Witam ponownie,
Wrocilam z miasta. Bylam koniec koncow w Pizza Hut. Ale sie oparlampizzy i zjadlam "salatke szefa" - musze powiedziec, ze byla bardzo dobra. Popijalam oczywiscie pyszna zielona herbatka. I tyle jedzenia na dzisiaj
![]()
Teraz juz tylko woda...
A u Was, jak mija dietkowania dzien n-ty??? Mam nadzieje, ze nie odczuwacie tego zbyt bolesnie
alexmis, no prosze, prosze to latem masz piekna okolice... A teraz to ciezka zime od nashihi
mikamaly, ja czekam juz na II faze SB, zeby moc wlaczyc owoce do diety....ojej strasznie mam ochote na soczysta mandarynke.
pozdrawiam,
Zakładki