Witam :)
Widzę że dieta idzie pełną parą :)
Na pewno szybko kg spadną :)
Pozdrawiam
Wersja do druku
Witam :)
Widzę że dieta idzie pełną parą :)
Na pewno szybko kg spadną :)
Pozdrawiam
Witajcie poweekendowo :D
Zacznę od tego że na wadze ciut więcej, ale się nie łamie. To normalne na początku Montiego, no i okres się zbliża ;) Jeszcze więcej mam ochoty na pozbycie się tego zbędnego balastu :D :D :D
Od rana już wysprzątałam cały dom. Nawet podłogi umyłam :lol: I zrobiłam brzuszki, ćwiczenia i aerobik zaliczony :D W sumie chyba z dwie godzinki dynamicznego ruchu :D :D :D
W końcu trzeba się za siebie wziąć:
http://www.ekartki.pl/cards_files/2/...zrzucic_kg.gif
:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
Mimo że pogoda nie zbyt urokliwa to i tak bardziej wiosenna niż zimowa i zamierzam się z psiakiem wybrać na spacer do parku :) Mam nadzieje, że Wam równiez humor dopisuje :D
agapinko czy tak szybko to nie wiem, ale postaram się być wytrwała i cierpliwa. Wiem, że to zostanie nagrodzone w końcu i waga spadnie :D
Moments dzięki za słowa otuchy :* Ta lodóweczka mnie też się strasznie spodobała, nawet miałam sobie ją do podpisu wrzucić ;)
tima dzięki, staram sie nastawiać jak najbardziej optymistycznie, bo inaczej ciężko dietkować ;)
olinko81 bardzo się cieszę że wróciłaś, ja niedawno też tu wróciłam, wiec rozumiem ;) Będziemy się znowu wspierać :D Damy rade :!:
Neonko za dużo już czasu straciłam, żeby robić kolejne głupoty (choć ich nie wykluczam, bo zdarzają się każdemu ;) ). Co do diet to faktycznie przeczytałam mnóstwo książek i materiałów na ten temat - niestety od samej wiedzy się nie chudnie ;) Wiadomo, człowiek wie coś , ale nie stosuje :? No ale najważniejsze to sie nie poddawać i wierzyc w sukces :D
Teraz lecę pozaglądać do Was i trzymam kciuki za udany poniedziałek :D
Sarus
milo zajrzec po tygodniu nieobecnosci i zobaczyc u ciebie taki zapal do pracy
Juz ci wczesniej mowilam ze ja montiego uwielbiam, tylko go pod siebie zmodyfikowalam
Przede wszystkim zero wegli z bialych macznych rzeczy, ale np jadlam czasem owoce ktore monti odradza.
Czasem jak chcialo mi sie czegos to nie patrzylam na IG tylko na kcal
Dlatego twierdze ze to byl monti zmodyfikowany
no ale ucieklo 25 kg wiec mysle ze najgorszy nie byl :P
Do tego pamietam ze bardzo pilnowalam godzin posilkow i tego aby bylo ich 5
Musze do tego wrocic, bo moja obecna nieregularnosc jedzenia chyba blokuje moje chudniecie
Wtedy tez pilam moze herbat czerwonych i odchudzajacych oraz wody mineralnej
Teraz jakos tez nie moge do tego picia wrocic
Ale teraz dolozylam sport, ktory staje sie coraz wazniejsza rzecza w moim zyciu, i z tego sie bardzo ciesze
Na wadze stoi ale sama widze jak cialko mi sie wysmukla troszke...
Ruch to jednak to...
WItam Saro,
Rozumiem, ze jestes na typowym Montim i nie jakos restrykcyjnie jak dziewczyny z forum diety Zuzla. Czyli Ty bazujesz na ksiazkach, rozumiem i zwracam honor :-) Jesli sa efekty to jest najwazniejsze. Zreszta twoj optyzmizm jest najwazniejszy i chcialabym sie nim zarazic. Ale nienawidze poczatkow, chcialabym juz byc ze 2 tyg na dietce, bo wtedy czuje sie swietnie i nawet nie mysle o zarciu. Byle do przodu!
Ja tu mam problem z chudym twarogiem, serki wiejskie moglyby byc?
Dzieki za kopniczaki kochana!
Sarooo no piękny ten dzisiejszy ruch :D noi ile kalorii spalone za te 2h
8) Ja jak sprzątam to jestem bardziej zmachana niż przy ćwiczeniach :wink: więc to dobry ruch,
zalecamy częste sprzątanie podczas diety 8)
Och, no właśnie, dlaczego od samej wiedzy się nie chudnie 8) 8) 8)
Ale by było fajnie i od razu lekko.
Jak widzę Twój zapał, to jest mi od razu raźniej i mój zapał rosnie sobie w siłę :lol:
Miłego dnia!
o jejku ale sie szybko z tym wszystkim wyrobiłaś. NAwet poćwiczyłaś przed 11. Ja dziś nawet jeszcze nie zaczełam, jak zwykle bede robić przed snem..nie wiem czemu ale ja lubie ćwiczyć jak jest ciemno..jak jasno nie lubie. Dietkujesz po prostu pięknie :!: :D
a mi się lepiej ćwiczy z rana :wink: bo wieczorem to już mnie coraz większy leń łapie :roll:
a jak tam dzisiaj ?? Mam nadzieje, że humorek równie fajny jak rano 8)
Witajcie wieczornie :)
Dzień dietetycznie na plus :) Tzn. całkowicie zgodny z Montim, bez podjadania i z ćwiczenami, jak już wcześniej pisałam :) I spacer z psiakiem zaliczony :D :D :D
timo wstaje o 6.30 więc miałam sporo czasu ;) ;) ;)
Ja lubię ćwiczyć rano i wiedzieć, że już mam to za sobą ;) Poza tym wtedy jestem sama w domku, bo Mężulo wychodzi ok.8ej do pracy, wiec mogę ćwiczyć do woli ;)
Cieszę się że i Ty ćwiczysz :D
Olinko cieszę się że mój zapał tak Cię nastaraja ;) Mnie też raźniej dzięki Tobie, wiec się widocznie uzupełniamy :lol: :lol: :lol:
Neonko ja tez sporo sprzątam i lubię to, własnie ze względu na spalane kalorie ;) Z ogromnym zapałem więc odkurzam, czyszczę łazienkę i myje podłogi :D :D :D
Milady tak, właśnie typowy Monti, z jego ksiazki, która zreszta mnie zachwyciła i dała siłe do dietkowania kiedy już prawie zrezygnowałam :)
Wpadnę do Ciebie i zobacze jak się trzymasz. Wiem, że potrafisz to zrobić i wytrwać te dwa tygodnie i jeszcze wiecej, tylko musisz sie postarać. Ale to sie oplaci - zobaczysz ! :D Co do serków wiejskich uważam że są ok :D
Majussia miło Cie widzieć na forum znowu :) Już sie bałam że nas opuściłaś :? Ale jesteś i to najwazniejsze :D
Co do dietki to oczywiście bede wdzięczna za wszelkie wskazówki jakie przyjdą Ci do głowy :)
Ja też nie jem na nim rzeczy z bialej mąki, zero cukru. Tylko fruktoza czy sacharyna jako składnik. Owoce też jadam (generalnie jabłko albo pomarańcza na 2 śniadanie czasem).
Z tymi regularnymi posiłkami to faktycznie powinnaś wrócic do tego, bo to wspomaga odchuydzanie. Choć ja teraz jem 4 posiłki, bo przerwa między obiadem a podwieczorkiem była dla mnie nie do wytrzymania i teraz to połączyłam i spokojnie wytrzymuje do kolacji :D Ale każdy musi znaleźć sposób na siebie :) CZego i Tobie życze :)
Fajnie że przekonałas się do sportu, to potrafi naprawde wciągnąć i dawać dużo frajdy, choć na początku ciężko się zmotywować, ale się opłaca :D :D :D
Miłej nocki i do jutra dziewczynki :***
No no saro piękny dzień :wink: niczego się nie da przyczepić :twisted:
gdzie się kupuje tą sacharynę czy tam fruktozę???