Strona 10 z 18 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 91 do 100 z 176

Wątek: Mój Pamiętnik

  1. #91
    olka82 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-11-2006
    Mieszka w
    Racibórz
    Posty
    13

    Domyślnie

    Już jest lepiej @ się skończył, a z nim mój ponury nastrój, tzn. @ nie miał nic do tego, ale jakoś się zbiegło w czasie. Wymyłam już lodówkę, wyprałam koc (haha wyprałam - automat wyprał ), zjadłam sobie obiad i już Mi lepiej.Muszę jeszcze coś wymyślić żeby w czwartek i piątek nie zajmować się gruntownymi porządkami, a jedynie kuchnią. W sobotę chcę mieć jedynie do zrobienia jakieś kosmetyczne sprawy, żeby też jakoś wyglądać w te urodziny mojego mężusia Właśnie Mi się przypomniało, że muszę wyprać sweterek co to go kupiłam na te urodziny, bo Ja nie noszę nigdy ubrań nowo kupionych przed wypraniem ich, bo nie dość, że kilka osób już je przymierzało, to do tego przeważnie się strasznie elektryzują, a nie mam w planach mieć włosów w tę sobotę, jak Szopen po nieudanym koncercie.

    Właśnie sobie molestuję mojego samczyka, tzn. świnkę, uwielbia jak się go po tyłku kila i zawsze murczy.

    Dobra kończę ten swój wywód, bo już go pisze z 10min. i ciągle coś Mi przeszkadza.



    Ps. Waga wróciła na swój właściwy tor :P

  2. #92
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ale Ty masz z tą wagą no
    Kurcze, tygodniowe przygotowania do imprezy Jestem w szoku! Ja to mam w domu co najwyżej 2-dniowe...
    Na pewno będzie impreza full wypas

  3. #93
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Widze ze wzielas sie ostro za sprzatanie. Calkiem zrozumiale, wkoncu do imprezki uodzinowej coraz blizej. Trzymam kciuki za udany wieczor. Pozdrawiam i zycze milego popoludnia.
    tusia

  4. #94
    olka82 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-11-2006
    Mieszka w
    Racibórz
    Posty
    13

    Domyślnie

    Ja już taka jestem wolę sobie zaplanować i robić co nieco codziennie niz jednego dnia się zabijać żeby zdążyć, a gdyby nie te okna to bym miała spokój, a że imprezka w sobotę i będzie nas 12 to trochę trzeba przygotować tego jedzenia, ciast, jakieś sałatki, mięso. Wczoraj już zrobiłam kulki rybne w occie, teraz się przegryzają i szaszłyki. Wędline mam zamówioną, będzie już pokrojona, więc 1 problem z głowy, tylko zajechać w sobotę odebrać ją i przygotować talerze.

    No tak w sobotę to tylko zrobię sałatkę z pomidora, ogórka i kap. pekińskiej z sosem oraz sałatkę z kalafiora mniammmm, przynajmniej to będę mogła jeść bez ograniczeń, a szaszłyczki cóż jakoś dam radę. Teraz ogarnełam dom żeby jakoś wyglądało i mam o wiele lepszy humor, pozdrawiam.

  5. #95
    doty22 Guest

    Domyślnie

    Olka... jak porządki Męczysz się pewnie z tymi oknami może Ci pomóc... CO

    hihihi... to Ci pomoge...

  6. #96
    olka82 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-11-2006
    Mieszka w
    Racibórz
    Posty
    13

    Domyślnie

    Okna oknami, Ja się bardziej męczę z brakiem światła i internetem, przez tę mgłę mam ograniczony zasięg co jest równoznaczne z brakiem dostępu. Teraz jest i jedno i drugie to korzystam.

  7. #97
    olka82 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-11-2006
    Mieszka w
    Racibórz
    Posty
    13

    Domyślnie

    Okna zmęczyłam, ale szło Mi to bardzo opornie, dzięki dzisiejszej nocy, podczas której pilnowałam ognia, tak tak ognia. Wczoraj o 18:00 stwierdziliśmy z mężem, że zrobimy porządek w budynku gospodarczym i co było niepotrzebne (a było tego dużo) spalimy. Paliło się do 4 nad ranem i dopiero koło 6 zaczęło przygasać, więc możecie sobie wyobrazić moją nockę, budziłam się chyba co pół godziny, żeby sprawdzić jak tam ognisko, masakra niby to na działce przy domu i zabezpieczyliśmy, wodą itp. a jednak ....
    Generalnie jestem skonana, jeszcze tylko pozmywam naczynia, rozwieszę pranie i idę sie kąpać, a później spać. A jutro te generalne porządki, wypad na zakupy urodzinowe i free time . Kończę już opowiastki i pędzę Was poodwiedzać.

  8. #98
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Strasznie pracowity tydzień. Nie ma to jak generalne porządki Najważniejsze, że najgorsze już za Tobą

  9. #99
    Guest

    Domyślnie

    No właśnie, strasznie duzo roboty masz. ja tylko tak mam,że siedzę na tyłku i się uczę ciągle.
    Ale jutro mam nadzieję wysprżtam sobie wieczorem pokoik i moze wstawie jakies swiateczneakcenty żeby było milej troche wczesnie na to jeszcze ale co tam kolezanki na impreze mnie wyciągaja jutro moze sie wybiore z nimi

  10. #100
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Ja teżplanuję wszystko co mam zrobić, jakstategiczny manewr polowy. dzięki czemu w Wigilię mam czas 0 17 wleźć do wanny a nie biuegam jak oszalała.
    W tych planach uwzgledniam mężusia (a co, niech wie, że święta nie tylko miłe rzeczy ale full roboty)
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

Strona 10 z 18 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •