Wątek: Dieta Marty start 15 grudzien 2006

udało sie 3 kgw dol kurcze jak tak bede sobie spadac na wadze to powinno byc ok. Dzis zaczelam brac meridie 10 zobaczymy czy cos bedzie mi wskurac oczywiscie porobilam wszystkie badania i do lekaza za 2 tygodnie na kontrole ide jak narazie nic nie odczowam zebym sie zle czuła po tych tabletkach. ale to dopiero pierwsza wiec pewnie nie powinnam nic czuc pozdrawiam cieplutko i uciekam do pracki.

Witaj kochana.Gratuluję spadku wagi.3kg super.Jak się czujesz po meridii?

Czesc Reniu po meridii nie mam zadnych skutkow ubocznych jak narazie czuje sie dobrze i juz musze przyznac ze bez tych tabletek moge mniej jesc nawet jak zapomne jej wziasc nie czuje sie glodna. Wiec łykam ja juz sporadycznie wiec musze powiedziec ze jest fajna dla osob ktorym jest ciezko zaczac i przezyc na diecie ten pierwszy tydzien.

Moj dzienny jadłospis teraz wyglada tak:

Sniadanie: kawa z mlekiem
2 kanapki na chrupkim chlebku z almette

2 sniadanie: jabłko

obiad : cos lekkiego przewaznie zupa bardzo chuda

kolacja nie pozniej jak o 17: jablko lub jogurt z otrebami pszennymi(bo maja duzo błonika)

I to na tyle.

jak narazie wytrzymalam 2 tygodnie i chyba najgorsze juz za mna tak mi sie wydaje.

Nawet ostatnio moj mąż upiekl jablecznik i sie nie skusilam nawet na jeden kes wiec musze przyznac ze jest fajnie.
Trzymajcie kciuki zeby tak dalej bylo i zebym wytrwala jakies pol roku albo i wiecej.

Pozdrawiam

O rany Martusia to Ty strasznie mało jesz.Ja przy Tobie to sie obżeram

tak staram sie aby dziennie bylo 4-5 posiłków lekkich zeby nie czuc glodu. Rzeczywiscie w porownaniu do tego co jadlam kiedys to jest tego nie duzo ale tak 600-800 kcal dzienie jest. I jeszcze staram sie zeby to były wartosciowe posiłki czyli witaminny i błonnik ktory oczyszcza jelita. No i oczywiscie duuuuuzo wody z 2-3 butelki dziennie.
Pozdrawiam

O rany 600-800kcal to strasznie mało.Podziwiam że przy takiej małej ilości jedzenia nie rzucasz się na nie.Ja bym chyba tak nie potrafiła.

juz sie przyzwyczailam. Chociaz wczoraj zjadlam sporo same dietetyczne potrawy wiec nie taka duza zbrodnia ale i tak z trzy razy tyle co zawsze a to przez to ze nie mialam zadnego zajecia wolne w domu bylam ale spoko swiat sie nie zawalil jeden dzien to nie zbrodnia trzeba zyc i dietkowac dalkej

Rany ja też mam zjazd i mase pracy i z niczym sie nie wyrabiam