używałam tego balsamu , o którym piszesz, bardzo poodbał mi sie jego zapach! U mnie za wiele nie zdziałał,bo ja wtedy odchudzaam się mało rozsądnie i bez ćwiczeń,a wiadomo,ze sam balsam,chociaż najlepszy-niestety nic nie zdziałą!!
-
Droga Saro :) Też Ci życzę Wesołych Świąt i wszystkiego , co najlepsze i o czym tylko marzysz . :) :) :) No i wytrwałości na diecie :) :) :) Nie umiem wklejać obrazków a przydałby się jakiś zając na aerobiku :lol: :lol: Pozdrawiam serdecznie :) :) :)