Strona 48 z 55 PierwszyPierwszy ... 38 46 47 48 49 50 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 471 do 480 z 542

Wątek: HOUSEWIFE: zrzucam balast! Stop obżarstwu!

  1. #471
    Awatar carolll
    carolll jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,944

    Domyślnie

    czeœć Polutko,
    normalnie œwinia ze mnie ale nie mam czasu do Ciebie zajrzeć
    opowiadaj więcej co to oznacza, że dietkujesz no i pracujesz
    gdzie? nic nie pisałaœ, że poszłaœ do pracy
    Jak tam córcia? cieszzy się, że szkoła się zaczyna - bo moje sš tak już znudzone wakacjami, że o niczym innym tylko o szkole i o przedszkolu nadajš
    buziaczki
    c.

  2. #472
    Polutka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    hello hello

    nic się nie martw carolll-ja tez ostatnio nie mam czasu na kompa

    1) co ozn. że dietkuję?
    jem 1 kromkę chleba na sniadanie, potem 1 kanapke (2 kromeczki) w pracy, obiad raczej normalny około godz.16 no i kolacja
    niestety słodycz jeszcze sie trafia - zwykle wieczorem

    2) pracuję juz od dawna w laboratorium, ale okresowo - czyli wtedy kiedy jest praca dla mnie (lub nie ma okresu wakacyjnego)
    szukam czegos stałego i "poważniejszego"
    naturalnie chciałabym w moim zawodzie, ale nie liczę na to

    3) córka poszła do szkoły już 14.08. - tutaj wakacje są dużo krótsze
    trwają dokładnie 6 tygodni (od około 01.07. do około 14-15.0
    ona tez juz sie strasznie nudziła, szczególnie że ja jestem nudna mamą
    Wakacje letnie są krótsze, ale już w październiku znów jest prawie 3tyg. wolnego i akurat wtedy przyjedzie moja mama w odwiedziny...

    Ostatnio zaczęlismy jeździc na basen - wykupilismy karnet na miesiąc (i potem dalej) więc trzeba korzystać
    jest fajnie
    jednak wczoraj była za ciepła woda i bylismy bardzo zmęczeni po godzinie zabawy (i pływania) w wodzie

    troszke też staram sie ćwiczyć, głównie "brzuszki"
    dzis zaliczyłam też długasny spacer

    pozdrawiam
    papaa
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  3. #473
    Awatar carolll
    carolll jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,944

    Domyślnie

    no to pięknie wszystko się układa
    a basen to super sprawa
    pozdrawiam
    c.
    sorki, że na więcej mnie nie stać ale padam ze zmęczenia

  4. #474
    Polutka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej

    pojechalismy dzis do szwagra żeby pożegnac się z tesciami, którzy wracają do Polski...

    a tu w drzwiach wita nas bratanica mojego męża - ta co miała operację !
    wrócili do domu 5 min. przed nami

    ostrzeżenie: dalej opisałam troche o operacji i innych smutnych rzeczach, więc nie czytajcie tego, jeżeli nie macie ochoty

    w sumie od operacji minęło około 12 dni - więc dosc szybko wróciła do domu
    wyniki OK
    szwagierka mówi, że jeszcze szybciej byłyby w domu, gdyby nie dreny z których sie cos sączyło i zapadnięte 1 płuco, które musiało wrócić do własciwego funkcjonowania.. jak tylko dostały zdjęcie RTG (i było juz ok) od razu mogły jechac do domu....

    Od tej operacji zależało życie tego dziecka. W zasadzie od jej urodzenia do tej chwili nie było pewne czy dożyje kilkunastu lat.
    W Polsce nikt nie chciał się podjąć tej operacji...
    Tutaj jest ona częsciej wykonywana i choć nie udało się poszerzyć 2 żyłek, to dziewczynka będzie już żyła prawie jak każde dziecko... ewentualnie kiedys w dalekiej przyszłosci znów będzie miała małą operację - tymczasem żyły te będą okresowo poddawane rozszerzaniu przez balonoplastykę.
    Nie musze dodawać jak to wszystko nas cieszy - od 6,5 roku żylismy z obawą, że dziewczynka może umrzeć .... ale to już za nami

    *********

    pozdrawiam dziewuszki

  5. #475
    Polutka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej

    straszne urwanie głowy
    a i pogoda nie sprzyja dobremu samopoczuciu

    mój organizm dawał mi znaki, że musze schudnąć juz od wielu lat.... teraz pokazał mi to nie będę wdawała sie w szczegóły
    to nic poważnego- chyba (w czwartek ide do lekarza) ale przestraszyłam się

    od wczorajszego popołudnia jestem na innej niż dotychczas diecie
    z dużą zawartoscią blonnika


    paa!
    buźki

  6. #476
    Guest

    Domyślnie

    Pozdrawiam serdecznie po urlopie i dobrego humoru życzę

  7. #477
    Awatar carolll
    carolll jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,944

    Domyślnie

    czeœć Polutko,
    bardzo się cieszę, że z bratanicš jest znacznie lepiej

    a powiedz coœ więcej na temat tego twojego odchudzania
    zawsze rzucasz półsłówkami i tak właœciwie nie wiadomo o co chodzi
    pozdrawiam
    c.

  8. #478
    Polutka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hello caroll i Aga

    Cytat Zamieszczone przez carolll
    a powiedz co� więcej na temat tego twojego odchudzania
    zawsze rzucasz półsłówkami i tak wła�ciwie nie wiadomo o co chodzi

    c.
    może boje się, że jak napisze cos "konkretnego" i nie dotrzymam słowa ( a jestem b. słowna) to możecie uznac mnie za hmm wariatkę ?
    sama nie wiem...

    moja dieta na dzień dzisiejszy wyklucza mąkę, smażenie, pieczenie
    w niewielkich ilosciach dopuszczam pieczenie za kilka dni lub tygodni

    głównie owoce, warzywa, len, jogurty natur.

    napisze co dzis zjadłam - tak dla przykładu
    serek wiejski
    jogurt nat. (0,5l)
    2 buraki gotowane
    dużo gotowanej fasolki szparag. (zielonej)
    2 klementynki
    2 jabłka
    potem wypiję mielony len zaparzony w szklance wody
    herbata i woda do picia

    ide na spacerek
    pa!

  9. #479
    Awatar carolll
    carolll jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,944

    Domyślnie

    hej Polutko
    troszkę przybliżyłaś ale dalej mało konkretów
    a wariatki to my jesteśmy wszystkie pokolei
    co rusz wpadamy w jakieś bagno po uszy i ciężko się z tego otrząsnąć ale jednak idziemy dalej
    brak smażonego kojarzy mi się z wrzodami
    ale chyba nie o to chodzi
    bo co do tego ma mąka?
    dywaguję jednak lekarzem niestety nie jestem
    oby sprawa z Twoim zdrowiem szybko wyjaśniła się oczywiście na korzyść dla Ciebie a nie jakiegoś wrzoda
    miłej nocki
    c.

  10. #480
    Polutka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    dzięki caroll

    martwię się że nic się nie dowiem od lekarza....oni na wszystko mają "paracetamol" albo zmiana diety (co już zrobiłam)
    będę nalegała i gdy objawy się powtórza znów pójde na wizytę

    czemu ja jestem taka nerwowa ? czy to dziedziczne ?
    nie znosiłam zachowania mojego ojca, a teraz sama zachowuje sie jak tyran
    m.in. o tym bedę jutro rozmawiała z lekarzem

    sorry za żale

    pa!

Strona 48 z 55 PierwszyPierwszy ... 38 46 47 48 49 50 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •