takze 3mam kciuki za ta sb:D
Wersja do druku
takze 3mam kciuki za ta sb:D
Reniu ja nie wiem co mam robić :? bo 4 mam urodziny w rodzinie... i nie wiem dokładnie którego zacząc :shock:
To Agapinko masz problem.Bo co będziesz jadła na urodzinach jak będziesz na SB.Przecież nie weźmiesz swojego jedzenia.
Ja mam w styczniu dzień Babci i Dziadka ale to już po dwudziestym to jak dobrze pójdzie to będę po I fazie a na drugiej można więcej produktów jeść.
Może zacznij od 5 stycznia żeby teraz nie było już wpadek chociaż napewno będzie ciężko.
Nie wiem w sumie co Ci poradzić.
Dzięki Grubasku za trzymanie kciuków tylko trzymaj mocno żebym dała radę.
Kasiu, witaj! No faktycznie ciężko tak ludzi od Świąt odrywać. Ale dobrze, że już wszystko ok :)
Renat, no wiesz... Różnie to potem bywa na tej 2 fazie. Trzeba się mocno trzymać. Ale wierzę, że dasz radę :D Bo co byś miała nie dać?
Dzieki Squalo że wierzysz we mnie ale ze mną to różnie bywa.
Dzisiaj idę z dziećmi kupić parę petard.Oczywiście jako poważna mama nie pozwalam im puszczać petard samym Zawsze z mężem puszczają.Ale w tym roku chcą iść już na sylwestra do harcówki bo są harcerzami.Więc nie wiem jak to będzie.A z drugiej strony nie wiem czy puścić przecież mają dopiero po 11,12 lat.Ja wiem że oni czują się już "dorośli".I bardzo na to liczą.A harcówka jest dosłownie w bloku obok mojego jakieś 8 metrów.I tak się zastanawiam co robić.Na ich miejscu bardzo bym chciała iść.
ja uwazam ze jesli to jest sprawdzona impreza tzn wiesz ze bedzie ktos nad nimi czuwał to pusc ich;D w koncu trzymanie ich pod kloszem to nei jest dobre wyjscie:D
buziolek;*
Popieram! Jeśli jest tam odpowiedzialna za całą imprezę osoba to niech idą, w końcu sama wiesz, jak to było z tymi imprezami :wink:
Chyba puszczę chłopaków.
A tak wogóle to chciałabym nie mieć teraz wpaded prz SB.I mam pytanie czy w I fazie można:
-Otręby ze śliwkami suszonymi, jabłkami bo mam w domu
-groszek konserwowy
-Fasolę czewoną z puszki
bo to są strączkowe a strączkowe można a jak pisałam że jadłam groszek to się okazało że nie można.
-Serek homogenizowany niskotłuszczowy mozna ale jak ja nie mogę znaleźć niskotłuszczowego,parę było to wtedy kupiłam i teraz tyle czasu nie ma.A jakbym kupiła o normalnej zawartości tłuszczu a zjadła mniej?To można?
Narazie trzymam się dobrze.Z jedzeniem nie przesadzam chociaż 2 kawałki sernika wpadły.Godzinę jazdy na rowerku mam zaliczoną i ogólnie jest ok żeby nie ten sernik.
a ja sie skusilam na pernik;p
a ty ten serniczek spalilas jazda na rowerku:D
Cześć przeczytalam w temaci o diecie SB. Czy mogłabym się przyłączyć? Chciałabym zacząć od 2 stycznia, mam tych kilosków troszkę do zrzucenia :(
Wydaje mi sie że otrąb w 1 fazie nie wolno, serek można, fasolę czerwoną jadłam a groszek to nie wiem.
Śliwki i jabłka odpadają! Przecież w 1 fazie zero owoców! A reszta to nie wiem...
chcialabym sie do was przylaczyc i zastosowac diete SB..tylko prosze tych z was ktore wiedza duzo na temat tej diety napiszcie mi na czym ona polega i wogole jakbyscie mogly podac kilka przykladow dziennego menu.
Cytrynko ,Asiorek oczywiście że możecie się przyłączyć. Będzie mi bardzo miło.Im nas więcej tym lepiej.
Asiorek zaglądnij tutaj
http://kulturystyka.com.pl/archiwum/an/196
Masz tam opisaną tę dietę.
Przy diecie najlepiej pisać co się jadło to może też ktoś skorzysta ja też tak będę robić.
Grubasku każda z nas ma jakieś pozostałości po świętach i jest na co się skusić.Ale przecież niedługo nie będzie tych zapasów.
Squalo dzięki za odpowiedź.
Będę się starać zapisywać tutaj u ciebie w pamiętniczku co jadłam, bo ja taki prowadzę sobie w domu i wtedy co jakiś czas zerkam jak nie mam koncepcji na posiłek.
Narazie przygotowuję się psychicznie do dietkowania, bo przerwałam na czas świąt i jak narazie to obżeram sie pozostałościami ze świąt a tutaj jeszcze Sylwester i Nowy Rok :wink:
Ale mam nadzieje ze nam sie uda zrzucić te kiloski :D
Reanata na towim miejscu puściłabym dzieci na tą impreze, sama byłam harcerką i jak organizowaliśmy imprezy dla dzieci to póki dzieci nie rozeszły się do domu, to wsytko było w jak najlepszym porzadku :) (mam nadziję że wszystkie druhenki tak do tego podchdzą :) )
Widze że bardzo dobrze przygotowujesz się do dietki :) tym razem napewno ci się uda :*
Staram się teraz naprawdę dobrze przygotować do SB.
Wczoraj wieczorem chodziło za mna jedzenie, chociaż jedna kanapka.Ale nie dałam się i poszłam spać z burczącym brzuchem niech się mój brzuch przyzwyczaja do mniejszych porcji żywieniowych.
Chłopaków na imprezę puszczam.
Witam Reniu :D
To kiedy zaczynasz SB?
Ja zacznę 2 stycznia od 5 dniowej diety, a pozniej SB :D
Ja zaczynam od 1 stycznia i ani dnia później.! stycznia nie spodziewam się gości i nigdzie się nie wybieram więc dam radę.Muszę dać.
Agapinko od jakiej 5 dniowej diety zaczynasz?
na pewno dasz rade:D
Reniu ta dieta jest na poscie SaryP... w kazdy dzien je sie coś innego :D
Patrzyłam na alegro jakie sa wagi i biorę udział w licytacji a jak nie wygram to zamówię sobi.e taką którą można kupic od razu.Z pomiarem tłuszczu i wody.Będę miała wkońcu dokładne wynki mojej wagi.
Ciekawe ile taka waga kosztuje? Ja narazie mam zwykłą, która pokazuje niekiedy dziwne pomiary, więc ważę sie tylko raz na tydzień :x Ale niestety moja elektroniczna została w domkui musi jeszcze poczekać na swoją kolejkę :)
Elektroniczne są super bo pokazują każdy dekagram, który spada a mnie nawet takie małe sukcesiki dopingują :D
Powodzenia w licytacji!!!
Reanta, faktycznie te elektorniczne z pomiarem tłuszczu i wody są dobre :) Po pierwsze pokazują każde 100 g stracone (niestety też te, które przybieramy), no i wiesz, czy spadek wagi jest spowodowany utratą wody, czy tłuszczu. Tyle że ja mam problem z moją bo nigdy nie wiem kiedy baterie się wyczerpią, i gdy zaczyna mi spadać waga, to obwaiwam się że to przez baterie :P
Powodzenia w licytacji , by udało ci się kupić jak najtaniej :)
Ja również zaczynam od 1 stycznia...Mam nadzieje ze dam rade..Tylko narazie nie moge sie polapac z tym co moge a czego nie moge jeść w I fazie SB.Licze na was kobitki ze mi cos doradzicie i pomozecie??? :D 8)
Asiorku jak nie będziesz wiedziała czy coś można jeść czy nie to sie pytaj. Żadna z nas chyba nie wie wszystkiego ale razem poradzimy.
Dzięki za odpowiedzi dotyczące wagi.
U mnie dzisiaj z jedzeniem nie jest tak źle.Zjadłam bułkę z połówką kabanosa a zaraz idę pojeździć na rowerku.
Reniu ja też dziś zjadłam bułke :shock: :shock: ale z paróweczką :D
Ważyłam sie i jest 85kg...ale mam @ iwec to moze byc też i przez to :D
Podobnie się odżywiamy Agapinko.Ja też nie zgubiłam jeszcze tego kilograma ale mam nadzieję niedługo to zrobić.Waga pokazuje 86 ale nie zmieniam strażnika.
Reniu pisz mi co jesz, a ja bede tez cos podobnego jadła :) Moze razem jedzac podobnie schudniemy :D
Będę pisała.Może nawzajem podptrzymy co jemy gdzie robimy błędy i jakoś sprawniej pójdzie nam to odchudzanie.
Piszcie, piszcie kobietki i ja będe zerkać, bo mi w świeta włączyło sie objadanie i jakoś nie mogę wyłączyć :wink:
hihihi :D mi też sie w święta włączyło podjadanie :D
Ale miałam takie dni na poczatku, że jak zjadłam sniadanie to obiad nie mogl mi wejsc do zoladka i mnie brzuch bolał, takjakby przesytu jedzenia :?
Z jednej strony bardzo lubię święta bo lubię i już. A z drugiej nie bo zawsze się objem chociaz sobie obiecuję że tak nie będzie.Ale nigdy tak się nie dzieje.
Dzisiaj zjadłam w sumie
południe bułka pół kabanosa
popołudnie bułka kabanos
4 kostki czekolady
Kawa oraz 4 herbaty czerwone
przejechałam 1 godzinę na rowerku to znaczy zrobiłam 40 kilometrów i straciłam 600 kcal
Ale dzisiaj żeby nikt nie brał ze mnie przykładu co do jedzenia bo się nie popisałam.
no faktycznie nie bylo ladnie! a gdzie porzadny pozywny obiad;>? :twisted:
Mi to nawet głupio myśleć co zjadłam a co dopiero pisać :oops:
Zawsze robię te same błędy jeśli nie narzucę sobie jakieś diety to nie umiem wychamować z podjadaniem :(
Ja dzisiaj tylko byłam na godzinnym spacerze i pewnie ćwiczyc te ż nie będę bo mam w sobie lenia, aj już tak dobrze mi szło :cry:
Niestety Grubasku porządnego obiadu brak.
Cytrynko ale to różnie z tym jedzeniem bywa.Ja też nie mam czym się chwalić ale napisałam co zjadłam.
Teraz możecie na mnie krzyczeć do woli.
:D Hej kobitki..napiszcie mi co mozna w pierwszym dniu diety SB zjesc..bo nie wiem nic na ten temat..ale chodzi mi o takie jakies normalne-bez zadnych quiche. :D .Z gory dzieki..
Albo jak ktoras z was ma wieksze doswiadczenie w tych sprawach niech mi napisze tygoniowe menu.Byłabym bardzo wdzięczna :oops: :lol:
Renat1111 krzyczeć nie będziemy bo przeciez dietę zaczynasz dopiero od 1 stycznia :D
Ja zawsze przed dietkowaniem jem te rzeczy których nie będę mogła w trakcie, teraz np. objadłam się słodkościami że zaraz mnie zemdli :oops: a przeciez nie jadłam ich przez 5 tygodni :D Na pewno jeszcze zjem trochę owoców i pewnie wieczorem w Sylwestra i pizza się pojawi :wink:
Asiorek16 przykładowy jadlospis śniadańko: jajecznica z 3 jajek na łyżce oliwy i 2 plasterki chudej wedliny, przekąska: orzechy ok 10 szt. obiad: bigos na chydym mięsku kolacja: mozzarela z pomidorem. Ja nie jestem znawczynią ale przeglądnij stronkę http://*****************.ilonka.org/ja z niej korzystam i oczywiście podglądam koleżanki forumowiczki 8)
Reanta, pisałaś że bierzesz udział w aucji na Allegro, bo chcesz kupić wagę, a mnie natchneło żeby kupić sobie ciężarki na nogi i ręcę, ale póki co się zastanawiam :wink: ale znając życie to jutro rano już je kupie :P
Twój dzisiejszy jadłospis jest niezbyt ciekawy, ale krzczeć nie będę bo sama nie mam lepszego :|
Pozdrawiam :)
CytrYnka30 Ta strona ktora podalsa niestety nie dziala...
A moze ktos z was zna jeszcze jakies fajne jadłospisy?? :lol: [/b]