-
witam witam
Czurku Kochanie zobacz ze teraz wazymy prawie tyle samo wiec nie ma co zazdroscic :P mozemy co najwyzej wprowadzic zdrowa rywalizacje, kto wiecej
ale zdrowa
dzieki ze wpadlas, zagladaj jak najczesciej 
Smietanka siema ;] U mnie jakos leci powolutku. Dzis rano wyjmujac buciki z szafy zobaczylam wage, tak sie do mnie przyjaznie usmiechnela , ze az mialam ochote na niej stanac i zobaczyc ile wazne obecnie, ale sie powstrzymalam, bo przeciez jestem w trakcie okresu wiec pokazalaby bankowo wiecej a nie chce sie denerwowac
Wczoraj na silownie nie poszlam, mam wyrzuty sumienia, bo na prawde uzaleznilam sie od ruchu pozatym jak nie cwicze to do glowy mi rozne mysli przychodza, ze nie schudne bo wszytsko mi zalega w zoladku a nie jest spalone
wiem, to glupie bo przeciez wcesniej nie chodzilam na silke i tez chudlam, ale jakos tak dziwnie mi zostac w domu i lezec w lozku
Zobacze jak sie bede dzisiaj czula, ale chcialabym isc, musze sie troche rozruszac i do tego R mi wczoraj oznajmil ze idziemy w sobote do klubu bo jeden z jego szefow odchodzi z pracy i jest impreza pozegnalna
nawet nie wiem co na siebie wloze
ehh typowe babskie gadanie. Dobra laseczki ja lece po II sniadanko bo juz w brzuszku burczy
Buziaki przesylam i pozytywna energie na dzis
Paaa
-
Pinky ciesze sie że tak z zapałem ćwiczysz, ale dlaczego masz wyrzuty że nie poszłaś na siłkę raz, bo masz @, przecież to normalne po co w tych pierwszych dniach obciążać organizm. Fajnie że do ciebie tyle ludzi zagląda
bo miło jest poczytać o sukcesach innych
A co do Superlini to ja też ja w Polsce regularnie czytałam, a przed wyjazdem tutaj poprosiłam moją siostrę, żeby mi kupowała, więc jak przyjade będę miała niezłą lekturę do nadrobienia
-
Witaj Cytrynko. Ja tez sie ciesze, ze zaglada coraz wiecej dziewczyn, to mnie na prawde motywuje
A z ta silownia to tak jakos nie wiem jak to wytlumaczyc racjonalnie ale poprostu czulam sie zle ze nie poszlam , moze rzeczywiscie sie uzaleznilam
ale jak powszechnie wiadomo umiar jest dobry we WSZYTSKIM , nawet w silowni, szczegolnie majac @ :/ Kurcze chcialam isc dzisiaj ale tez nie czuje sie na silach
To super Cytryna ze Ci siostra kupuje Superlinie, ja niestety nie moge na moja liczyc, jest zbyt rozstrzepana
i na pewno by zapomniala :P Ale za miesiac jade do PL to sobie nakupuje gazet zaczytam sie na smierc LOL
A jak Ci dietka idzie Kochanie ? buziaki
-
Pinky no jak ja mam okres tez jestem nie do zycia, nic mi sie nie chce prócz jednej rzeczy... bo wtedy mi sie tego najbardziej chce
Ja postanowiłam wazyć się raz w tygodniu i będzie to wtorek
wczoraj waga wahala się miedzy 69-70. mam nadzieje ze w nastepny dzien wazenia pokaza juz spokojnie 69
A potem coraz mmniej i dojdzie do 60 a potem mniej i mniej.. fajnie by było ale to chyba nierealne
-
pinky, nic się nie stanie jak nie poćwiczysz z powodu okresu! Wyrzucaj natychmiast z główki głupie myśli "co się stanie,gdy nie poćwiczysz"!!! Mała przerwa w ćwiczeniach bedzie w Twoim przypadku nawet wskazana,bo nie dobrze,ze się "uzależniłaś" , siłownia to przecież przyjemnosć,a nie "obowiazek".
Odpoczywaj kochana, a po okresie znów sobie poćwiczysz na sprzęcie i tez będzie dobrze
Pozdrawiam
-
Sycia
OoOoOoOo co za mila niespodzianka
Mowilas, ze znikasz na pare dni czyz nie ? :>
Super Cie ...hmmm... czytac :P A jesli chodzi o ta silownie, to nie jest do konca tak, za kazdym razem jest to samo - nie chce isc ale jak juz tam wejde i trcohe sie rozruszam to jest mi taaak dobrze, ja na prawde lubie to robic, czuc sie zmeczona, spocona ale szczesliwa
A pozatym jakos przeraza mnie mysl o tej sobotniej imprezie, nie wiem czemu ale jak mi wczoraj oznajmil ze idziemy to podskoczylam jakby we mnie piorum strzelil
Moze dlatego ze odzwyczailam sie od imprezowania, bo to nie to samo co z w polsce ze swoimi, w swoich klubach . Caluje Kochanie, zaraz wpadne do Ciebie.
Czureczku mnie tez sie wtedy najbarziej chce "tego" jak mam okres
LOL ... Trzymam kciuki za 69 na wadze, powolutku do celu a do 50 tez dojdziesz i JEST TO REALNE ! Trzeba wierzyc, bo wiara czyni cuda wiec ja wierze , ze sie uda
Nam wszytskim!
B U Z K I :**************
-
Witam serdecznie
Obiecalam odwiedzic, wiec oto jestem
.
Przyznaje sie bez bicia,ze nie przeczytalam jeszcze calego Twojego watku,(tylko ostatnie strony),ale obiecuje ze niebawem to nadrobie
Mam nadzieje ze czujesz sie juz lepiej. Dbaj o siebie,wkncu w wekend czeka Cie imprezka.
Ja pdoobnie jak TY, jak nie pocwicze to zle sie czuje...nie czuje ze chudne...Poza tym najwazniejszy jest spadek centymetrow,a nie kilogramow.
Pozdrawiam cieplo i zycze milego wieczorka.
Tusiaczek.
-
witaj Pinky87
Zaproszenie przyjmuje i jestem
Co do wysiłku ja tez tak mam wrecz czekam z niecierpliowscia jak cwicze kiedy pot ze bedzie spływał
uwielbiam to uczucie bo wiem ze efekty napewno beda tej pracy
a pozniej w nocy te skurcze łydek hehe :P
a gdzie mieszkasz?
a imprezowanie...powiem ci tyle korzystaj z tego jak mozesz
od kiedy moje drogi rozeszły sie z kumpelami bo kazda z nas zmieniła prace siedzialam w domu i pracowałam i tak w kołko, ale zaczełam studia poznałam super dziewczyne i byłysmy osttanio na disco i stwierdziłysmy ze trzeba nam odmiany i czesciej bedziemy to powtarzac i tylko zal pozostaje ze tak sie z tym ociagałysmy
a i mam pytanko? pisałas u mnie na watku ze mialas sytuacje z facetem ze podobał ci sie a on dopiero jak schudłas zwrocil na Ciebie uwage tak??? boscheee czy to nie straszne...no ale nie oszukujmy sie oni sa wzrokowcami...
Buziaczki
-
pinky przy motywacji iw ierze to realne jest napewno
Kurde ale mam zakwasy potężne po tym aerobiku. Zwłaszcza na rękach od pompek, bo nigdy w zyciu ich nie robiłam. Z brzuszkami nie miałam problemu bo staram sie codziennie robić w domu. W ogóle jakiś fajny dzień mam... Moj skarb wkrotce wraca bo juz w piatek, tlyko jak on zobaczy moj biust to sie przderazi

i kogos zatłucze....
-
Sztama Pinky
Jak sie czujesz ? I jak z cwiczeniami, idziesz dzisiaj na silke ? Dziewczyny Ci wybacza ze nie masz ochotki na cwiczenia podczas tych dni, ale ktora laska wtedy tryska energia
Dobra ide posprzatac cos, bo Mala jak wstanie to mi nie da 
Piona

Na diecie od 05.03.2007r
Dieta - 1000 Kcal
24 lata
170cm
Jest 79kg
Bedzie 60kg !!! 
GG : 1971209
jak ktos chce pogadac 
A oto moje pyszczysko 
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...aaa1481e9.html
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
A tutaj moja bitwa z kg !
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=70068[/b]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki