Wątek: dieta, tak po prostu :)

hej
dzis mialam dosyc kiepski dzien. poszlam na zajecia, a potem na kawe do Dymu. Pozniej mialam miec jeszcze retoryke i angielski ale strasznie zle sie poczulam i wrocilam do domu. w domu zwrocilam (piekne slowo :P) sniadanie, kawe i miete. no i przespalam z 3 godziny. pozniej juz w sumie bylo dobrze wieczorem nawet sie glodna zrobilam. i na basen tez poszlam chociaz sie balam, ze zwymiotuje do wody
a teraz ide spac bo jutro pobudka o 6:30!!

wczorajszy dzien to jeszcze nic w porownaniu z dzisiejszym
w sumie nic smiesznego w tym nie ma ale juz mi sie humor poprawil i wiem, ze az takiej tragedii nie ma jak sobie to wyobrazam.
no to zaczynam opowiesc :P
poszlam do radia na 8 rano i mielismy tam nagrywac serwis informacyjny. wszystko cacy itd. ale zmeczenie mi sie strasznie dawalo we znaki i bolaly mnie oczy. po zajeciach poszlam w strone Dymu i po drodze wypadala mi soczewka z oka probowalam ja znalesc na chodniku ale nic z tego nie wyszlo a taka soczewka kosztuje 600 zl :/ poszlam do Dymu gdzie wypilam kawe i wzielam jakies zastepstwa (im szybciej bede miec te 600zl tym lepiej). Jak wrocilam do domu to sie okazalo, ze nie mam komorki! balam sie, ze ktos mi ja ukradl ale na szczescie zostawilam ja w Dymie. Pewnie dlatego, ze w okularach nic nie widze :P
ale gadalam juz z tata, zadzwonilam do okulistki, pogadalam z bratem i mam lepszy nastroj. Tata mi pozyczy kase. Mam nadzieje, ze soczewka szybko przyjdzie (bo to z Niemiec chyba pani sprowadza..) i bedzie ok
a co do diety to jest tak srednio. bo zjadlam dzis salatke ktora znalazlam w lodowce z majonezem i znow mi jest niedobrze :P i raczej duzo kcal miala.. no ale co sie stalo to sie nie odstanie.
chyba zaczne szukac jakis inf. o mediach we Francji bo musze taki referat napisac!
papa

O cholerka! to rzeczywiście przykra sprawa, zwłaszcza finansowo
Dobrze, że komórki się znalazła

Takie niespodzianki nie są miłe, ale co zrobić, trzeba żyć dalej

Mimo wszystko miłego dnia

podpisuje sie pod slowani Kasi...
ale strasznie drogie masz te soczewki...
ja nigdy okularow nie nosilam, ale czasami od czytania bola mnie oczy no i te moje zapalenia spojowek...
jak tylko znajde troche czasu to wybiore sie do okulisty
a teraz gdzie jestes corsi??

o rany, a jakie Ty masz soczewki? to ja za swoje srednio place 200 zl

a co do tych wymiotow.. a moze zrob sobie test?, moze jakies zatrucie albo grypa zoladkowa?

o fuuj jak Wy mozecie lubic kosmetyki, łaszki, fatałaszki kremiki, kremy sa bleaahh co za roznica jakim sie smarujemy

Ago haha po co mi test jak ja seksu nie uprawiam? :P myslisz, ze jestem w ciaze dzieki paczkowaniu? :P
Ale juz jest dobrze z zoladkiem. Chociaz wolalabym jakby bylo zle to moze bym przyhamowala z jedzeniem..
Ja sobie wczoraj kupilam balsam do ciala nawilzajacy i ladnie pachnie i sie nim smaruje
Moje soczewki sa tzw. twarde. Nosi sie je przez 2 lata i bardzo stabilizuja wade. w sumie to nie wiem czy bym je polecala komus czy nie. bo tak sa drogie, przez pierwszy miesiac bola od nich oczy i ciezko jest dostac do nich plyn. ale z drugiej strony swietnie sie widzi. sa na 2 lata wiec to jakby wyrownuje koszty i ta stabilizacja wady.
Giul lec do okulisty natychmiast! martwia mnie te Twoje oczy! moze masz jakas alergie albo cos..?
Kasiu dokladnie trzeba zyc dalej
jestem teraz pania profesor w okularach :P i czekam az moja soczewka przyjedzie z Niemiec
dzis zjadlam dietetyczne sniadanie 2 wasy sport z serkiem wiejskim chudym
a w ogole to sie nie moge doczekac zimy


miłego dnia

hej Bidulko :* ciekawe po czym tak miałaś z żołądkiem
no, ale jest lepiej

nieźle z tymi soczewkami. :] nie wiedziałam, ze tyle mogą kosztować

miłego weekendu

a! podziwiam, ze po tej sesnacji na basenik poszłaś hihi

współczuję akcji z soczewkami drogie to jak cholera, ale w sumie zwykłe wychodzą podobnie , no może trochę taniej jednak
a jakby Ci się wada jednak pogłębiła podczas tych dwóch lat, to trzeba soczewkę wyrzucić? i kupować nowe? to by było bez sensu
mi ciocia okulistka polecała jakieś jednooczne, ale w końcu zdecydowałam się na takie zwykłe, na miesiąc

jak plany na dzisiejszy wieczór?

Corsa, co to za soczewki? znasz firme?

Nieciekawe mialas przezycia ostatnio A jak ci serwis poszedl? Ja pamietam, ze mnie stres niemal zezarl za pierwszym razem Jakies takie czerwone plamy od adrenaliny dostalam i modlilam sie tylko, zeby nie rabnac sie raz, bo potem jest juz tylko gorzej Ale to byl serwis informacyjny na zywo w TV....az sie teraz dziwie, ze nas tak puscili

hej
no plany na dzisiejszy wieczor to byla praca. ale bylo b. fajnie bo w milym towarzystwie
jak wyszlam z Dymu to wiecie co? padal śnieg!

Tag soczewki nie wiem jakiej firmy, ale jak dostane nowa to Ci napisze co do serwisu to my tylko nagrywalismy sobie na plytke i bedziemy to omawiac za tydzien :P ale z kolezanka w ogole sie nie slyszalysmy w sluchawkach i krzyczalysmy do mikrofonu :P na szczescie pozniej juz bylo lepiej!

Agasse chyba nie moze sie pogorszyc wzrok przy tych soczewkach i to jest wlasnie ich plus. a jesli sie pogarsza to minimalnie i nie ma takiego problemu. co to sa soczewki jednooczne? :P moze jednodniowe?

Jenny dlugo sie zastanwialam czy isc na basen czy nie. ale w sumie juz opuscialam wtedy zajecia w szkole, pospalam troche, zjadlam grzanki, wypilam herbate i bylo ok. wiec poszlam. bo jak wiesz ja kocham plywac


mam dobry humor i ide spac jutro mam zajety dzien wiec nie wiem czy wpadne ale sie postaram choc na chwile. Bo jutro do pracy na chwilke ide, potem bedze sie farbowac, a pozniej jade na impreze do kolegi pod Dobczyce juz nie moge sie doczekac!!