Strona 312 z 478 PierwszyPierwszy ... 212 262 302 310 311 312 313 314 322 362 412 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,111 do 3,120 z 4780

Wątek: Walka z kilogramami-tym razem wygram!

  1. #3111
    pipuchna Guest

    Domyślnie

    Tez kiedys jadlam zupki chinskie ale to dawno bylo nie wiem teraz jakos nie moge sie przemóc na nie, chyba sie przejadlam nimi

  2. #3112
    renat1111 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-09-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    Ago jak Ty dbasz o moje zdrowie A co do bóli to pojawia się on kiedy chce i nie z tym nic wspólnego jedzenie.Muszę w końcu wybrac sie na operacje.Ale wiadomo jak to jest nie pójde przecież do lekarza i nie powiem żeby dał mi skierowanie do szpital bo jest to jedne z ostatnich miejsc w którym pojawię sie dobrowolnie.
    Pipuchna chyba każdy jadł te zupki, nie ma co ukrywac bo są mało pracochłonne.

  3. #3113
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    boj sie, dopiero sie rozkrecam, jak zaczne analizowac Twoj jadlospis, bedziesz musiala polowe jadla z niego wyrzucic

  4. #3114
    rascal jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-08-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj jak ja bym chciała żeby ktoś na mnie pokrzyczał , że to co jem to jest niezdrowe

    A zupki chińskie to też wcinam często w pracy, bo to w sumie szybkie do zrobienia i zapychające, a jakże to nie zdrowe. Czasami gdy mam ochotę na chipsy to otwieram taką zupkę i wcinam na sucho :P

  5. #3115
    renat1111 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-09-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    Ago a krzycz ile wlezie a czy Ciebie posłucham to sie okaże Chociaz jak wykreślisz mi wiecej rzeczy z jadłospisu to szybciej schudnę.Więc czekam co ma jeszcze wyrzucić?????
    Rascal na sucho to bym takiej zupki nie zjadła.

    Miałam buraki wybierać ale tak mi się nie chciało(no prawdziwy ze mnie leń)i jeszcze w sumie mogą w ziemi posiedzieć i nie wybierałam.A niedługo i tak czekają mnie wykopki to i buraki się wybierze.

  6. #3116
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    wspanialomyslnie dodam, ze reszta jest ok

  7. #3117
    Awatar katarina914
    katarina914 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-02-2007
    Posty
    6,816

    Domyślnie

    Oby RENIU waga była po naszej stronie, inaczej popadne w skrajnośći, jejku takie bóle to nie przelewki ( do doktora musisz iść bez żadnego'ale')

    o wykopki Cie czekają, ja u mnie u wujka specjalnie przyjade podtrzymać tradycje swoją obecością. W sumie fajne takie wykopki, a ile kalorii sie traci
    u nas zawsze mama gotuje bigos dla facetów bierze sie po piwie kobiety mają kawe i herbatę - atmosfera całkiem miła

  8. #3118
    Doris76 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2010
    Mieszka w
    Rycerka Górna
    Posty
    218

    Domyślnie

    Buziaki zostawiam sobotnie
    Pozdrowionka
    suwak uciekl

  9. #3119
    sycia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-03-2007
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    135

    Domyślnie

    ja ostatnio miałam pomagac mamie wykopywac buraki,ale jakos się wykręciłam,a potem mame plecy bolały i było mi głupio,jak nie wiem...
    Już nigdy nie okaze się takim nierobem....

  10. #3120
    gw1azda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-10-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    wiadomo, że nikt nie chce do szpitala, ale Ty się nam tu nie tłumacz w ten sposób tylko bądź mądra kobietka (bo przecież jesteś) i marsz do lekarza
    a dziękuje za słonko, nawet, że było dzisiaj i chyba nawet je widziałam przez momencik
    a mnie wykopki jakoś tak swojsko się kojarzą i z ziemniakami z ogniska

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •