Wątek: Odchudzanie po za granicami POLSKI

Moja tegoroczna Noc Sylwestrowa bedzie tu:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


Przeczytajcie menu sylwestrowe

hej
ja jeszcze planoow na sylwestra nei mam, w tym roku chyba nigdzie nie pojde ...
coz, tak bywa...
tez jestem teraz przeziebiona, chodze po domu w pizamie, kaszle i smarkam
mam nadzieje, ze jutro bedzie juz lepiej
fajnie, ze jedziesz do domu na swieta, ja niestety w tym roku zostaje we Wloszech beda to moje 1 swieta poza domem
nic, nie zanudzam
milego wieczorku
buziak

Tylko żebyś za dużo czasu nie spędzała w "Dolinie Hazardu".Ale menu brzmi świetnie.

Giuli ja poprzednie Swieta spedziłam w Hiszpanii
Czasem tak bywa
Swietna waga-gratuluje zaraz do Ciebie wpadne

Renat bez obaw-no chyba ze beda grac w Pokera-moze sie skusze.

wcale nie taka swietna :P
bo czuje, ze troche przytylam, tzn nie wiem czy napewno, tak czuje...
do poniedzialku sie nie waze, poztem zobaczymy

Własnie zmieniłam trickerka-ale sie ciesze
Z 63,2 kg na 62,8 kg
Chyba nareszcie cos sie ruszyło Po tygodniu zastoju niewielki
ruch w dobra strone.
Tylko moj centymetr stoi w miejscu Ale mam nadzieje,ze i on z
czasem przesunie sie do tyłu

ruszy sie ruszy

my na sylwestra siedzimy w domciu :P nawet sie ciesze bedzie nasza dluuuugasna noc

mika, super, że ruszyło centymetry z reguły spadają wolniej, ale nie martw się, na pewno zaczną spadać do Sylwestra jeszcze prawie miesiąc, dasz radę zrzucić ze 3-4 kilo chyba
może coś poćwicz jeszcze? nie teraz, bo jesteś chora, ale jak trochę wydobrzejesz

fajnie się zapowiada ten Wasz bal, też bym na coś takiego chętnie poszła, ale nie w tym roku mam nadzieję, że nasz Sylwester też będzie fajny w innym stylu, co nie znaczy gorszy, no nie?

buziak :*

Gratuluję ruszenia wagi w dół.

Dzis czuje sie juz lepiej :P
Gdyby nie antybiotyk było by kiepsko
za tydzien jade do miasta na wieksze zakupy przed wyjazdem :P
Juz nie moge sie doczekac
Zamowione sylwestrowe sukienki juz jada do mnie
Mam nadzieje,ze sie w nie zmieszcze