-
Gratulacje ! znakomita decyzja ! już sie bałam ze chcesz sie poddać a pewnie sama wiesz, że czym później sie zaczyna tym trudniej rozpocząć ..
jeśli strasznie masz potrzebe zakonczenia diety do nowego roku to nie "torturuj sie" tylko poprostu ogranicz ..ze słodyczy, z wieczornego jedzenia :P i też będzie dobrze
ale nie ma o czym mówic bo widze że silna wola powrócila :P
buziaki ;*
-
E! To ja też jutro a6w zaczynam!
Co prawda będzie to juz 4 raz hiehiehie ... najdalej doszłam do 17 dnia chyba. Najgorsze jest to w tych ćwiczeniach że trzeba je wykonywać codziennie a mniej więcej tak w połowie zaczyna być już hardcore
Ale damy rade
W sumie to dopiero miałam startować z tym od nastepnego tygodnia ale Twoja decyzja, Martynksien mnie zmotywowała
Co do tej talii to też uważam że to ściema, ja jeszcze do tego będe kręciła hulahopem tak z 15 minut dziennie - podobno to dobrze daje na talię. No i może przynajmniej przez okres swiąteczny wróce do bieganka
-
buziak na mily poczatek nowego tygodnia;*
-
Miłego dnia
-
dzień dobry
życze udanego dzionka
też zaczne a6w ale od nowego roku jak pozbędę sie jeszcze kilu kilogramów
-
No Martynko ciesze się, że się nie poddałaś, napewno dasz radeA włoch Ci zazdroszcze. Ja w czasach LO mialam Wlocha na wymianie, później ja u niego byłam na wymianie, później mnie na wakacje zaprosił, zwiedziłam prawie całe włochy. Wileka miłość na odległość. Wkońcu poszedł do wojska, i teraz raz na jakieś pół roku dostaje maila od niego.
Milego dnia
-
-
A6w jest naprawdę fajne. :) I też bym chciała karnet... Oj, bardzo.
-
Ja tam się wstydzę siłowni :P Ale basenik to co innego
Pozdrawiam i miłego dnia życzę
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki