-
ok, teraz już nie chcę znać tego forum...
przepraszam za głupie dopytywanie się...
-
Przepraszam, że się wtrącam, ale nietrudno było znależć te fora. Zdjęcia które tam są przeraziły mnie.... Wiedziałam, że to są straszne choroby, ale teraz przekonałam się na własne oczy....
Masakra
-
ty znalazlas ale mam nadzieje ze czarna tego nie znajdzie...
cos mi sie wydaje (nie mam zamiaru urazic) ze mloda jest, i lepiej dla niej bd jak se odpusci z tym.....
Zreszta skoro kogos to nie dotyczy to i po co ??
eda26 widzisz twoja reakcja byla najperw podobna do mojej, chcialam byc chuda ale nie az tak...
A potem no coz....Sama nie wiem kiedy sie wszystko zaczelo....
Osoby tutaj przesiadujace zazwyczaj nie maja pojecia co siedzi w glowach tych dziewczyn. Dlatego mysle ze dobrze by bylo nie poruszac juz tej sprawy i dac dziewczynom spokoj bo zacznie sie tam wiecej ciekawskich osob dostawac a im to niepotrzebne....
Przepraszam indygo ze tak sie wtracam w twojego posta ale mysle ze sie zgodzisz ze mna...
Powiedz jak ci idzie dietka?? :] Jak sobie radzisz??
U mnie calkiem calkiem, staram sie jak moge.....:]
-
masz całkowitą rację
-
w sumie to wyszło ze "te fore" to jakies nie wiadomo co strasznego, zakazane zło czy coś takiego
ale nie jest tak. tam po prostu wchodzą osoby chore na ed. i takie osoby mają inny punkt patrzenia na odchudzanie, jedzenie, figure. zdrowa osoba tego nie zrozumie, jedynie sie przerazi. moze i to dobrze, ze chore dziewczyny nie są samotne,że mają z kim porozmawiac, nie lubię gdy krytykuje się takie fora,ze to sekta itd.
owieczka mnie nic nie spotkało złego,że tam wchodziłam, bo ja weszłam tam kiedy miałam już zaburzenia odzywiania. wiec to nie spowodowało, ze mam problemy. ale mysle ze dla osoby ktora dopiero rozpoczyna odchudzanie, nie jest to korzystne, bo zamiast zdrowo się odzywiac, to wpada w paranoje od razu.
dobra tyle ode mnie. juz nic nie chce pisac na ten temat.
A tak u mnie z dietką:
sniadanko jogurt brzoskwiniowy 150g, 1kiwi, kromka razowa z szynką i 1plastrem pomidora
obiad 2ziemniaki, piers kurczaka pieczona, iii dużo sałatki z czerwonej kapusty (gotowanej) z jabłkiem iii majonezem duzo jej zjadłam więc teraz mam cholerne wyrzuty sumienia.
kolacja planuje zjesc : serek wiejski light, 3kromki ryzowe, i pomarancze
razem: nie chce mi sie liczyc heh.
Sylwek Sylwek się szykuje zajebsity przed tv.
no cóż, w nastepnym roku będzie ciekawiej
Zycze Wam szampańskiej zabawy dzisiaj...
A w Nowym Roku dużo dużo szczęścia, i sukcesów, w dietce i nie tylko
-
Niech petardy zabłysną wysoko na niebie, niech Nowy Rok szczęściem spłynie na Ciebie, a los nigdy nie zostawi Cię w potrzebie. Najlepsze życzenia noworoczne przesyła ANIA :**
Kochana, nie martw sie ja tez zostaje w domku. Rodzina sie zjezdza. W sumie to wiekszosc czasu to bede przed kompem, troche z nimi posiedze a tek po za tym to SYLWESTER Z JEDYNKA heheh , nie martw sie za rok bedziemy miec BOSKA IMPREZE SYLWESTROWA, o to sie nie martw !
A tak po za tym teraz troche czuje taki maly smutek ze nie ide na zadna impreze...
Ale trudno, dzis na pewno nudzic sie nie bede ! Pozdrawiam
-
andziuhna dzięki za piękne życzenia ;*
Co do tego sylwka to napewno za rok będzie lepiej, trzeba tak myśleć, zeby się nie dołowac
choć tez mi jakos dziwne jest i smutno ze moi znajomi będą się bawić, a ja sama w domu siędze jak jakiś muł. no coż,
jeszcze mnóstwo sylwestrów przed nami, które zapewno będą wspaniałe
-
też się nigdzie nie wybieram, ale wyłącznie z własnej winy. jestem taka podłamana swoim obecnym wyglądem, że jestem pewna, że nie bawiłabym się dobrze. w przyszłym roku to sobie odbijemy, co więcej - będziemy LWAMI PARKIETU
składam Ci najlepsze życzenia, pokonywania kolejnych kroczków w drodze do samoakceptacji, grona życzliwych ludzi, na których zawsze będziesz mogła liczyć, "pozytywnych wibracji" i głowy w chmurach
-
eh . napad.
od godziny zre. ale sie dopiero rozkrecam.
wystarczyła 1mysl: od jutra zaczniesz, w koncu to 1styczen,dzis sobie spokojnie mozesz pojesc.... od jutra zaczniesz i nic sie nie stanie
zła jestem .
ale wierze ze robie to OSTATNI RAZ.
NIGDY WIECEJ SIE NIE BEDE OBZERAC.
tak bardzo chce byc normalna.
jedzenie mnie zabija no poprostu ;/
-
Hey Indygo... prosze nie walcz z tymi napadami. Co do tych różnych for, też je znam. Nigdy się tam nie logowałam, ale cały czas je czytałam. Totalnie zmieniają myslenie. Ciężko przejść do normalnej diety odchudzającej. No i jeszcze te blogi. Bloga to ja miałam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki