-
:)
Witajcie :)
Udało się :!: Tzn. wczoraj po powrocie z pracy zjadłam najpierw jajecznice (miałam straszną ochote ) z dwóch jajek na oliwie z oliwek i miseczke sałatki owocowej :) Myślę że ok. W porownianiu do tego co robilam kiedyś :oops:
A dziś:
śniadanie: dwie kanapki z sałatą, chudą wędliną i rzodkiewką
II śniadanie: zamierzam zjeść banana :)
Bardzo jestem wdzięczna za Wasze wsparcie. Czuję że to bardzo pomaga. :)
Co do moich nawyków żywieniowych:
* nie słodzę herbaty, ani kawy
* uwielbiam owoce i warzywa, ale najbardziej lubię słodycze :oops:
Trzymam za Was kciuki :!:
* rzadko jadam ziemniaki, częściej kasze i makarony
* Moj dzień to wlasnie praca od 10ej do 18ej i dom
* co do ruchu to wstyd się przyznać :oops: - siedzę cały dzień. Nie mam czasu na ruch (wiem, to pewnie wymówka). Rano tylko sprzątam całe mieszkanie (odkurzam, sprzątam kuchnie, podlewam kwiatki, piorę itp.) Wieczorem na nic nie mam siły. Na aerobik nie mam z kim iść, choc stale o tym myśle :wink:
Do pracy chodzę w dość szybkim tempie ok.20 min. (mam blisko) Tyle że obok ruchliwa ulica, a inne drogi nie lepsze :?
Spacery zaczęłam wcielać w życie :) Pies sie cieszy :D
Dziś zastosuje się do kolejnych rad:
pisze co jem i wypije dwie szklanki wody przed zabraniem się do jedzenia po powrocie z pracy :)
ps. mam internet w domu, ale nie mam sił na siedzenie w domu na necie, po pracy :?
Pozdrawiam Was wszystkie i dziękuje za wsparcie, bardzo pomaga :D
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...147/weight.png
-
SaraP tak trzymaj :D :D :D :D :D
Ja też kocham słodycze, a może zaczniesz brać chrom :?:
Ktosiek87 schudła w ok. 6-8 miesięcy. 8)
-
na mam nadzieje ze mi sie tez uda bo do maja musze wazyc 55 kg dzieki za odp pozdrawiam i oczywiscie powodzenia
-
-
hahahahaha
czytałam o twoich nawykach.możemy sobie ręce podac.
Ale nie martw sie
nie jestesmy przegrany
kazdy ma w zyciu swoje 5 minut
i zobaczysz ,że i my je będziemy miałe.Wystarczy odrobina samozaparcia.
Ja znowu od dzisiaj zaczynaqm.Ale mimo moich ostatnich klęsk,nie poddaje sie.I wierze ze wreszcie mi sie uda
Za ciebie równiez trzymam mozno kciuki
W koncu kazda z nas zasługuje na to zeby byc piekna:)
-
Witaj SaraP wśród walczących o lepszą siebie :!: :!: Jak zapewne zauważyłaś wszystkie tak na prawdę jesteśmy do siebie podobne. Mamy te same problemy i tak samo dużo chęci żeby coś zmienić.
Życzę Ci dużo silnej woli i samozaparcia. Wpadaj na forum tak często jak możesz bo daje bardzo dużo siły :!: :!:
-
Witajcie! :)
SaroP najgorzej zacząć...póżniej jest jakoś lepiej...zwłaszcza jak widać pierwsze efekty... 8)
A u mnie , dietka trwa nadal, chociaz wczoraj pozwoliłam sobie na nieco więcej i dziś mam wyrzuty...ale dziś to nowy dzięń ...więc się tak nie przejmuję...
ja najwiekszy problem mam nie z opanowaniem apetytu, ale ze zmuszaniem sie do ćwiczeń :( , teraz mam @ i tym sobie to tłumaczę, bo nie chce mi się ćwiczyć :x
A ćwiczenia są bardzo ważne...i doskonale sobię z tego zdaję sprawę, dlatego ciebie też na nie namawiam :)
-
pimpek!!
Urocza ta świnka :D
-
rollini świnka miała bardziej przypominac to jak ja teraz wyglądam... :? tylko chyba przesadziłam ,bo wyglądem bardziej przypominam mamę tej świnki :oops:
:lol: :lol: :lol:
-
a gdzie mama tej świnki :?: :?: :D :D :D :D
Hahahahahah