Strona 12 z 96 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 22 62 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 111 do 120 z 960

Wątek: Powracam..

  1. #111
    Guest

    Domyślnie

    diznev to polska komedia romantyczna, trąbią o niej wszedzie, gdzie ty mieszkasz, że nie słyszałaś?

    Wróciłam z zakupów, ech jedzonka pełno, a dzisiaj na obiad moja teściowa serwuje kotlety mielone, których nie cierpie, ale trudno
    A zakuwać to musze, bo przyszły tydzień nic się nie będzie różnił od poprzedniego

    natha po prostu jem jak jestem głodna, ale staram się nie opychać. Bo ja za dużo zjem to się też nie umiem uczyć

    No i wogóle na wage dzisiaj weszłam, i się miło zaskoczyłam, bo praktycznie nie byłam grzeczna w tym tygodniu, a waga spadła. I spodnie już takie nie opięte

  2. #112
    mamimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gratuluje spadku wagi
    Ah tesciowa i jedzonko mi głupio było, bo moja bardzo sie przejmowała, że nie mam co jesc, bo ja miesa nie jem. Wiem, ze to nieładnie tak wybrzydzać, ale nie moge dla czyjejs przyjemnosci od tak zjesc kotleta jak nie jem miesa od jais prawie 5 lat .. na szczescie jest wyrozumiała
    Nauka... ja jak sie ucze to juz nie podzeram tylko pijemineralne mozna sie do wszytkiego przyzwyczaic
    miłego dnia

  3. #113
    kaczuszka123 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    a ja tam lubie kotlety mielone :P szkoda ze nie moge zjesc za ciebie twojej porcji :P
    milego wieczorka :P

  4. #114
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć!
    Wróciłam i jutro nadrobię czytanie Twojego wątku, bo duuzo się tego nazbierało...

  5. #115
    Guest

    Domyślnie

    Jeszcze szybko podsumuje dzień:
    bułka wieloziarnista(30g), serek wiejski(70g), plasterek polędwicy z indyka
    2 pomarańcze
    1 mały kotlet mielony, sałatka z kapusty kiszonej
    jogurt activia, pomarańcza

    Ruch:
    10 min skakanka, 3 godz chodzenia o sklepach,3 godz z Piotrusiem

    A teraz zmykam do mojego Misiaka
    Dobranoc, wpadne jutro

  6. #116
    Guest

    Domyślnie

    witam niedzielnie, to najciężejszy dzień mojej diety
    Piotruś wstał w nocy, może była 3, stwierdził, że jest głodny i zjadł duża paczke chipsów Chyba wkrótce zaczne go odchudzać, bo ma brzuszek coraz większy A ja już grzecznie wczoraj od 17 nic nie jadłam.

    A dzisiaj się wybieramy do babć, przeraża mnie to, bo licząc babcie razy 3, to się zrobi 3 kawałki ciasta Więc musze coś wykombinowac
    A teraz ide się uczyć jutro mam kolosa

  7. #117
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jakie to szczęście, że moja babcia mieszka 150 km ode mnie i nie piecze ciast Ale za to u dziadka się objadłam o on niestety piecze... Jego żona też. No cóż, za dobre było.
    Nie daj się babciom!
    I powodzenia w nauce

  8. #118
    Bjedrona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    A wiecie ze jak ja mieszkałam z babcią to byłam chudzina, od dwóch lat mieszkamy osobno i wtedy zaczęły się moje problemy z wagą moja babunia jest bardzo aktywna i wysportowana, razem biagałysmy, jexdziłysmy na rowerach, ćwiczyłysmy aerobik z telewizorem a kiedyś to nawet grałysmy w kosza nieźle no nie...ale ona została w warszawie a ja się przeprowadziłam niestety ach to były czasy...

  9. #119
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    witma;*

    no babcie lubia rozpieszczac wnuczki;p

    wiec buziak na udany dzien;*
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  10. #120
    mamimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kurde babcie to zawsze takie nad wyraz kochane jesli chodzi o jedzenie, a nie daj Boze schudniesz troche .. to ja zaszesłysze , ze ja juz siebie głodze tu na tudiach i w ogole o siebie nie dbam i ciach kanapki, ciach ciach ... i tak bez konca wiec d babci lepiej ubrac sie troche szerzej i cacy powie ze przytyłam, a ja powiem ze teraz musze wiecej cwiczyc kopne moje kochanie zeby przytakneło ze je duzo i jest cacy.tylko ze on nigdy jesli chodzi o jedzenie nie chce potwierdzac mojej wersji, bo dla niego to co jem to nie jedzenie.... masz Ci los
    Trzymaj sie i mimo wszytko miłej niedzielki

Strona 12 z 96 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 22 62 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •