Strona 44 z 86 PierwszyPierwszy ... 34 42 43 44 45 46 54 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 431 do 440 z 858

Wątek: Motylem...nie jestem. Od dziś dieta!!! Ktoś się przyłączy?

  1. #431
    kinius33 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzień dobry ! Jak niedziela mija?

  2. #432
    kiniucha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    kaleidoscope i jak CI idzie??

  3. #433
    klakier20 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej kochana ;* jak dawno mnie u Ciebie nie było...
    Cudnie Ci idzie..9 w dół - super widziałm fotki
    a u mnie...wielki powrót kilograma
    Strasznie mi idzie..mam napady ostatnio w gorsze dni...
    Efekt = 68 kg

  4. #434
    dd29 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pozdrawiam cieplutko

  5. #435
    kiniucha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej gdzie się podziewasz??

  6. #436
    kiniucha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    kaleidoscope jak myślisz wytrzymam nadiecie kapuścianej>???

  7. #437
    Guest

    Domyślnie

    czesc Wam, witaj kaleidoscope

    Pochwale Ci sie, ze udalo mi sie wyjsc calkiem na prosta.
    Mam dzsis -7,3 kg. I sie ciesze, teraz musze sie "kopnac" w gruby tylek, zeby jutro bylo mniej
    Mam nadzieje, ze u Ciebie cos drgnelo.

    Pozdrawiam serdecznie i ponidzialku milego Ci zycze.

  8. #438
    kaleidoscope jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-12-2006
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czołem dziewczyny!

    Niedziela minęła na zrzucaniu tego, co przybrało się od ostatnich 3 dni. Niewiarygodne - prawie 2 kilo do góry (uuuaaa), a jadłam tyle samo, bez grzeszków etc. Więc to musiał być stres. Zatem niedziela na lekkiej głodówce (duża pomarańcza, puszka tuńczyka i napoje)
    zeszło jak na razie 1,2kg. Dziś dalej walczę.

    Zrobiłam sobie wczoraj pazurki akrylowe, żeby się czymś zająć i nie myśleć o żarciu A nad prawą ręką trochę posiedziałam hehe

    A jak tam u Was?

    Kiniucha - nie wiem, nie jadłam kapuścianej. Ale wg. mnie to ta dieta, tak samo jak każda inna - wymaga przygotowania. Gdybyś miała pod ręką jedzenie na wszystkie dni pięciodniówki, albo pożyczyła od sąsiada te 2 zł na twaróg, zamiast wygłodzona czekać na mamę, to byś nie zemdlała. Przy dietach trzeba zawsze uważać, żeby nie chodzić głodną.
    Pamiętaj, że dieta kapuściana jest jednostajna i wiele osób do niej się zmusza po paru dniach. Jeśli masz AŻ tak silną wolę - to wytrzymasz. Ja bym nie wytrzymała. Mdłe żarcie to nie dla mnie.

    Gru - gratuluję! Mówiłam, że się ruszy?
    Z tym stresem to było tak, że na poniedziałek musiałam wykombinować 306 zł, żeby nie musieć płacić 900... Ehh. Znalazłam w końcu, ale co się nadenerwowałam to moje. Odreagowywałam dwa kolejne dni.


    Cześć Klakierku i Kiniuś!
    Nie ma rzeczy niemożliwych. Mamy tylko to, co mówimy, że będziemy mieć.

  9. #439
    kasiulao jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-11-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam witam widze ze kolezanka nadal szaleje nono tylko pozazdroscic ja musze sie ostro wziac za siebie.grzeszki grzeszki grzeszki...papa im mowie.pozdrawiam

  10. #440
    kaleidoscope jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-12-2006
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    0

    Domyślnie

    I dobrze! Trzeba powiedzieć papa raz a porządnie
    Nie ma rzeczy niemożliwych. Mamy tylko to, co mówimy, że będziemy mieć.

Strona 44 z 86 PierwszyPierwszy ... 34 42 43 44 45 46 54 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •