-
Mój Pamiętnik
Na początku chciałabym się z Wami wszystkimi przywitać, mam na imię Ola i kg do stracenia. Od jakiegoś czasu zaglądałm na Wasze forum nie mogąc się nadziwić jak super atmosfera tu panuje i ile dajecie sobie wzajemnie wsparcia, które jest bardzo potrzebne w odchudzaniu. Ja w kwietniu tego roku doszłam do granicy 79kg przy 172cm i powiedziałam sobie dość. Wzięłam się za siebie i w ciągu 3 miesięcy zrzuciłam 10 kg. Oczywiście potem się już tak nie pilnowałam i znowu miałam 72kg i ...... i wtedy weszłam na to forum, zrobiłam sobie strażnika i stwierdziłam, że nie popuszczę, musze schudnąć. Mam motywację, bo określiłam dlaczego chcę schudnąć i terminy do realizacji, najbliższy to 1 grudnia 2006, a kolejny 31 grudnia 2006. W Nowy Rok chcę wejść odmieniona i szczuplejsza.
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie, Ola.
-
witaj Kochana
chętnie Cię powspieram mam też takie same jak Ty dwa cele pierwszy 01.12 na dobry początek a potem 31.12 też chcę wejsć w nowy roczek z wymarzoną wagą
jaką dietke zamierzasz stosować i iel masz latek
mozesz na mnie liczyć jestem, z Tobą
-
Cieszę się :P , że ktoś Mnie zauważył (już myślałam, że niewidzialna jestem ).
Jeśli chodzi o dietkę to 1000, oczywiście czasami nawet mniej zjadam, ale dlatego, że poprostu nie mam głodu, a nie żeby się katować.
Wiek:24 i dorzucam wzrost:172
Zatem Ja również będę Ciebie wspierać, w końcu mamy ten sam cel i czas na zrealizowanie go, pozdrawiam
-
-
CZESC olka82!!!!
mieszkamy obok, jestem z Rybnika
masz u mnie wsparcie w każdym kilogramie jako sąsiadka ha ha ha
skoro masz silna wolę i już raz się odchudziłaś to teraz też dasz radę, tylko potem masz mi się pilnować
trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!!!
-
Cieszę się, że jest ktoś z tak bliska, będe się pilnować obiecuję sobie i Wam wszystkim, na razie liczę sobie kalorie i poćwiczyłam dzisiaj, ale niestety przed chwilą przegryzłam kromeczke chlebka, bo jakoś mnie przyćmiło
-
hej!
trzymaj tak dalej!!!!
aha nie odmawiaj sobie małego co nieco, bo nie dasz rady, licz dalej kalorie i nie przekraczaj swojego limitu, ja czasem zamiast jakiegos obiadku wezne sobie kostke czekoladki, moze to nie jest fajne odzywianie ale raz na jakis czas nie zaszkodzi
u mnie waga narazie stoi, ale u mnie to normalne, musze długo czekac
pozdr
-
Dzisiaj mam dzień do kitu, dopiero teraz jem obiad, dobrze, że przed 18, ale wcinam 2 małe skrzydełka z kurczaka pieczone w piekarniku, dobrze, że tłuszcz się z nich wytopił, a do tego sałatka z pomidora, ogórka, kopru i pietruszki, no i jeszcze wypiłam 2 szklanki mleka i aż wstyd się przyznać nic więcej dzisiaj nie jadłam dopiero co wróciłam do domu i nie miałam ani kiedy ani co Trudno czasami i takie dni się zdarzają.
Pozdrawiam, Ola.
-
Witaj
heh faktycznie malusio dzisiaj zjadłaś, ale w sumie czasami takie dni sie zdarzają, gdy człowiek jest zabiegany, Ty wiesz że to nie jest dobre i to najważniejsze, bo będziesz sie już pilnowała))
Trzymaj się ciepło, życze Ci dobrej nocki))
Ps. Dziekuje za wizyte u mnie
-
Nic sie nie przejmuj, napewno to lepsze niż zjeśc kawał pizzy. I po co mi to była, teraz mam ogromne wyrzuty sumienia
POZDRAWIAM i wpadnij do mnie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki