Witam swiatecznie
kulka, dziekuje za zyczenia
corsicangirl, Tobie takze
co do mleczka, walcze dzien po dniu, dzisiaj idzie mi troszke lepiej z tym, ale generalnie stwierdzam, ze za duzo zachodu, zeby tym patykiem podgrzac mleko i troszke je spienic...W sumie smakowo kawa wychodzi taka sama, jesli wleje zimne mlekoa i temperature ma lepsza, bardziej zdatna
do picia hihih
corsicangirl, znawczyni kawowych i mlecznych procesow
mozesz jakas dobra do expresu polecic? Nie lubie zbyt mocnych, Sati odpada, bo jakos nie smakuje mi, teraz testuje lavazze rosa, ale jakas taka nie taka, moje podniebienie to jak francuski piesek, chyba chce jeszcze lagodniejsza![]()
![]()
Zakładki