Gduszko czasem dobrze mieć takiego lenia i nie robic nic.. zupełnie nic ja tak zaczesem lubie... wtedy jak w rytuale , biore kapiel, robie sobie masz jakas szorstka gabka, włoski, odzywki, twarz maseczka, pozniej sie smaruje jakims ladnie pachnacym balsamikiem... nastepnie maluje paznokcie, wciagam jakies luzne drechy i nie robie nic :P tak mi fajnie , tak mi błogo
A kuzynka na pewno bedzie miła odmiana... od samotnosci :P zobaczysz zdazysz sie przyzwyczaic i do niej i bedzie Ci dziwniej jak sama bedziesz Wiesz od nosnie swiat bez najblizszych tez ostatanio mnie to ruszyło.... ja jade do soich tesciow, bo im juz obiecalismy, jak mieszkamy u nas caly czas to chociaz na swieta pojedziemy... no i wyobraziłam sobie wigilie u nas w domu... mam nadzije ze tto jednak wroci do siebie choc z ta "głowa" bo moja mama jest załamana... wczoraj mi powiedziała, że lepiej zeby już byla jakis kulwy itd. ale żeby normanie rozumował... smutno A dziadek na pewno przy Tobie jest jako przyjaciel i teraz blizej niz Ci sie wydaje ...
.. ja już od 5 lat za miesem nie tesknie
trzymaj sie i nie dołuj !!