hello :P to znowu ja
znikam i wracam jak bumerang :P jak mija dzionek?
hello :P to znowu ja
znikam i wracam jak bumerang :P jak mija dzionek?
D- doskonałosc zawsze daleka..
..::})i({::..
Witaj Renia,
jak po weekendzie? jak dietka?
pozdrawiam poniedzialkowo
Milego dnia!!.
Buzka:**.
Witajcie w poniedziałek
Cholera cos nie moge przestawić się na dietkę.
Wczesniej nie miałam czasu zajrzeć bo kupowałam meble do kuchni (1880 zł toz to rozbój w biały dzień), a jeszcze dwa tygodnie wczesniej jak patrzyłam to kosztowały 1720. Szybko poszły do góry.A od nowego tygodnia znowu o 5% mają iść w górę.Do tego kupiłam okap, zlew, glazurę i terakotę. W sumie wydałam prawie 2600zł.Ale jestem szczęśliwa.Tylko nie wiem kiedy będe miała kuchnię zrobioną bo będzie robił mąż a on codziennie pracuje.Śmieję się że do Bożego Narodzenia zrobi
podziwiam Twoj optymizm ja nie przepadam za kupowaniem mebli ani nic z tych rzeczy...w tamte wakacje mialam remont...zajelo to ponad miesiac wiec na jakis czas mam dosc
...a swoja droga to te ceny naprawde strasznie rosna ... dzisiaj np wchodze do sklepu a moja ulubiona maslkank z dnia na dzien podrozala o 30 gr ...czy to nie dziwne ?? :/
1 cel 68.5kg-> 65kg osiagniety!!
tutaj walcze ja: http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...inear#post3915
O kurcze-drogo ta kuchnia cie wyszla Ile elementow kupowalas?i czy w
zestawie był zlewozmywak?Pytam bo mama moja cos wspominala o zmianie kuchni
Witam Reniu
Niedługo się na dietkę przestawisz
A jesli chodzi o meble i wyposażenie to dobrze że kupiłaś bo pierwszy krok zrobiony a drugi twojego męża też niedługo będzie zrobiony i kuchnia piękna będzie
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
dzień dobry
Zakładki