Ktosiek słyszałam, że makaron nie szkodzi i można go jeść w ograniczonych ilościach.
Oto mój przykładowy dzień:
- wstaje około 6 , jem dwie kromki chleba wasa z serkiem light albo chuda wedlina
-jade pociagiem do Elblaga gdzie studiuje
-na uczelni kupuje sobie soczek albo mala porcje surowki(okolo godziny 12)
-w domu jestem o 16, zjadam obiad(zazwyczaj cos na szybko)
-nie jem po 18(najwyzej jablko) a waga stoi((
Cwiczyc nie nawidzę!!!!!!
Zakładki