nathka---> Wiesz, na poczatku jakos tak nie moglam zabrac sie za tę lekture ,,Zbrodnia i kara". Myslalam ze to jakies nudziarstwo napisane niezrozumialym jezykiem z kosmosu. Mylilam sie. Ksiazka jest boska, wciagnela mnie doglebnie. Jest to lektura obowiazkowa do maturki ale cos czuje ze wezme sie jeszcze za inne ksiazki FENOMENALNEGO DOSTOJEWSKIEGO. Natha, dziekuje za wsparcie i w kazdej chwili zapraszam na moj watek i z gory dziekuje za zagądanie do niego l. Oczywiscie 3mam za Ciebie kciuki !

Hmm, juz po obiadku. Dzis juz zjadlam kolo 800kcal bo niepotrzebnie wypilam kilka szklanek soczku wieloowocowego Caprio (mojego ulubionego).
Ale to nic,zaraz biore sie za cwiczonka a potem ide dalej czytac ZBRODNIE i KARE, bo wciagnela mnie ta ksiazka na dobre.... PozdrOwki :****