hej
napisz troche jak sie basenujesz, jak jesz i jak ci zycie plynie
Hej
dzis to sie wyspalam za wszystkie czasy bo na wyklad nie poszlam i spalam spalam spalam ale w sumie dobrze bo dzis wieczorem bede pracowac to mi sie przyda wiecej energii niz normalnie
w ogole strasznie sie balam stanac na wage, ale okazalo sie ze na basenie spalilam to co wczoraj zjadlam (racuchy i kluski ) i dalej jest 86 ciesze sie!! a bedzie jeszcze mniej!!
no wiec moja dieta jest taka wymyslona sobie dieta. w sumie zadnych konkretnych zasad nie ma. tzn nie jem bialego chleba, nie jem za duzo slodyczy, w ogole nie jem za duzo :P staram sie jesc duzo warzyw, na pewno 3 posilki dziennie. no i plywam 3 razy w tygodniu (od tej soobty :P:P)
Agasse nadrabiaj nadrabiaj pomysl to podstawa a reszta jest mniej wazna wiec na pewno dasz wszystkim swietne prezenty
Waszko udanych zakupow zycze
Kitol nie martw sie na pewno uzbierasz na ten super wymarzony prezent dla Adama. a co dla niego wymyslilas? dziekuje za komplement na zdjeciu ze mna nie jest ani pilka ani balon to jest taka kulka z kasza czy czyms w srodku do zabawy dla malych dzieci chyba ale u mnie wisi jako ozdoba na lampie
Xixa i co kupisz siostrze?
Aniu o diecie napisalam na gorze co do basenu to moge Ci napisac jak wczoraj plywalismy
ja sie spoznilam ale oni zaczeli tak:
4 dlugosci dowolnie
8 kraul (tu juz sie wlaczylam do plywania ale w polowie dopiero)
8 zaba
2 grzbiet
4 zaba
1 dowolnie
3 zaba
1 dowolnie
2 zaba
1 dowolnie
1 zaba
1 dowolnie
2 dokladanka do grzbietu
2 przekladanka do grzbietu
2 grzbiet
1 kraul
1 kraul bez oddychania
1 dowolnie
a zycie mi plynie dobrze, mam troche zaleglosci w szkole ale staram sie nadrabiac, oprocz tego spoko
Zamieszczone przez corsicangirl
Hmmm, ja nie umiem pływać, to się nie wypowiadam
pływanie spoko - tylko ja bez oddychanie kraulem nie umiem
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
no tylko ja dolaczylam po 8 wiec sama przeplynelam 37 ale i tak bylo dobrze
co do bez oddychania kraulem to ja umiem ale nie zawsze :P ale trzeba cwiczyc pojemnosc pluc
wczoraj do mnie do pracy najpierw przyszedl jeden koles z ktorym kiedys krecilam i nawet nie wiem po co tam przyszedl.. w dodatku nic ciekawego nie mial do powiedzenia..
a juz pod sam koniec przyszedl przyjaciel mojej kolezanki, ktory byl na Sycylii pol roku dobrze mu to zrobilo wyprzystojnial i w ogole fajny b. ciekawe rzeczy mowil roznica ogromna!!
no właśnieZamieszczone przez corsicangirl
gdzies ta róznica jest w głowie, nie tylko w wyglądzie
chociaz (tu moja teoria o mężczyznach)
czasem wygląd dodaje im pewnosci siebie i łatwiej im po prostu MÓWIC
i mówić fajne rzeczy tez im łatwiej
Nie włączę się do dyskusji o pływaniu z wiadomych względów więc życzę tylko miłego dnia Kaja
Zakładki