Wersja do druku
Biorę tabletki antykoncepcyjne i myślisz Cytrynko że to może być przyczyną wolniejszego chudnięcia?Pozatym od paru dni mam plamienia.Wiem muszę iśc do lekarza ale nie za bardzo mam co zrobić z Zosię a jej nie wezmę.
Odezwę się jutro ale później niż zwykle bo mam zjazd.Miłych snów.
witaj Renatko, milego weekendu zycze :D
Hej, wpadam życzyć udanego weekendu :D
Renatko miłego weekendu :D
Tak Renatko tabletki spowalniają proces chudniecia i jescze inne rzeczy ale nie będę o tym pisać :wink:Ale to nie znaczy że w każdym przypadku tak jest, to też zależy od organizmu. A z tym plamieniem to jeśli masz lekkie i w środku cyklu (pomiędzy 7 a 12)tabletką to tak się zdarza, ale lepiej isć do lekarza, wiem ja też mam problem z dzieckiem jeśli mam coś załatwić.
Ale musze zakomunikować, ze dzisiaj było ważenie i jest - 1,5kg :lol: oczywiście suwaczek zaraz zmieniony został :D a więc przez 2 tygodnie 1 fazy SB schudłam 3 kg (wiem ze nie schudłam tak jak pisza w książce, ale ja sie cieszę :lol: )
Miłego weekendu, zaglądne wieczorem!!!
Dzisiaj miałam zjazd dlatego z rana nie zajrzałam, jutro też mam ale później oczywiście zaglądnę.
Moje dzisiejsze menu to groch z kapustą(rany jak mi to posmakowało), parówka.Co dalej jeszcze nie wiem.
Miałam być na SB o tydzień dłużej ale pomyślałam że nie będę.I faz kończy się jutro a od poniedziałku zaczynam powoli wprowadzać węglowodany.To będzie taka mieszanka I i II fazy.Niektóre dni zapewne będą wyglądały jak przy fazie I.Wprowadzam te weglowodany żeby za tydzień nie rzucić się na nie dlatego tak stopniowa zamierzam to robić.
Co do dzisiejszego dnia to jestem bardzo zadowolona.Zaliczyłam egzamin z genetyki.Baba przepuściła może z 10 osób a resztę tak dopytuje i każe jeszcze raz przychodzić odpowiadać.
gratuluje zaliczonego egzaminku:D
Najważniejsze że zaliczony i z głowy.Dziękuję Grubasku.
Cytrynko zapomniałam napisać że ci gratuluję.Ale nie wiem czy ktoś zgubił 6 kg.A przecież 3 kg to jest bardzo dobry wynik.
Reniu gratuluje zdania egzaminu :)
No od poniedziałku II faza :) Super :) ja zaczne I :)
Trzymam za Ciebie kciuki Agapinko.
No ja od 1 stycznia schudlam do dzis 3,2 kg, wiekszosc schudlam na sb, a bylam na niej ok 5 dni. w pon wracam do sb , bo ta dietka mi jakos "słuzy".
do konca miesiaca musze scudnac jeszcze 2 kg i bedzie dobrze,
szczerze powiem ze nie wierzylam ze schudne cokolwiek , ale narazie sie trzymam
buziaczki papa 8)
Ojeju a u mnie dieta -to szkoda mówić.Wypiłam dziś parę kieliszków koniaku.A ja jak piję to i jem.Szkoda słów.Diety dzisiaj nie stosuję i to zupełnie.
ojojoj gratulację i na pewno dasz radę do końca stycznia zrzucić te 2 kiloski :lol:
Renatko nie dajmy sie zwariować dietką i jak raz na jaki czas trafi się okazja zeby napić się koniaczku to tzreba ja wykorzystać, na dzisiaj dostajesz rozgrzeszenie :wink: ale jutro ostro do dietki nam wracaj :lol: przecież w poniedziałek się ważysz :!: :!: :!:
Ja dzisiaj nawet ładnie dietkowałam a więc wrzuciłam w siebie: 150g kapusty kiszonej, 2 gołąbki(bez ryżu), ok 70 ml sosu pomidorowego, 50g mięsa z kurczaka, 1 kubek rosołu drobiowego, 6 plasterków szynki drobiowej, łyzeczka ketchupu, 3 parówki, 1 kawa z mlekiem;
brzuszki, 60 min. steper
Pa, pa do jutra
Ojojoj na pewno uda ci się do końca stycznia zrzucić jeszcze 2 kg, trzymamy w kciuki :lol:
Renatko nie dajmy się zwariowac dietką, od czasu do czasu można sobie pozwolić na np. koniaczek, dzisiaj zostajesz rozgrzeszona :wink: ale od jutra dietka, dietka, przecież w poniedziałek masz ważenie :D i czekam na wynik!!!
A ja dzisiaj bez wpadek i wrzuciłam do żołądka: 150 g kapusty kiszonej, 2 gołąbki (bez ryżu), ok 70 ml sosu pomidorowego, 50g mięsa z kurczaka, 1 kubek rosołu drobiowego, 6 plsterków szynki drobiowej, łyżeczka ketchupu, 3 parówki, 1 kawa z mlekiem;
brzuszki, 60 min stepera;
Przez ta dietę jakaś mięsozerna sie zrobilam :evil: do tej pory wolałam mączne rzeczy ale musiałam zrezygnowac, a moze to taka pora roku, bo w lecie się taka nie chce jeść :D
Ja chcę lato, ewentualnie 25stopni i słońce :wink:
Hej Renatko, niczym sie nie przejmuj, dzis nowy dzien :D Pozdrawiam i zycze milej niedzieli :)
Renatko wszystko będzie dobrze, trzeba myslec pozytywnie :D Życze miłej niedzieli :D
Witam w niedzielny poranek i dla poprawy humory przeczytajcie sobie wierszyk
Chcę Wam dać panowie, panie,
receptę na odchudzanie.
Zamiast ziółek,
kropeleczek,
strzelcie szybki numereczek!
Przy nim ćwiczysz mięśnie brzucha,
krew napływa do serducha,
płuca chłoną tlen jak miechy,
a ile przy tym uciechy!
Nie wspomnę , że i pośladki
u panienki, czy mężatki,
są jak pupa niemowlęcia,
albo jak policzki księcia!
Biedni, nędzni, czy bogaci,
w gatkach, gaciach, czy bez gaci,
niechaj, jęczą, posapują,
pocą się, ale pompują!
Bo od kiedy świat istnieje,
Masajowie, czy Pigmeje,
wiedzą, że numerek z rana,
to jest cymes proszę pana!
Ja byłem rano poczęty!
Ojciec mój był wypoczęty
po przespanej całej nocy
i jestem pięknym owocem!
Więc od jutra już rodacy,
w wodzie, w lesie, w domu, w pracy,
nago, w różu, w czerni, bieli,
każdy niech numerek strzeli!
No więc kobietki nie katujmy się dietami, tylko bierzmy w obroty naszych facetów i będziemy szczupłe(a i facetom ruch nie zaszkodzi :wink: ) bez wyżeczeń a ile przyjemnośći :lol:
DOBRE :!: :!: :!: :!: :!:
:lol: Hihihih albo jak policzki księcia :D
witam;*
wpadlam pozyczyc milej i udanej pod wzgledem dietki neidzieli;*
Cześć dziewczyny.
Właśnie wróciłam z uczelni.U nas teraz istny pogrom.Na szczęście mam wszystko zaliczone narazie.Ale żeby być przygotowaną za 2 tygodnie to muszę sporo posiedzieć w internecie.A przy okazji będę zaglądać tutaj.
Dzisiaj trzymam się dietki.Talerz grochu z kapustą serek homogenizowany.Co dalej jeszcze nie wiem.
Dzisiaj ostatni dzień I fazy SB.Ale za dużo mi ona nie dała.Bo o 6 kg mogę tylko pomarzyć.
Cytrynko super wierszyk.
Coś dzisiaj cisza na forum.Zapewne nie macie czasu ale szwankuje wam internet przez tę pogodę.
Hej, ja jestem :lol:
Wiesz, czasu mało... Niestety :)
Pozdrawiam :D
Chyba u wszystkich mało czasu.
hi :) niedawno wrocilam :D troszq przegielam z orzechami :P ale co tam :P :D teraz postaram sie nie szalec :P w ogole sporo dzisiaj zjadlam , mam nadzieje ze nic sie nie odlozy :P a zaraz smigam sobie kolkiem pomachac pozniej cwiczenia no i wroce do ksiazek :P , oki milego wieczorku :)
uszy do góry !
Witam wieczorową porą, a oto moje dzisiejsze menu: jajecznica z 2 jaj i 2 plasterków szynki drobiowej, 2 ogórki kiszone, 2 gołąbki, 150ml sosu pomidorowego, 1 łyżeczk sera parmezanu, 200ml jogurtu naturalnego, 1/2 łyżeczki kakao, 1 łyżeczka słodziku, kęs bułki, 150 g kapusty kiszonej;
60 min. spacer, 60 min steper i brzuszki
Do jutra!!!
Hej Renatko, pozdrawiam i zycze milego poczatku tygodnia :D
no niesety doba jest za krotka:/
ale jakos trzeba sobie to 24 godizny rozgospodarowac coby czasu nie brakowalo
choc to trudne zadanie;p
buziak na mily poczatek tygodnia;*
Renatko a gdzie ty się podziewasz? Wpadłam zeby zobaczyć twoją wagę, a tutaj ciebie jeszcze dzisiaj nie było :( zaglądnę później, miłego dnia :lol:
:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Waga nic sie nie zmieniła i sie trochę załamałam. :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Renatko wiem ze jest ciężko dalej się odchudzac jeśli waga się nie zmienia, ale nie zalamuj się, prosze musimy się dalej odchudzac przeciez już 7,5 kg za tobą napewno widać efekty, moze teraz masz ten zastój wagowy który przychodzi po zrzuceniu kilku kilosków. Ja wiem że teraz mi będzie coraz ciężej że powinno być z górki ale przede mną dalej pod górę.
Nie załamuj sie dietkuj dalej i pomału wprowadzaj węglowodany.Jesteśmy z Tobą :D
Witam Renatko :)
Nie załamuj się :) Może to nieodpowiednia dieta dla ciebie i nic na niej nie chudniesz...
Moze powrocisz do tej diety, na ktorej wczesniejsze kg zrzuciłaś :)
Pozdrawiam :D
Dziewczyny dzięki za słowa otuchy.Miałam ochotę to rzucić w cholerę bo się naprawdę zdołowałam.I dlatego nigdzie dzisiaj nic nie pisałam.Ale zajrzałam i przeczytałam co napisałyście i chcę Wam podziękować za wsparcie.Dzięki Waszym słowam nadal postanowiłam walczyć
Trochę smutno mi się zrobiło jak pomyślałam że jak się poddam to zawsze będę tak wyglądać i nie będę z wami pisała.
Ale ja chyba zrezygnuję z etapu II i będę po prostu mało jeść.Bo tak pomyslałam że mam sporo do zrzucenia a nadal dużo rzeczy nie mogę.To moje odchudzanie potrwa jeszcze sporo miesięcy.I mam nadal przez pare miesięcy nie jesć ziemniaków czy makaronu itd.Na trochę to tak ale nie na tak długo.Co o tym sądzicie?
A tym bardziej że mi SB nie dała wspaniałych wyników.
mi tez sie wydaje ze diegta mniej jesc jest najlepsza:D
Noją dietę mniej żreć zaczynam od jutra.
Renatko to ja trzymam kciuki za to nowa diete :D
Ciesze się Renatko ze dalej dietkujesz, nie poddawaj się, moze rzeczywiscie twojemu organizmowi brakowało węglowodanów i dlatego nic waga nie spadała. Mam nadzieję że dalej będziesz zapisywała co jadasz ja od 1 lutego będe chciała przejsć na 1200kcl więc będę podgladać :lol:
Do nas jutro przyjedzie na ferie moja 15letnia siostrzenica i pewnie z grzesze :oops: bo będę na mieście jadała, już się boję :roll:
To ja nie będe pisac co jadłam bo ty juz nie jesteś na SB, będe tylko wpadać i podgladac twoje dietkowanie i oczywiscie kibicowac :lol:
Wiesz co Renatko , wg mnie to sluszna decyzja, zeby nie te studniowki to tez bym juz zrezygnowala z SB , barkuje mi wegli orgazizm sie coraz bardziej i czesciej domaga ,ale chce wytrwac do tych imprez zeby przynajmniej miec plaski brzuch, pozniej zaczynam zdrowa diete pelnowartosciowa ,
nie umiem sie chyba odchudzac na SB , tez wikszych sukcesow nie zauwazylam :? a bez sensu by bylo zebym jadla dzienie 500-600 kcal skoro pozniej pewnie rzucilabym sie na wszystkie zakazane rzeczy :? przy takiej dawce jojo murowane, lepiej wolniej a skuteczniej, 3 m kciuki i juz niedlugo do Ciebie dolacze :)
a tak nawiaskeim jajka juz mi uszami wychodza a moja matula sie bulwersuje ze mnie wypryszczy :?
Ranatko powiem Ci tylko tyle, ze jak przejdziesz przez 2 tyg I fazy to pozniej juz pojdzie z gorki. Przyjelo sie, ze w I fazie organizm powinien najwiecej zrzucic, ale znam osoby,ktore wlasnie po dorzuceniu owsianki na sniadanie lub owoca chudly szybciej. I faza to odwyk, wiec raczej nie traktuje sie jej jako fazy do schudniecia. Dopiero II faza to dietka i sposob jedzenia, dlatego polecam codziennie na sniadanko owsianke i mysle, ze szybko poleci, bo to duza dawka blonnika :)
Aa i mam nadzieje, ze pijesz codziennie siemie lniane na mleku lub wodzie, bo to bardzo pomaga na SB, a na I fazie jest dozwolone.
chyba jednka to prawda ze obieta zmienna jest :P koncze z 1 faza :P (zjadlam kromke chleba razowego) do studniowek bede sie bardziej pilnowac ale jak mnie przyciscie to zjem sobie jakies wegle :P,i tak za dlugo juz siedze w 1 fazie a moze wlasnie jak wprowadze cos wiecej to waga szybiej spadnie :)
mam pytanko a w czym ma pomoc to siemie na mleku ? chodzi o zaparcia ?
No nie, następna która się załamuje, trzeba być cierpliwym, raz waga spada szybciej raz wolniej, nic na to nie poradzimy, ale potem będziesz dumna ze swojej figury i z tego że wytrwałaś :lol: :D