Wątek: Walka z kilogramami-tym razem wygram!

ja tez mialam zjazd ale juz po zajeciach fajnie a ty juz masz kolosa o matko!

dobranoc Renatko

No i mamy ostatni tydzień przed świętami.Teraz trzeba zacząć sprzątać.Zjazd przeżyłam a z kolokwium dostałam 4.A co muszę sie pochwalić(ale skromna jestem).

Teraz trochę odpoczynku przynajmniej od szkoły będę miała bo aż dwa tygodnie.

trochę boję się tych świąt bo znając mnie to mogę sporo mojej dietki zaprzepaścić i waga może iść w górę.

Ja etz ten tydzień biorę sie za sprzątanie ,nie chce mi sie w sobotę robiłam w ogródku (ze mi sie chciało) prawie cały prze dziabałam i zagrabiłam trwało to 3 godziny :P a na drugi dzień jak mnie wszystko bolało

Renatko kujonku,gratulacje z 4 tez sie boje świąt bo wiadomo jak to w swieta mozna wszystko zaprzepascic ale damy rade

Witam Reniu
Ja tez mam tydzień sprzątania.... pomału i dam radę, bo do pracy chodzę i jakoś to muszę podzielić
A kawką się dziś ze mną podzielisz?
Buzka

noooooooooo sprzątanie przed świętami to standard
hyhyhyhy

co do dietkowania przez święta to bez przesady mozna sobie ciut zaszaleć w końcu to tylko 3 dni

Reniu, Słońce!
Nie zakładaj z góry, że zaprzepaścisz!!! Nie wolno!!!
Poza tym Święta niczym się nie różnią od zwykłego dnia, poza tym tylko, że masz więcej czasu dla rodziny i dla siebie. A jedzenie? Ale jakie niby jedzenie?

milego dnia

[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/12/839.jpg[/img]

Idą święta a u nas napadało śniegu.Chyba w tym roku w lany poniedziałek będziemy się rzucać śnieżkami hihihi.
Dzisiaj ważenie. 0,5 kg mniej nie za dużo.Teraz ważę 85,6.Niedużo brakuje do 85kg do zakończenia pierwszego etapu ale następne ważenie po świętach aż strach będzie na wagę wchodzić
Miałam dzisiaj okna myc ale jak mam to zrobić jak zimno i biało za oknem.Najwyżej umyję po świętach jak zrobi się ciepło.