witaj Nan :)
nie przejmoj sie od razu tylko przemysl moze jakis blad robisz? napisz nam tu np jakis dzien co jadlas moze razem do tego dojdziemy :wink:
http://img.123greetings.com/events/f...20-13-1071.gif
Wersja do druku
witaj Nan :)
nie przejmoj sie od razu tylko przemysl moze jakis blad robisz? napisz nam tu np jakis dzien co jadlas moze razem do tego dojdziemy :wink:
http://img.123greetings.com/events/f...20-13-1071.gif
Katson-jeśli chodzi o to co jem, to nic dietetycznego gdyby nie to, że się mieszcze w limicie to bym przytyła ;) i tak np. dziś zamiast obiadu to wielka bułka słodka...na kolację zupka chińska..:?
Myślisz, że to przez to?? Bo ja myślałam, że jak mniej kalorii się dostarczy niż potrzeba to nie ma bata :( a znowu jak sobie reżim zrobie: to wolno, tego nie to ja nie dam rady ;(
Tak w ogóle to wczoraj i przed wczoraj przegięłam (2tys-2,5tys) bo stres, waga i w ogóle :C.
A koło było śmieszne, po co ja się tyle uczyłam??
ale warto zastanowić sie jakich składników dostarcza ci taka zupka chińska, czy słodka bułka. wiadomo, że zdrowiej byłoby zjeść 3 garnki warzyw zamiast tego (przemiana materii też byłaby lepsza)
[color=olive]Qwerq-to, że zero wartości odżywczych to wiem, miałam zamiar zamiast bułki słodkiej kupić maślankę, ale kolejki do sklepaja z takim luksusem były za długie a ja się spieszyłam, no i po zajęciach byłam głodna więc kupiłam bułkę słodką a w domciu zupkę chińską bo nic lepszego mi się nie chciało kupować ;). Myślisz że to od tego fast-foodowego żarcia nie chudne?? No to może wprowadze DELIKATNE zmiany, żeby mi psycha nie siadła co wy na to? ;).
Cześć Nantosvelta
Podaj proszę ten adres do wizualizacji o którym pisałaś dwa ekrany wstecz ?
Załamałam się. Wchodze na wage a tam 81 :? Potem znów wchodze a tam 80,1 a trzeci raz 80,9, a to zależne jak stanęłam...czyli muszę się pogodzić z porażką...cały miesiąc (no prawie) odchudzania i dupa z tego jest. No, ale nie byłabym sobą gdybym się poddała...tak sobie myśle, najszybciej chudłam na diecie wysokobiałkowej, ale i przy okazji najgorzej się czułam do tego nie mogłam już patrzeć na ser biały i mięso za to z zazdrością na makaron i chlebek, no więc trzeba to jakoś wypośrodkować, co sądzicie o tym?:
-Starać się nie jeść słodyczy częściej jak raz w tygodniu (żebym nie sfixowała ;) )
-Codziennie co najmniej pół godzinki spacerku (błągam nie zmuszajcie mnie częściej wychodzić na ten mróz!!)
-Ćwiczyć mięśnie, czyt. brać butelki 1,5l. napełnione wodą i machać nimi ;).
-Na śniadanie pożywne śniadanko węglowodanowe+kakao ale nie te z cukrem, ale czarne ;)-400-500kcal
-Na drugie jakaś kanapeczka, owoc, jogurt, maślanka itp.100-200kcal
-Obiad: mięsko+ ziemniaki/makaron/kasza+ fura surówki (jak obiadek nie dietetyczny czyt. kluski itp. to malusio z duuuużą ilością surówek
-Podwieczorek: hmm...no to coś mało węglowego ;)
-Kolacja: same białeczko (ser biały, jajko)+ surówki
Dagmara: strony nie mogę znaleść, ale wkleje Ci ją :)
Usiądź wygodnie, z wyprostowanym kręgosłupem. Zrób wdech i na wydechu powiedz: rozluźniam swoje ciało. Teraz wyobraź sobie, że do łopatek masz przyczepione nitki. Biegną one do góry, tam łączą się z trzecią nitką zaczepioną wewnątrz twojej głowy, dokładnie w jej środku. Te trzy nitki łączą się ponad głową i ciągną Twoją głowę, szyję, łopatki do góry. Po prostu daj się pociągnąć za nitki do góry. Poczuj przy tym jak twoje plecy stają się proste, kręgi się wydłużają, przestrzenie między kręgami stają się większe. Teraz siedzisz prosto i wygodnie. Porusz mięśniami twarzy, zrób parę grymasów, pozwól opaść swojej żuchwie w dół - moja twarz jest rozluźniona, poruszaj ramionami - moje ramiona i ręce są rozluźnione, poczuj swój kręgosłup - moje plecy są rozluźnione. Wciągnij rozluźnij brzuch - mój brzuch i piersi są rozluźnione. Zwróć uwagę na pośladki, popraw się na krzesełku - moja miednica i biodra są rozluźnione, poruszaj mięśniami nóg i stóp - moje nogi są rozluźnione. Weź teraz głęboki wdech i na wydechu powiedz - moje całe ciało jest rozluźnione. Teraz wyobraź sobie, że wdech następuje przez pępek, oddech podnosi się do wysokości gardła, po czym opada do poziomu pępka, gdzie następuje wydech. Wyobraź sobie, że oddech zaczyna się w okolicy pępka, unosi się do gardła, następnie opada i wychodzi przez pępek. Skojarz ten ruch z morską falą wznoszącą się przy brzegu, opadającą i cofającą się w głąb morza. Niech twój oddech wznosi się od pępka do gardła, opada i uchodzi spokojnie, jak fale na morskim brzegu. Nie staraj się kontrolować oddechu, dbaj jedynie o wizualizację wchodzenia przez pępek, unoszenia się, opadania i wypływu przez pępek oddechu. Niczego nie wymuszaj, poddaj się temu rytmowi. Wykonaj kilka takich oddechów teraz. Teraz weź głęboki wdech przez pępek i na wydechu powiedz: teraz oczyszczam swój umysł. Weź głęboki wdech przez pępek i na wydechu powiedz: mój umysł jest oczyszczony. Wszystkie odgłosy z zewnątrz tylko potęgują moje wyciszenie i sprzyjają wchodzeniu w głąb siebie. Jestem zawsze bezpieczna. Wszystkie pro-cesy, jakie za chwilę będą zachodzić w moim organizmie są dla mnie bezpieczne, sprzyjają mojemu zdrowiu i przebiegają w tempie najbardziej dla mnie korzystnym /3x/. Weź głęboki wdech przez pępek i na wydechu powiedz: wchodzę w moją we-wnętrzną ciszę. Weź głęboki wdech przez pępek i na wydechu powiedz: jestem w swojej wewnętrznej ciszy. Z każdą chwilą robisz się coraz mniejsza, mniejsza, jeszcze mniejsza. Kiedy do-liczę do 1 staniesz się tak mała, by bez problemu móc wejść do własnego ciała i zwiedzić je. Wdech 10, wydech 9. Jesteś coraz mniejsza. Wdech 8 wydech 7. Sta-jesz się jeszcze mniejsza. Wdech 6 wydech 5. Teraz już z ledwością można Cię zobaczyć gołym okiem. Wdech 4, wydech 3. Za chwilę osiągniesz idealną wiel-kość, by bez problemu poruszać się po własnym ciele, przenikać przez ściany róż-nych naczyń i narządów. Wdech 2 wydech 1. Jesteś już odpowiedniej wielkości. Oddychasz głęboko i swobodnie. Znajdujesz się we wnętrzu własnego ciała fizycz-nego. Rozglądnij się co widzisz? W jakim miejscu ciała jesteś? Bez pośpiechu roz-pocznij zwiedzanie. Jakie tu są kolory, zapachy, smaki? Może słyszysz jakieś od-głosy? Co czujesz, gdy tak poruszasz się swobodnie po wnętrzu swojego organi-zmu, niczym nie skrępowana? Teraz skieruj się do miejsca, gdzie zgromadzona jest największa ilość białych komórek tłuszczowych. Intuicja bezbłędnie zaprowa-dzi cię do tego obszaru ciała. Dotknij białą komórkę tłuszczową. Jaką ma ona strukturę? Jest gładka, czy może szorstka? Jaki ma kształt? Czy czujesz tu jakieś zapachy? Jaką ma temperaturę, jaki kolor? Teraz weź kartkę, wybierz kredkę i najpierw narysuj duże koło. W jego wnętrzu postaw dowolną kreskę, koło, cokol-wiek. Już? Właśnie uwolniłaś swoje ciało od kilkuset zbędnych komórek tłuszczo-wych. Właśnie teraz masz taką moc. Rysując w mandali uwalniasz systematycznie twój organizm od nadmiaru komórek tłuszczowych i tym samym uwalniasz się od wszelkich problemów psychicznych, które je wywołały. Nadal rysując, zobacz w wyobraźni, poczuj, jak z każdą narysowaną kreską ilość komórek tłuszczowych systematycznie się zmniejsza, twoje całe ciało robi się co-raz lżejsze i smuklejsze. Każdy obraz, każda narysowana kreska, to dar dla twoje-go ciała od Ciebie. Rysuj tak długo, jak długo będziesz miała ochotę. Możesz swo-bodnie przemieszczać się po ciele, odkrywać coraz to inne zgromadzenia białych komórek tłuszczowych i usuwać je wyrysowując kredką na kartce. Gdy wyrysowu-jesz nadmiar tkanki tłuszczowej z twojego organizmu, równocześnie pozbywasz się wszelkich toksyn i śluzu zalegających w twoim ciele od lat. Po zakończeniu medytacji, toksyny te i śluz w sposób naturalny opuszczą twój organizm poprzez oddech, skórę, czy układ wydalniczy i moczowy. Równocześnie energia uwolniona podczas spalania tkanki tłuszczowej da Ci siłę do radzenia sobie, z wszelkimi pro-blemami życiowymi /3x/...... Za chwilę, powoli wrócisz do swoich normalnych rozmiarów. Teraz z każdą chwilą robisz się coraz większa. Kiedy doliczę do 10 uzyskasz z powrotem normalną wielkość. Wdech 1, wydech 2. Jesteś coraz większa. Wdech 3, wydech 4. Stajesz się jeszcze większa. Wdech 5, wydech 6. Teraz już z łatwością można Cię zobaczyć gołym okiem. Wdech 7, wydech 8. Za chwilę osiągniesz swoją naturalną wielkość. Wdech 9, wydech 10. Masz już swoje naturalne rozmiary, pomniejszone o taką ilość komórek tłuszczowych, jaką wyrysowałaś. Skup teraz swoja uwagę na odmłodzonym, szczuplejszym twoim ciele. Zobacz w wyobraźni siebie, jak mierzysz swój obwód ud, pasa, bioder i piersi. Na centymetrze widać za każdym razem nowe wartości! Wyszczuplałaś w każdym miejscu, w jakim pragnęłaś być smuklejsza. Zobacz, jak zakładasz spodnie lub spódnicę i tu czeka Cię też niespodzianka. Będziesz musiała przeszyć guzik albo założyć pasek, ponieważ spodnie i spódnica po prostu są za luźne, wręcz spadają z Ciebie. To samo dzieje się z bluzką płaszczem. Idziesz zatem do sklepu i kupujesz sobie nowy, wystrzałowy ciuch. Prosisz oczywiście o nowy rozmiar, mniejszy o numer lub kilka numerów od tego, który nosiłaś do tej pory. Zakładasz na siebie nowe ubrania. Wychodzisz ze sklepu. I spotykasz na ulicy dawno nie widzianego znajomego, a on z ledwością może cię poznać! To Ty? Myślałem, że to twoja córka, albo młodsza siostra! Wyglądasz świetnie. Co zrobiłaś, że masz tak doskonałą figurę i wyglądasz o parę lat młodziej? Musisz koniecznie zdradzić mi tą tajemnicę źródła młodości. Teraz stajesz przed wystawą sklepową lub ogromnym lustrem i widzisz siebie dokładnie taką, jaką opisuje twój znajomy. Dokładnie taką, jaką siebie pragniesz widzieć: atrakcyjną, uśmiechniętą, zrelaksowaną, szczęśliwą, smukłą, szczupłą i zadowoloną z siebie i z życia. Twoje piersi są jędrne, sprężyste i krągłe, Twoja talia jest wysmukła, Twoje biodra odpowiednio krągłe, Twoje uda i nogi zgrabne, wysmukłe i ani śladu celulitysu! Wchodzisz na wagę. Spoglądasz na wskaźnik i oto widzisz na niej dokładnie tyle kilogramów, ile chcesz ważyć! Teraz odczuj bardzo wyraźnie radość i szczęście z powodu tej sytuacji, w jakiej przed chwilą byłaś. Jakie jeszcze inne pozytywne uczucia budzą się w tobie gdy widzisz się taką zgrabną i szczupłą? Przed tobą pojawia się teraz twój Opiekun Duchowy. Opowiedz mu o wszelkich wspaniałych uczuciach, jakie doznajesz związanych z twoją zgrabną zdrową, szczupłą sylwetką. Poproś go o wzmocnienie tego obrazu ciebie. Widzisz jak twój opiekun wysyła do ciebie płomień miłości lub innego rodzaju energii. Czujesz to bardzo wyraźnie. Energia ta wypełnia cię dodatkową siłą i mocą. Mocą, która utrwala i utwierdza ciebie w zdrowym, szczupłym i zgrabnym ciele. Podziękuj teraz twojemu opiekunowi za pomoc i pożegnaj się z nim. Podziękuj również swojemu ciału, za szybką i fachową reakcję na twoje działania. Podziękuj, że tak szybko reaguje na wysyłane przez ciebie informacje i sygnały dotyczące uzyskiwania przez Ciebie smukłej i zgrabnej sylwetki. A kiedy poczujesz, że jesteś już gotowa powoli wróć na tą salę. Za chwilę otworzysz oczy. Poczujesz się świeża, zrelaksowana, pełna radości i chęci do życia. Otwórz oczy. Witamy wśród szczupłych i szczęśliwych.
Nan dam ci rade nie jedz za duzo produktow co maja cukry w sobie .nie mowie tu o slodyczach tylko ale i o bialym chlebie ,niektorych owocach ,kartofli bo to sam cukier itp
http://www.lca.pl/kartki/cards/zwierzeta_1.jpg
Katson- nio ok, cukier be, ale cukier jest wszędzie ;). Ok żartuje, dziś wszystko byłoby ok gdyby nie kakao a'la nesquick, no i nie wiem czy sos a'la meksykański ze śmietaną był ok, ale zjadłam tyle co było na mięsku, nie polewałam go specjalnie, a zamiast ziemniaków zjadłam surówkę, więc chyba byłam dziś grzeczna nie?? A jutro będą krokiety, ale postaram się też odpokutować surówką... :roll: :oops: no, ale nie można się katować co nie? :P.
A na kolacje jajka i ser biały ;)
Dawno oczekiwane fotki, później dam więcej ;).
Ja:
http://www.e-foto.pl/users/k20050504...d_IMGP7333.JPG
Ja z efektami świetlnymi (chociaż bardziej cieniowymi ;)
http://www.e-foto.pl/users/k20050504...d_IMGP7348.JPG
Smile;)
http://www.e-foto.pl/users/k20050504...d_IMGP7349.JPG
udaje że śpie :P
http://www.e-foto.pl/users/k20050504...d_IMGP7357.JPG
A tu niby się obudziłam
http://www.e-foto.pl/users/k20050504...d_IMGP7358.JPG
Efekty światłocienia ciąg dalszy ;)
http://www.e-foto.pl/users/k20050504...d_IMGP7366.JPG
Fotki cd. :)
http://www.e-foto.pl/users/k20050504...d_IMGP7364.JPG
Mój miły ;)
http://www.e-foto.pl/users/k20050504...d_IMGP7416.JPG
http://www.e-foto.pl/users/k20050504...f_IMGP7432.JPG
Mój tłusty brzuch i biodra w całej swej okazałości ;/
http://www.e-foto.pl/users/k20050504...f_IMGP7436.JPG
http://www.e-foto.pl/users/k20050504...f_IMGP7437.JPG