Miłego dnia życzę
Widzę, że wyjechałaś trochę ruchu zażyć
Mam nadzieję, żę bawisz się świtenie
Corsa...mam nadzieje, ze szukasz tam gdzies tego razowca na stoku
Kochanie, mogłabyś już wrócić
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
CORSA!!!! Zanim jeszcze wkleisz zdjecie, to dostaniesz medal, za to, ze szukalas
CIESZE SIE, ZE JESTES ZNOWU
No wiec JESTEM
na pewno nie chudsza bo nie opieralam sie smakolykom.. ale na pewno wypoczeta, pelna energii i zyciowej radosci hihi
Tag a co Ty tak pozno robisz na forum?
zdjecia jutro! ;D
bye bye
no i zielony zbok brakowalo mi go. no i WAS
Czesc Corsi
Fajnie ze juz jestes
16,5 godz to bardzo mało Ja 28 grud.2005 roku wracałam z Polski do Hiszpani az 34 godz (dodam ze mieszkam tylko 25km od franc.granicy na Cost Brava)Maz sam prowadził bo ja jeszcze wtedy nie miałam prawa jazdy Ale byłam jego pilotem i spalismy tylko 4 godz W Niemczech na autostradzie jechalismy 50-60 km/h Dopiero we Francji za Lyonem była fajna droga
Pozdrawiam
Miło Cię widzieć
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Zakładki