Kasiu
życzę Ci duzo siły i spokoju
jesteś dla mnie tytanem pracy !! podziwiam!!
Cześć Dziewczynki!
Dziś sobota a za oknem śnieżyca!
O 12 zmykam do domku.
Fakt ma wpaść koleżanka do pracy i pogadać o problemach jej i innych sprawach.
Ale jakoś w to nie wierzę że wpadnie....
Dziś znowu się objadam.....
No nic od jutra będę grzeczna.
Aniu nie jestem tytanem pracy.
Po prostu cały dom na mojej głowie i firma i lubię mieć czysto.
A że wszystko na mojej głowie to mówi się trudno....
Wczoraj może to nie normalne ale zanim wyszłam do pracy to wyprałam i powiesiłam firany.
Taaaa nieźle mam na stukane w głowie ale cóż.
Życzę Wam miłego weekendu
Kasiu, chciałabym mieć tak 'nastukane' w głowie, jak Ty
... bo mnie na ogół nie chce się sprzątać
Mam nadzieję, że jednak spotkasz się koleżanką i sobie pogadacie
Udanego dnia Kochana i dziękuję za wszystko
... u mnie też zima, śnieg, mróz i wiatr ... brrrr ....
Kasieńko ja to tam nie za bardzo chcę się spotkać z nią.
Ale wiem że to ona ma problem i wogle.
A znasz mnie że lubię i chętnie pomagam.
Ale os które chcą a nie na siłę.
Nie chcę kogoś uszczęśliwiać.
Ano chyba, że tak ...
Wiem Kasieńko, że bardzo chętnie służysz pomocą, ale rzeczywiście nic na siłę
Trzymaj się ciepło
Siedzę jak na szpilkach.
Maiała dzwonić o 11 a jest już prawie 20 po.
I nie wiem czy będzie czy nie....
Jak ja takiego czegoś nie lubię....
rozumiem cię - jak lubię wszystko miec poukładane, a nie mam zarówno w życiu jak i domu
dzieki, że o mnie pamietasz
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Waszko dziękuję że mnie odwiedziłaś.
No i co...koleżanka nie przyszła.
ja w domku byłam już po 13tej.
Zrobiłam pranie, odkurzyłam, posprzątałam.
Teraz oglądam film i klikam tu.
Stwierdziłam że postaram się byś asertywna i konsekwentna w moich założeniach.
Nie bedę uszczęśliwiała innych na siłę.
Bedę siebie szanowała i jak wiem że mam rację będę mego zdania broniła jak lwica.
nie dam się obrażać....
To najważniejsze punkty które musze wprowadzić w moje życie.
Miłego wieczoru wam życzę
kaiu sciskam
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Waszko dziękuję.
Życie to nie bajka.
Ale po to chodzę na terapię aby wkońcu zadbać o siebie.
Kiedyś to bym wyśmiałą osobę co do terapi.
a teraz sama chodzę.
Szok! Ale cieszę się że trafiłam na ludzka psychoterapetkę i tam jedyne miejsce gdzie mogę popłakać i być zupełnie szczera.
Zakładki