-
pauula - dzieki za odwiedzinki,oczywiscie bede cie wspierac na Twoim wateczku )
Dzisiaj rowerek zaliczony, 24km - ok 650kcal spalonych
Kalorie zjedzone ok 1500-1600
Jutro mój syneczek skonczy juz piec miesiecy......jak ten czas szybko leci, pomyslec, że pieć miesiecy temu jeszcze taki ogromniasty brzuchol mialam......
-
Moja córka za nie całe dwa tygodnie kończy 2 lata i ja też niewiem kiedy ten czas zleciał. strasznie szybko wszystko się dzieje, po dzieciach to widać ani się nie obrócę a pójdzie doprzedszkola, szkoły, I Komunii Św. itd...
-
No niestety mi dosłownie czas ucieka przez palce.
Ale zasuwasz na tym rowerku Podziwiam Cie, że masz tyle siły, rower, dieta i małe dziecko)Pozdrowionka
-
ja też pamiętam jak córka pierwszy raz się poruszyła w brzuchu - to było 06 stycznia 2000r.
a teraz ?? pyskujje do mnie, NEGOCJUJE i sięga mi prawie do pachy !
z okazji 5 mies. Twojego synka
pozdrawiam
-
Polutka, piekne kwiaty, dziekuje w imieniu Oliverka
Tak, tak leci ten czas bardzo szybko.....
Szkoda, że kg tak szybko nie chcą uciekać .....
Dzisiaj się meżylam i ważylam - waga bez zmian, jak widać na suwaczku od 3 dni w miejscu w cm ociupinka zmian, ale szczerze mówiąc, to liczylam na trochę więcej
Zaraz dopiszę i lece sprzątać, póki Maly śpi, bo później mi nie da nic zrobic
-
ale Ty jestes po ciąży...... nie możesz chudnąc zbyt szybko
karmisz piersią ?
-
Hej Polutka
Maly juz od miesiąca jest na butli. Wiem, że nie można szybko, ale wiesz jak to jest....
Ja sama wczoraj pisalam, że lepiej wolniej a trwale...,ale latwo powiedzieć
Bedę cierpliwa i dietkę będę dalej oczywiście kontynuować
-
Coś mnie ostatnio na gotowanie wzięlo.
Robilam dzis goląbki, jutro jeszcze w planach zapiekanka wedle przepisu dotty
Sama siebie nie poznaje... bo ja do gotowania nigdy sie nie rwalam. Nawet można powiedziec, że nie lubilam gotować A teraz?
Na rowerku nie udalo mi się pojeździć, bo nie mialam czasu... spędzilam go w kuchni, chyba, że jeszcze sie zbiore i chociaz pól godzinki....
-
A ja bardzo lubie gotować Przynajmniej wiem, że jak ja ugotuje to wszystko nie topi się w tłuszczu
I cierpliwości kochana w tych kilogramach, do maja daleko, a wtedy napewno już będziesz szczupła
-
Kochane, uzbrajam się w cierpliwość i powtarzam sobie, że jeśli rok mi zajęlo nazbieranie tych kg, to musi znowu rok uplynąć, aby się ich pozbyć
Wczoraj coś tam pokręcilam na rowerku, uzbieralo się tego 12.8km
Przesunęlam się o jedną dziurkę w pasku do spodni
A teraz jadę do Ikei, zobaczyć może jakies fajne promocje są, musimy kupić lóżko do naszego domku, może będzie okazja
Milej soboty wszystkim życzę
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki