Martuś
mój raport z dziś
920 kcal
41 min orbi czyli 475 kcal spalonych
co tam w szpitalu???
martwię się
buzia
c.
Cześć kochaniutkie , ja tylko na momento. Wczoraj w szpitalu naczekałam się 4 h (uwielbiam naszą służbę zdrowia ) Zrbili mi badania, no i wyszło, że jest okej . Lekarz wprawdzie pogroził palcem że omało nie doszlo do zapalenia płuć, no ale nie doszło . Bardzo mi coś na tych łucach przysiadło i charczę jak oddycham ale ja mam nadzieje, że jeszcze z tydzień i ędę znowu biegać i skakać peeełny serwis . Idę zrobić coś ciepłego do piciu, buziaczek i nie martwcie się, ja sie z wsyzstkiego wygrzebię
Martuś, życzę w takim razie szybciutkiego powrotu do zdrówka
całe szczęście, że nie doszło do zapalenia płuc, dbaj o siebie Kotek
Duuużoooo zdrówka życzę Martunia :P :P
Uff, dobrze, że nie doszło zapalenia płuc, uważaj na siebie
Martusia zdrowiej szybciutko ...Jak Ty teraz wytrzymujesz bez ćwiczeń fitness woman???
Buźka.
WCZORAJ BYLO:
B - 48
T -41
W -164
KCAL - 918
CWICZENIA 45 MINUT.
PODSYLAM MOC BUZIAKOW I DBAJ O SIEBIE
Zakładki