-
obfite...
hmm...
pojęcie względne
a ja uwielbiam jeść wszystko na raz. wszystkiego po trochu.
-
tzn śniadanko ok 300 kcal mmm
jak wstaje jem śnaidanie ok 9-10
potem o 12 owoc
obiadek 14
owoce 16
teraz mi to jakoś idzie wcześniej do 12 umiałąm pochłonąć cały limicik a potem głodowac
-
No ja podobnie jak Martynka :P za śniadankiem dużym nie przepadam, ogólem dopiero teraz zaczynam jeść śniadania ale za to obiad bym taki pychaaaa wszamała ;D takie spagetii mniaaam :P ale po co sie zadreczać myślami ;]
Ja podobnie jak Ty Sunny kończe koło 17 - 18 ostatni posiłek, zależy od dnia
idziemy tym samym tokiem myślenia;*
-
ooo ja tez tak uwielbiam, zwlaszcza jak nie wiem na co mam ochote czasami to kroje kromeczka na 4 czesci i kazda zjadam z czyms innym
sunnydaaay ja to zazwyczaj staram sie na sniadanko jak najmniej, albo jak wiem ze pozniej bede jesc "normalny" obiad jak najdluzej bez jedzonka wytrzymac i to najlepiej u mnie dziala wtedy jestem z siebie dumna i mieszcze sie w limiciuku
-
dietkowa rzyjaźń sie Kochane zawiązuje ale fajnie
jutro śnaidanko będzie rano ,potem przekaska potem lece do biblioteki obiecałam Skarbowi że pomoge mu przy pracy zaliczeniowej z chemii wiec do roboty wróce koło 17 wtedy cuś wszamam
-
a ja na śniadanie i drugie śniadanie zjadam średnio 500 kalorii
i to takie specjały jak kaszka manna, jabłka, płatki na mleku, bułki grahamki z almette itp itd
obiadki to zalezy od weny :P
potrafie zjeść ryż+makaron+jajko+marchewka albo np parówki z makronem i jajecznicą
mieszanki wybuchowe-dużo składników w małych ilościach :P
a na kolacje to czasem jakiś gorący kubek, owoce bardzo często, jogurty
no i nie moge przekroczyć 1200
-
mmm pychotki ja zakupiłam pieczarki i mam ochhote na jajecznice z nimi + wkroić frankwuterki i cebulke i wszamać to aż ślinka mi poleciała :P
-
oj ja tez uwielbiam makaron albo ryz z sosikiem i paroweczki a jajecznice to az sie sama dziwie ze az tak rzadko jem musze wprowadzic wiecej urozmaicen w moja dietke
-
jestem z siebie dumna bo beztłuszczu smaże zawsze teflon
ostatnio do kotlecików sojowych dodałam pół łyżki oliwy z pestek winogron
-
a ja jeszcze jak juz cos zaczne jesc to zaraz mam ochote na cos zupelnie innego
dlatego zawsze nie moge doczekac sie jutra i zjedzenia tego na co mam ochote :P
no to GRATULACJE kochana :*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki