Ale chyba wszyscy faceci nie czują się winni...
Cieszę się że mój już zrozumiał że jak żona ma focha to coś sie stało...
Włancza myslenie i mysli że może w pracy, może ja cos tam jakis problem, a na koncu jak mu powiem co i jak to przeprasza a ja dalej dumna a potem sie smieję
Zakładki