-
cześć, nie zniknęłam - tylko wczoraj byłam bardzo zmęczona po impezce i prawie cały dzień przespałam; waga na szczęście się utrzymuje w okolicy 61 - 62; dziś 61,7 :D nie spada za szybko, ale to przez brak cwiczeń :( bo na razie nie mam jak; przed wczoraj byłam pobierać , ale jakoś się krepuje, bo mieszkamy w centrum; ja tu w dresie czerwona na mordce, a ludzie z pracy, do pracy, jakos nie ma klimatu. :cry:
pozrdawiam
-
hi :)
jak mija popoludnie?
ja chyba wlasnie jestem przed@ i non stop bym cos jadla :? zjadlam dzisiaj troche czekolady :( boze jak moj brat zareagowal :shock: - nie mogl uwierzyc
cholera wstyd mi :( ok 2 lat nie jadlam :(
poza tym ketoza poszla sie czesac :( nie no ja to zawsze musze zrypac, no ale nic od jutra znowu walcze nie ma to tamto
milego popoludnia
-
Witaj Reniu!!.
Faktycznie, wczesniej zacelas z przygotowaniami na Swieta,ale milo jest popatrzec na zielony stroik,( jak tylko puszcza liscie). Ja od kilku dni mam w pokoju bazie...Czuc wiosne...Lubie ja czuc rowneiz w domku.
Pozdrawiam.
Tusia.
-
Witam Reniu :)
Mamy tą samą wagę, ale Ty tak dietkując napewno mnie przegonisz :)
Nie mam czasu teraz odwiedzać wszystkich :)
Pozdrawiam
Miłego dietkowania
-
Dzisiaj dzień do d...y.Zjadłam mnóstwo wszystkiego ale to z nerwów i słodyczy mnóstwo.Teraz mam doła ale nie z powodu jedzenia .Dowiedziałam się że umego taty podejrzewaja nowotwór.Wszystko będzie dokładnie wiadome po szczegółowych badaniach 28 marca.
Teraz juz na jedzenie nie mogę patrzeć.
-
Reniu strasznie mi przykro z powodu taty.. Nie dziwię się, że nie możesz patrzeć na jedzenia, w takich chwilach nie myśli się o takich rzeczach.. A jaki nowotwór podejrzewają? I kiedy badania? Oby jak najszybciej, żebyś nie musiała się dłużej martwić i oby wszystko było dobrze... Trzymaj się kochana.. :*
-
reniu...rowniez mi przykro z powodu Twojego taty, ale nie nalezy sie martwic na zapas, nalezy wierzyc ze wszystko bedzie dobrze. ja mam w rodzinie ciocie chora na raka, wiem co w takich chwilach pomaga, pozytywne slowa i duzo usmiechow od najblizszych osob !!! To naprawde dodaje nie tylko otuchy, ale i takze sily do walki !!
Pozdrawiam
-
Bardzo mi przykro :( mam nadzieję że to fałszywy alarm. Trzymajs ie cieplutko i nie martw na zapas :o
-
Witaj Reniu ponownie, u mnie tez dzis dzien do d..... Prawde mowiac popoludnie. Moja mama jest w szpitalu:( Tak ze przykro mi z powodu Twojego taty, ale musimy sie trzymac i miec nadzieje, ze wszystko sie wyjasni i dobrze skonczy.
-
cholibka za bardzo nie wiem co na[pisac zeby choc troszq Cie pocieszyc, ale pamietaj głowa do góry i nie poddawaj sie, musisz wierzyc ze bedzie dobrze :*