Wątek: Powrót Oskubanej

Kasiu, mnie się opis otwiera, wciąż widzę Twój przedpokój

A co żeś kombinowała z tymi zdjęciami, zmniejszyłaś je celowo czy przez przypadek?

KASIU OSKUBANA
WITAM!!!!!!!
to znaczy dobry wieczor na Twoim watku :P
ale fajnie :P
no to ja lampeczke szampana poprosze
a co

Kasia a w nosie z tymi zdjęciami!
Jak bedę dalej tak sie przy nich gimnastykowała to ....
Ale tak po cichu liczę na Twoja pomoc .

Broszke kupiłam jakąś różę czarna ale wisiorka i kolczyków teraz nie mam

A widziałaś Kasiu ten wisiorek, co sobie dzisiaj kupiłam?

Ewuniu - a proszę szampana ja juz mam na koncie i ciasto i ziemniaki smazone

Kasiu - im więcej kombinowałam i tak to sie stało.
A że mój mąż się wnerwia na klawiatuę to już nic nie kombinuje

Masz super, ale gdzie kolczyki???
No i co - chcesz mi do Gdańska wysłać
Ale wątpie aby do nd doszedł - ale miło to z Twojej strony.
kochana jesteś

No nie, ja chciałam Ci go tylko pokazać znaczy się pochwalić troszkę .....

A kolczyki też mam

małpa - to taka z Ciebie dobra koleżanka?
Apetytu mi narobiła a ja dalej głodna
Jutro będę szukała z rana potem solarium i depilacja.
Chyba do nd powinnam zdążyć?
Bo jak zapomnę tak jak o krawcu to...

Zamieszczone przez Oskubana

Apetytu mi narobiła a ja dalej głodna .

PRZEPRASZAM; CZY KTOS TU MOWIL O JEDZENIU; BO JA DZISIAJ ZJADLAM 350 kcal (nie zebym sie przed Sylwesterm odchudzala )

Gosiu to może schab chcesz?
Wiesz 350kcal to trochę mało a do kuchni masz zakaz wstepu
Tak jak ja do łóżka
To Ty pójdziesz spać zdrowo bo głodna a ja na podłoge ale najedzona