Wątek: Powrót Oskubanej

ufff....to rzeczywisicie spora roznica w cenie Idz Kasienka do lekarza, zobaczymy co zadecyduje....

Kasia ja wiem o co Ci chodzi.
Ale gdybym nie brałą pigułek to bym @ mogła nie mieć .
Bo mi zanika.
A to wynika z prolaktyny chociażby.
Daltego mam trisiton brać.
A że on nie szkodzi mi na tarczycę tzn wyniki T3,T4 i TSH są bez zmian.
Dlatego tylko to biorę.
Bo wcześniej brałam cilest i zupełnie inaczej działalo to na moje wyniki.
A co @ to wiesz nie mieć przez 1,5 roku to dla mnie szok!
Bo menopauzy jeszcze nie mam

Kasieńko o lekach na tarczycę, nie będę się wypowiadać, bo się nie znam........... Z problemem tarczycy zetknęłam się tylko , kiedy moja mama miała operację ( nie pamiętam, czy miała niedoczynność czy nadczynność, ale bez powodu schudła 10 kilo ). Teraz już do końca życia musi brać leki. Mam nadzieję , że z lekami wszystko się wyjaśni i pomogą Ci , a nie zaszkodzą.
Miłego popołudnia

P.S. U nas jeszcze śniegu nie ma , ale zapowiadają na jutro opady

Zamieszczone przez asia0606

Z problemem tarczycy zetknęłam się tylko , kiedy moja mama miała operację ( nie pamiętam, czy miała niedoczynność czy nadczynność, ale bez powodu schudła 10 kilo ). Teraz już do końca życia musi brać leki.

Asiu, Twoja mama miała nadczynność tak, jak i ja - jadłam 5000 kcal dziennie i chudłam, to było niesamowite.
Twojej mamie wycięli tarczycę, moją zniszczyli jodem radioaktywnym - po obu tych operacjach, przechodzi się w kontrolowaną niedoczynność i trzeba brać tyroksynę już do końca życia....
Jestem skazana do końca moich dni na 1 tabletkę Letroxu (syntetyczny hormon tarczycy) dziennie ... ale i tak schudłam, co przy niedoczynności jest dużym sukcesem!
Taka ze mnie zawzięta małpa jest!!!!

Kasiu, przepraszam, że tak się rozpisałam u Ciebie ....
Nie gniewaj się!

Kasia a pisz ile chcesz!
Ja tam się nie gniewam.

Teraz nerwa złapałam
Pracownik wsponiał że Pani już nie chudnie.
Że w spodniach taki mały tyłeczek był a teraz pani w spódnicach to nie widać.
No jasna cholera.
To on na mój tyłek patrzy!!!!

Jak ładny tyłeczek, to i patrzy a co sobie będzie chłopina żałował!!!

I to jest najlepszy dowód na to, że jesteś super zgrabna babeczka i nie musisz już więcej chudnąć :P

Kasiu, jak tyłeczek ładny, to patrzy

Dziewczyny tyłek tyłkiem
ale mogłby być dyskretniejszy
Poczułam sie jak prosie
Nic narazie odpocznę a potem dieta!!!!

Kasia To mu powiedz....
"noooo.....ale Twoj pozostawia wiele do zyczenia"

Gosia pan Rysiu ma 50lat.
Więc się śmieję że lepiej mieć taką niż żadną
A on - że facet ma ze mnie pozytek
A ja jasne a pan ma?
A on - z kogo , z zony?
Na to ja - a co żona nie daje?
A on - jasne że nie, już któryś miesiąc o suchym pysku jestem

To nic dziwnego że na mój tyłek patrzy - w domu tego nie ma