dd29 :* dziekuje bardzo
dd29 :* dziekuje bardzo
Heh... Też myślę, że tyle właśnie może mieć.
Nie ma rzeczy niemożliwych. Mamy tylko to, co mówimy, że będziemy mieć.
kaleidoscope gdzie ty sie podziewalas przez caly dzien???
kaleidoscope witaj mam prośbe czy możesz mi napisac na czym polegała ta dieta 5 dniowa i iel na niej zrzuciłaś i czy było ciężko
kaleidoscope, ja dzisiaj mam spadek formy.
zaczelo sie od wczorajszego wieczora, chec na obzarstwo, potem maz mnie zirytowal, dzis od rana jestem jakas podminowana, na dodatek waga rano mnie wkurzyla!!!!!!!
Nie chce mi sie odchudzac juz!!!! Na kolacje zjadlam cala paczke warzywek na patelnie i to z marchewka i ziemniakami, beznadziejna jestem.
Kasiula - mialam kumpelkę na kawusi i mandarynkach a zaraz idę do teatru na jazz.
Kinia - na 2 stronie jest ta dietka 5 dniowa. Przeszła łatwiutko. Tylko stosować sie do kolejności dni
GRU! Ani mi się kurcze waż rezygnować! Bo z kim ja się ścigać będę?!?
Od jutra wzorowo dietkujemy Kochana! Dziś dołek - jutro przejdzie. Pomyśl! Być dżagą na lato.... Nosić obcisłe ciuszki i żeby nie było fałdek? Chyba warto, co? No i te koleżanki, co zawsze traktowały z pobłażliwością jak słoniątko... Pokazać im, że też się umie! Warto, warto!
Trzymaj się kochana! Jutro sprawdzę (może dziś w nocy będę tu) jak Twój dołek.
Nie rzucaj diety! Każdy ma dołek czasem. Minie. A jaki komfort będzie przy wchodzeniu po schodach! I jaka duma z siebie samej! - pod warunkiem, że teraz się nie poddasz. Ja jak odrobiłam 4 kilo tez miałam zwątpienie. A teraz śmigam znowu w dół. Ciebie czeka śmiganie w dół tak, jak mnie
Nie ma rzeczy niemożliwych. Mamy tylko to, co mówimy, że będziemy mieć.
kaleidoscope dzięki bo od jutra ją zaczynam mam nadzieje ze dobrzeb mi pójdzie!!!
To zdawaj relację Słonko na bieżąco!
Nie ma rzeczy niemożliwych. Mamy tylko to, co mówimy, że będziemy mieć.
tylko nei wiem czy wytrwam...
kurcze kaleidoscope, tak ladnie zeszlas w dol znowu, cholera musze sie za siebie wziasc!!!!!!!!!!!
Zakładki