-
ehhh no nie radze sobie w dalszym ciagu....jeden dzien jest super i utzrymuje diete a nastepnegu juz wracacam do okropnych napadow ;(( juz nie wiem co robic...!! a do psychologa napewno nie pojde
-
Cześć, ja mam dokładnie to samo!Jeden dzień sobie obiecuje, że od jutra dieta, wytrzymuje jeden dzień, a następnego po południu zaczynam się objadać, wchłaniam wszystko jak odkurzacz, najgorzej ze słodyczami Przytyłam 8kg w ciągu miesiąca, nie potrafie na siebie patrzeć już, bo codzień jestem większa, i wszystko coraz bardziej ciasne. Także dla mnie nie istniało nic tłustego, białe pieczywo, słodycze..a teraz?rzucam się na to jak jakieś zwierze..Więc trzymam kciuki, razem nam się uda!
-
no i tak jak pisalam po wczorajszej wyzerce dzisiaj mialam superowy dzionek....malo zjadlam...a jestem teraz taka strasznie glodna ze szkoda gadac !! ehh...moze jakos wytrzymam do rana:/...a jutro dzien zaczynam od wf wiec nie powinno byc zle....ale az sie boje co bedzie sie pozniej dzialo...mam nadzieje ze uda mi sie przezyc przynajmniej 2 dni spokojne po kolei !!
-
Hej, spróbuj się nie głodzić jednego dnia, bo później następnego rzucasz się na jedzenie, przynajmniej ja tak miałam. Pozdrawiam
-
-
Ja się staram jeśc ok 1200kcal, to naprawde dużo jedzenia!Wtedy nie jestem głodna, i nie myślę ciągle o jedzeniu. U mnie się sprawdza w 100%to, że jak jeden dzień zjem malutko, to na drugi jem za dwóch i to same kaloryczne rzeczy, a później wyrzuty sumienia..i cały dzień spieprzony. Może pogadamy kiedyś na gg?razem zawsze razniej
-
Boże pomoż bo juz nie mam sil do siebie....moim problemem nie jest to ze nie potrafie dietkowac, bo juz nie raz sobie to udowodnilam , zreszta myslalam ze te 3 lata trzymania diety czegos mnie nauczyly, jednak teraz problem tkwi chyba w mojej psychice....zawsze mi sie wydawalo ze takie problemy jak kompulsywne jedzenie mnie nie beda nigdy dotyczyly, wrecz pare miesiecy temu nie bylabym w stanie powiedziec o co chodzi a niestety teraz jestem jedna z ofiar tej choroby...i nie wiem co dalej...:/
-
Oj wiem o czym mówisz..ale nie poddawaj się!I nie ograniczaj za bardzo jedzenia Będzie dobrze, zobaczyszJa w ciebie wierze, i wierze w to, że obie wyjdziemy z tego obrzerania sie Zrozumiano
-
i dzisiaj po wczorajszej okropnej wyzerce mam bardzo piekny dzionek...elegancko sobie dietkowalam a praktycznie caly dzien spedzilam na uczelni, juztro bedzie to samo bo zajecia mam od rana do wieczora ehhh oby tylko bylo tak samo z jedzeniem :// bede probowac a co z tego bedzie to sie okaze !!
-
ehhh czytajac wypowiedzi wszystkich ludzi piszacych na dieta.pl to wydaje sie ze dietkowanie jest super i wogule wszystko cudownie wszystkim wszystko sie udaje...a qrcze nie moge sie przemoc...bo przed chwila mialam atak i to wcale nie z glodu...ehhh co tu duzo mowic jestem psychiczna i tyle !! :/
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki