Strona 3 z 18 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 176

Wątek: Mój Pamiętnik

  1. #21
    olka82 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-11-2006
    Mieszka w
    Racibórz
    Posty
    13

    Domyślnie

    Ja dzisiaj po 4 dniu z 6W już tak nawet nie boli jak przez pierwsze 2 dni, może się przyzwyczajam, ogólnie dzień dosyć dobry, gdyby nie fakt zjedzenia 2 talerzy rosołu, ale i tak nie przekroczyło 1000, więc ok.

    Pozdrawiam serdecznie i zmykam spać, bo już nie moge, jutro was poodwiedzam, pa :P

  2. #22
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Rosołek jest bardzo zdrowy, więc żadnych wyrzutów sobie nie rób.
    Zazdroszczę tej 6W... Ale ja też się za to zabiorę kiedyś....
    Kolorowych snów!

  3. #23
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Witaj Olu!.
    Milo mi Cie przywitac i poznac...
    Wiek mamy podobny, wzrost rowniez,ale wage mam wieksza...Wage z ktora walcze juz jakis czas.
    Mnie rowneiz dotkenlo jojo,( kiedys wazylam 57kg)...ehhhh...no ale walcze dalej.
    Zycze wytrwalosci w dietce i cierpliwosci.
    Z tym codziennym wazeniem to kiepski nawyk-mozna sie nabyc nerwicy z powodu skokow wagi
    buzka
    tusia

  4. #24
    doty22 Guest

    Domyślnie

    Witam Olu

    Dałąś wczoraj radę Cieszę się

    Pozdrawiam wtorkowo

  5. #25
    Guest

    Domyślnie

    I ja przybyłam do Ciebie ze wsparciem Bardzo ładne plany, które napewno da się zrealizowac. A6W jest bardzo skuteczna choć szczerzze to cięzko na niej wytrwac, ale z Ciebie taka twarda laska ze napewno sie uda. A pozatym juz niedlugo bedziemy ćwiczyc we dwie
    Pozdrawiam

  6. #26
    maleszkowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-02-2006
    Mieszka w
    Ostrów Wielkopolski
    Posty
    61

    Domyślnie

    Hej, chyba też kiedyś zacznę tą szóstkę, narazie ćwiczę to co zawsze. cieszę się, że tak dobrze Ci idzie. Ja ostatnio mam trochę gorsze dni, bo np. nie mogłam się oprzeć batonowi no i go zjadłam kinder bueno - wygrało, ale nie poddaje się dalej walczę. Dzisiaj na aerobicku ważę tą swoją d... zobaczymy czy coś ubyło. POZDRAWIAM

  7. #27
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Oleńko!
    Jak tam dziś dzionek mija?

  8. #28
    olka82 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-11-2006
    Mieszka w
    Racibórz
    Posty
    13

    Domyślnie

    No dziewczyny dzisiaj to się namachałam, bo posprzątałam cały dom (100m^2, żeby nie było), do tego takie tam łażenie z kąta w kąt, a teraz muszę iść prasować, bo się nazbierało, pranie rozwiesić, obiad i wieczorem 30 minut intensywnej gimnastyki, w tym te skubane 6W. Dobrze, że też chcecie to ćwiczyć, więc wiedząc, że nie tylko Ja tak cierpię będzie Mi lepiej.

  9. #29
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Świniaki są super Moja kumpela miała kiedyś świnkę morską, która zawsze mnie wkurzała, bo za każdym razem jak ją brałam na ręce, albo na kolana to ona akurat załatwiała swoje potrzeby fizjologiczne... Jednym słowem olewała mnie i nie tylko
    Piesek też pierwsza klasa!
    no i trochę spaliłaś na tym bieganiu po domu

  10. #30
    olka82 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-11-2006
    Mieszka w
    Racibórz
    Posty
    13

    Domyślnie

    Tyle co dzisiaj spaliłam kalorii to jak mało kiedy, poza tym co już było napisane doszła jeszcze 1 godzina intensywnych ćwiczeń. 6W i 150 brzuszków, ale nie tych z dźwiganiem całego ciała, tylko ach wiecie o co mi chodzi , tak czy siak jestem dumna z siebie, mam nadzieję, że wy już też po sporcie. Pozdrawiam.

Strona 3 z 18 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •