Wątek: dieta, tak po prostu :)

Helloł

Udanego poniedziałku :P :P

To w sumie normalne, że wolisz spędzać czas z facetami

ale sie rozpisalyscie no to odpowiadam tylko nie wiem od czego zaczac :P
Giuli pracuje w kawiarni w Krakowie. jako barmanka i dobrze mi tam jest. super szefostwo, ekipa barmanow i klienci tez nie zgorsi :P znam Twoj bol co do nauki. Po wakacjach taaaaaaak sie nic nie chce
Tag to nie byla aluzja do Was :P tylko do moich znajomych dziewczyn. jak kiedys mialam pare przyjaciolek tak wszystkie sie nawzajem zarlysmy i klocilysmy co chwila. ehh nie bede o tym pisac bo to jest glupie. a faceci maja swoich znajomych, jak chca sie spotkac to po prostu sie spotykaja, nie ma tam zadnych podtekstow ani nic.
Jenny dokladnie Jenny, my to mamy tyle wimaginowanych problemow. tu sie zadreczamy, ze wlosy nieogolone, wlosy nieumte, brak makijazu, bluzka nie pasuje do kolczykow i co tam jeszcze moze byc. a najgorsze to wlasnie ciagle myslec o diecie. no ale takie jestesmy i ciezko jest sie zmienic wiec trzeba to zaakceptowac a moja dieta juz od DZISIAJ hihi
Kasiu nie wiem czy to ja tak odczytalam to zdanie czy tak naprawde ma byc, ale dla mnie normalnosc trudno zdefiniowac. Wole facetow to fakt, ale jakbym miala wolec dziewczyny to tez by bylo ok i nie uwazam ze to nie jest normalne. ale temat tolerancji ostatnio konczy sie w moim wydaniu wielkimi klotniami ze znajomymi wiec nie poruszajmy tego tematu.


a wczoraj bylo super Kopiec Kosciuszki (na ktorym bylismy) jest swietny. Widok na Krakow z niego przedni. a potem poszlismy do centrum i w knajpie siedzielismy gdzie tez bylo super
od dzis dieta u mnie zaczela sie nie do konca tak jak trzeba bo rano wypilam pare lykow coli ale sie szybko opanowalam i wybralam wode
a mozecie mi powiedziec dlaczego po alkoholu jest sie lzejszym?

corsi
a jaka diete planujesz???
ja juz jestem po sniadanku...
popisze jeszcze chwilke na forum i lece sie uczyc
barmanka? - fajna praca
ja rozgladam sie powoli ja jakims part timem w biurze tlumaczen, albo w biurze public reletions z zagranica....
bo w tym roku, to nie uczeszczam juz na zajecia, tylko zdaje egzaminy i rano nic nie robie....
wlasciwie to wstaje pozno bo kolo 10.30... a moglabym byc o tej godzinie juz 2 i pol godziny w pracy....
zreszta pare groszy tez sie przyda

no wiec na razie nie wymyslilam jaka konkretnie bede miec diete. na razie staram sie jesc zgodnie z zasadami montiego ale jeszcze nie jestem dobrze do tego przygotowana, musze zrobic zapasy chudego nabialu, warzyw i odpowiedniego pieczywa :P nie lacze weglowodanow z tluszczami i nie jem slodyczy. oprocz tego 2 w tygodniu basen. dzis sie dowiedzialam, ze moze bede mogla jezdzic konno, wiec pewnie jakies jazdy beda, a jak nie to jeszcze na silownie sobie bede chodzic
co do pracy to barmanowianie bardzo mi odpowiada i wystarczaja mi pieniadze, ktore tam zarabiam w zupelnosci na moje kosmetyki, ciuchy i inne fanaberie :P bo dalej mieszkam z rodzicami co zdecydowanie ulatwia zycie
Giul szukaj pracy bo jak sie pracuje to sie o jedzeniu nie mysli tyle co jak sie nic nie robi :P

masz racje, w tym tygodniu nie, bo mam urwanie glowy, ale w przyszlym zrobie inwazje z moim cv na wszystkei miejsca gdzie podobaloby mi sie pracowac

Hmmm, ja w sumie też nie wiem, czy do końca jestem 'normalna', bo co to właściwie znaczy?

Kasiu no wlasnie. przeciez nie da sie zrobic szablonu pt. normalnosc i potem dopasowywac wszystkich do niego. kazdy jest jaki jest i daletgo swiat jest piekny (szkoda, ze nie wszyscy to rozumieja).
Giul no to ja mam nadzieje, ze za tydzien napiszesz, ze juz masz ciekawa posade hihi
juz po kolacji, szykuje sie na basen nie wiem jak to bedzie bo tak na powaznie plywalam ostatni raz w czerwcu

Jaki masz ładny NOWY TYTUŁ wątku

Podoba mi się bardzo :P

Zamieszczone przez Kasia Cz.

Jaki masz ładny NOWY TYTUŁ wątku

Podoba mi się bardzo :P

dziekuje moze mnie natchnie do porzadnej diety hihi


mialam plywac dzisiaj no nie? pojechalam na basen, a tam kartka, ze zamknieta plywalnia az do 27 wrzesnia zaluje, ze nie wiedzialam bo wtedy bym poszla na inny basen na inna godzine, a tak to lipa. no ale poszlam za to na nocny spacerek z psami mialy radochy co nie miara ja zreszta tez i pooddychalam sobie nocnym powietrzem hihi

Cudnie :P nocne powietrze fajnie pachnie :P

A to 'the fastest ride', tak na miły początek