Strona 66 z 83 PierwszyPierwszy ... 16 56 64 65 66 67 68 76 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 651 do 660 z 830

Wątek: Wszystko co piękne dojrzewa powoli... Come Back..

  1. #651
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Milutkiego piąteczku Aniu

    I całuski dla słodkiej Juleczki :P

  2. #652
    flex007 Guest

    Domyślnie



    ja też po ćwiczeniach nic do ust nie władam
    jakoś tak sobie w głowie ułożyłam, ze odrazu myślę iż to co zjem zamiast sie spalić odłozy sie w boczki

    romantycznie z podziwianiem miasta mnie nachodzi melancholia wtedy i yśle sobie "jaka to ja w życiu jestem szczęśliwa' dlatego nie mogę za dużo zwiedzać bo w samozachwyt nad sobva wpadnę

    milego dnia / ja idę dzisiaj na paznokietki /

  3. #653
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Aniu, przyjemnego weekendu życzę

  4. #654
    Aniula7 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-01-2007
    Mieszka w
    Rzeszów
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mhhh na nic nie mam czasu ostatnio... Ale w sumie wolę to niż siedzieć i się nudzić

    Dzisiaj wysprzątałam cały domek, później 2 godzinki odpoczynku przy żelazku... Jak ja uwielbiam swoją mamę za składanie takiej sterty prasowania Później do babci na chwileczkę, do maleństwa i na 20 na basenik na 2 godzinki Basen, sauna, jakuzzi i szkockie bicze dzisiaj są moje...


    Kasiu Tobie też życzę miłego weekendu a Ty Miśku pokaż pazurki

  5. #655
    Aniula7 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-01-2007
    Mieszka w
    Rzeszów
    Posty
    0

    Domyślnie

    Było... wprost rewelacyjnie
    Najpierw godzinka w baseniku później 30min w jakuzzi i 14 w saunie
    Giń cellulicie i tłuszczyku GIŃ GIŃ GIŃ


    Teraz ucieka spać, bo jutro rano jadę do... lasu
    Nawet jeżeli nie upoluję żadnego grzybka, co jest bardzo prawdopodobne, że przyjadę z koszykiem pełnym grzybków... uzbieranych przez Jacka który się nade mną lituje i nie naraża mnie na ogólny śmiech domowników że ślepa jestem , to będzie to wspaniały ranek bo pochodzę sobie po lesie, posłucham ptaszków i będzie to świetny ruch przed śniadaniem (nie wyobrażam sobie jeść przed 7.00 czegokolwiek).
    Ok lecę bo o 5.40 rano mam być gotowa do drogi a przy moim rozleniwieniu wakacyjnym to ciężko mi wstać nawet na 9.00....


    Ehh co ja bym zrobiła bez tego mojego chłopa?? Zabiera mnie na basen, na grzyby, robi mi rowerek (czeka tylko jeszcze na siodełko i będzie gotowy), wyjazdy poza miasto... Jest za co kochać jest

  6. #656
    Guest

    Domyślnie

    Dobrej nocki życzę Ci kochana, a jutro płuc pełnych świeżego powietrza

  7. #657
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Aniu, wspaniałego spaceru po lesie życzę, na pewno wypoczniesz i nawdychasz się świeżego powietrza :P

    Moi rodzice jadą jutro na Mazury na tydzień, właśnie na grzybki

  8. #658
    Aniula7 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-01-2007
    Mieszka w
    Rzeszów
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mazury.... Ahhhh
    Ja tak skromnie... 25 km od Rzeszowa..

    Dobranoc, pchły na noc

  9. #659
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Karaluchy pod poduchy

    Aniu, to wspaniale, daleko nie musisz jechać a masz piękne lasy :P

  10. #660
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    udanego spaceru po lesie ja też nigdy nie widzę grzybów, a mój Grzesiek idzie obok i je zbiera

Strona 66 z 83 PierwszyPierwszy ... 16 56 64 65 66 67 68 76 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •