Witam wszystkich serdecznie postanowilam sie zmagac ze swoja waga i sylwetka. Tydzien juz nie karmie dziecka piersia wiec najwyrzszy czas. Przed ciaza wazylam zaledwie 55 kg przywzroscie 168cm. Niestety podczas ciazy mialam zatrucie ciazowe tzw. gestoze i cisnienie wysokie i przez to moja waga tylko na szpitalnych obiadkach skoczyla do 105 kg po ciazy zrzucilam troszke ale karmilam i wszyscy truli mi nad glowa ze nie moge tak malo jesc i pomagali mi sie odrzywiec a ze nie jestem wytrzymala to sie skuszalam ale teraz sie zawzielam bo waga moja znow dobila 100 jestem w rozpaczy bo nigdy przenigdy nie mialam problemow z waga nie wiem jak sie odchudzac nie wiem jak sie ubierac. Prosze o pomoc Was tu juz zadomowienych o wspieranie mnie o podpowiedanie mi czy dobrze robie i o podpowiedanie mi w roznych sprawach. Pozdrawiam Marta
ok wiec dzis na sniadanko zjadlam:
2kanapki razowego chleba z plasterkiem szynki i za godzinke bede miala obiadek
jeszcze czeka mnie dzis aerobic napisze jak poszlo
oczywiscie duzo pije i wspomagam troszke diete taka herbatka ktora nazywa sie NIN KONG
Dasz radę, dopinguję! :))
A z ubieraniem to rzeczywiście kiepska sprawa, mi przy tej wadze trudno znaleźć coś i wyglądać w tym jakoś. W pewien sposób motywują mnie ciuchy, które mogłabym kiedyś założyć, gdyby się udało... ;D
dzzziekuje jeszcze chcialam zapytac jak mam zrobic zeby byl straznik na dole wklejony
No to przetrwalam aerobik byl super a po nim czulam sie tak lekka wazne ze mi sie spodobalo wiec napewno nie zrezygnuje w ogole czuje sie lepiej mniej jedzac a napchana jak bartylka
Juz sie nie moge doczekac dzisiejszego areobiku ciekawe jak dlugo bede tak z checia chodzilana, ale jak narazie spoko dzis zjadlam :
- 2 kromki razowego pieczywa z bialym chydym twarozkiem
- wipilam jedna kawke z mlekiem
Jak narazie nie cvzuje glodu ale to dopiero 11. Maly si wiec usiadlam do kompa zeby nie myslec o tym ze moze bym cos przekasila bo jak by nie patrzec tu przy necie czas leci jak na potege.
hmmmm..... moze bym zaczela biegac?/???
To jest dobry plan jeszcze do obmyslenia.
Życzę Ci powodzenia
Ja też niedawno zaczęłam Będę Cię wspierać, a na pewno razem nam się uda
Bardzo dobrze, że zaczęłaś ćwiczyć no i że sparawia Ci to przyjemność.Dla mnie ćwiczenia to forma rozluźnienia i nie będę sobie ich odmawiać
Będę wpadać i sprawdzać jak Ci idzie
Jeszcze raz życze powodzenia
Pozdrawiam
Najważniejsze, że zaczęłaś i podjęłaś decyzje o odchudzaniu to jest już pierwszy krok ku zmiane
Violettesimon dzziekuje bardzo ze bedziesz mnie wspierala zawsze lepiej nie samej zmagac sie z tak duzym problemem pozdrawaim Marta
\
P.S. Zaraz aerobic to sobie pochasam
Zakładki