Wątek: dieta, tak po prostu :)

taaak.. ale juz!

czesc DZIEWCZYNY
sorry sorry sorry
nie wchodzilam bo sie uczylam (generalnie nadal powinnam sie uczyc bo egzamin we wtorek ale jakos nie mam sil) i mialam niezly nawal pracy.
w sesji nie wiem dlaczego ale jakos tak jest, ze diety nie ma tylko obzeranie sie i wyrzuty sumienia. bez sensu.
nawet na basen przestalam chodzic. na poczatku bo mi sie cos z pacha stala, ale potem bo taki spaslak jestem, ze sie wstydze isc na basen gdzie beda znajomi
ale tak poza tym to mam dobre samopoczucie.
przede mna jeszcze dwa egzaminy i chce je zdac bo mam juz jeden na wrzesien..
dzieki ze o mnie nie zapomnialyscie
postaram sie wpadac czesciej

no nareszcie

sluchaj, najważniejsze to skupic sie teraz na egzaminach
a potem odchudzanie

buziaczki, 3maj sie!!!!

Trzymam kciuki za zdane egzaminy. Dokładnie, to teraz jest najważniejsze i nie miej wyrzutów sumienia przez dietę... Lepiej zrobić jedną rzecz a dobrze niż wszystko zawalić, coś o tym wiem....

ucz sie ucz
ale idz na ten basen na litosc!! bedzie ci sie lepiej w głowie układało

ucze sie ale jest ciezko. slonce tak swieci
dzieki za podtrzymywanie na duchu. tez mysle, ze lepiej teraz zdac wszystko, a za diete wezme sie w trakcie wakacji (mam juz plan )

trzeba czasem planowac

no, no! co ty tu w ogole robisz przy necie?! na forum?! co?! :P
uczyc sie !!!!

nie noooo zartuje of course czasem trzeba zrobic przerwe :P

gdzies Ty byla kobito

Dobrze, ze jestes

Kogo moje (piękne) oczy widzą?

Buziak wielki!

Miło Cię 'zobaczyć' :P

hej
u mnie tez nawal nauki, musze sie wyrobic z zaleglymi egzaminami, bo od wrzesnia pisze prace
a na poczatku przyszlego roku sie bronie
czy u was tez jest tak GORACO????
u mnei upal nie do zniesienia!!!!!

buziak