-
Aniula każdemu się zdarza taki dzień,
nie mogłas jeść tak jak chciałaś ale zamiast kinder bueno mogłaś kupić owoc lub sok, wiem ze sie wymądrzam ale sama się tego ucze dopiero, wiem że najłatwiej cos słodkiego ale nie warto bo to się tylko na bioderkach odkłada
-
Wiem wiem Inezzka. Też mam duzą wiedzę co do dietowania bo nie odchudzam się od wczoraj ale co z tego jak teoria jest a praktyki brak? Eh..
Dziś się zważyłam i dalej jest 66kg... Nawet wody się nie pozbyłam... No ale to nic. Dziś jest piękny, słoneczny dzień i aż się chce żyć i stosować dietkę 
A z zajęciamy od rana do samego wieczoraj to będę robić tak, że będę sobie brała w pojemniczku sałatkę i będę ją szamać w przerwach...
Od dziś już nie kupię sobie żadnego batonika... żadnego...
-
Aniula ja w teorii z odchudzania to jestem prawie ekspertem
potrafie doradzać wszystkim tylko moja waga stoi jak zaczarowana
dobry pomysł z tą sałatką, ja często kupowałam maślankę owocową lub owoce
a dzień jest po prostu śliczny, byłam na spacerku z siostrzenicą ale wolnym bo ona jest malutka i powoli chodzi, ale lepsze to niż leżenie
-
Hej Aniula, tu jesteś
Będę do Ciebie zaglądać i sprawdzać, jak Ci idzie, skoro dałaś mi swoją zgodę na zagladanie tu i ewentualną korektę, to w razie czego będę krzyczeć
Powodzenia, trzymam kciuki, uda Ci się, bo tego CHCESZ!!!!
-
Ale ze mnie gapa
umyłam sobie włoski i dopiero potem zaglądnełam do lodówki co będę sobie robić na obiadek i... okazało się, że muszę iść do sklepu
dobrze, że teraz się zorientowałam a nie o 15 
Myślę, że kupię sobie małą pierś z kurczaka i warzywa na patlenie z ryżem. Pierś podzielę na pół i będę miała na jutro na zajęcia 
Inezza maślanka owocowa to w sumie też jest jakieś rozwiązanie, ale tym się nie najesz na pół dnia.. musiałabym ze 2-3 wypić a to przecież nie o to chodzi
ale salatka i po 2 godzinkach maslanka to juz jest coś :P
Kasiu po przeczytaniu notki od Ciebie tata sie zapytal co tak do "komputra" zęby susze i czy się dobrze czuję :P więc chyba nie muszę dodawać jak bardzo się cieszę z Twojej wizyty?
-
Pomysł z cyckiem kurczaka i warzywami na patelnię, to jeden z moich ulubionych
białeczka dużo a mało kalorii
-
O masz... co zaaa wstyyyd 








Poszłam kupić sobie tego cycka jak to Kasia określiła.. I tak mi się śmiać chciało z tego że zamiast powiedzieć pierś to mówie "proszę cy... yyyyy pierś z kurczaka" 


Akurat obsługiwał chłopak, który mnie cały czas rwie 
(czasem nawet jak kupuję np nogi na obiadek to jak waży to podnosi lekko siateczkę i wbija niższą cene 
) i sie zaczął śmiac ze mnie 
dobrze że nie było kolejki za mną bo bym chyba spłoneła
-
Mhh właśnie sobie zajadam warzywana patelnie i pół piersi z kurczaka pokrojonej w kosteczke gotowanej na parze... Tak ładnie to wygląda, że szkoda tego wogóle jeść a smakuje jeszcze lepiej, zwłaszcza z dodatkiem odrobiny magi
-
Dobre z tym cyckiem w sklepie
Pierś brzmi zdecydowanie dostojniej
Ja dzisiaj bez cycuszka kurczakowego w diecie, ale za to znowu się ryb najadłam :P :P
Pozdrawiam wieczorową porą
-
No i dzisiaj dietka jak najbardziej udana 
Wszystko poszło bardzo ładnie a jutro już zaczynam z powerem chudnięcie na siłowni
nie mogę się doczekać
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki