-
Kobietki powiedzcie mi dlaczego ludzie sa tak samolubni? Rafal wlasnie rozmawial ze swoja matka. Powiadomil ja ze wyrzucili go z pracy i szuka nowej, ale jesli nie znajdzie to wraca pod koniec czerwca(ja wtedy wroce tez wczesniniej, pod koniec lipca a nie sierpnia-tak jak wczesniej planowalam) bo nie chce wydawac juz zarobionych pieniedzy . I ja to rozumiem, bez sensu zeby tu siedzial tylko dla mnie. Musi przeciez skads brac kase na rachunki, czynsz, jedzenie … A wiecie co jego matka na to? Spytala sie czemu nie moze wrocic juz teraz!!!!! Co za babsko! Przykro mi sie zrobilo nieziemsko, ale w sumie najwazniejsze jest co Rafal mysli i robi, a nie jego matka. Zawsze marzylam, zeby miec dobry konkat z tesciowa, bo jak wiadomo ta ma duzy wplyw na swojego syna. A jak to jest u Was skarby? Lubicie swoje tesciowe a moze “drzecie koty” ?
Megus nie przejmuj sie ta waga tak bardzo , niedlugo powinna sie unormowac. Ale z drugiej strony wiem co czujesz, ja dietkowalam pieknie I cwiczylam I wiesz ile stracilam przez 2 tyg? Kilo! Odchodzi wtedy wszelka motywacja , ma sie ochote walic to wszytsko i isc na mega lody z bita smietana i czekolada! Nie mam racji? Ale glowa do gory! Ja tez sie nie poddaje!
Ja lydki mam strasznie umiesnione i ramiona , w ogole mam wszedzie tyle samo – figura klepsydry. A jesli chodzi o biust to ja z kolei mam za duzy I chetnie sie wymienie jesli chcesz Na poczatku odchudzania mialam DD , po schudnieciu prawie 10 kilogramow zszedl mi zaledwie do C/D . Mysle, ze male biusty maja swoj urok Kochanie i osobiscie sama chcialabym miec maly.Pozatym te okropne i chamskie spojrzenia w moim kierunku ze strony facetow …ochyda! Ble! Ale jak to sie mowi – kazdy chcialby miec to czego nie ma
Film radze sciagnac na kompa I obejrzec a kaske zachowac na cos innego, lepszego My sie teraz wybieramy na Piratow z Karaibow 3 ,bodajze za2 tygodnie ma byc premiera takze dam znac ja to jestem kinomaniakiem
Mika no bo ja to gadula jestem, przeciez wiesz :P Ahhh te uda …
Czurek ciesze sie ze spalasz kalorie
Jeniii Ty to normalnie ksiazkowo chudniesz heheh ogromne gratulacje Ci sie naleza. Podziwiam I chyba powinnam brac przyklad. A do ilu chcesz zejsc ?
Syciu a ja akurat kosza lubie choc jestem niewysoka Dziekuje za wskazowke Kochanie, ja akurat waze wiecej a slyszalam ze wtedy tez kalorii mozna spozywac wiecej, nie mniej jednak zastanowilam sie nad tym wszytskim porzadnie I doszlam do wniosku, ze cwiczac 5 –6 razy w tyg po 1,10 h na silowni nie moge zejsc do 1000 kcal. Metabolizm by mi sie cholernie obnizyl, a I tak jest u mnie czesciowo niepelnosprawny heheh
Tusiu masz racje, ale ja sie zastanawiam czy jakbym teraz przeskoczyla np. Do 1500 z 1200-1300 to organizm zacznie tyc , chyba… nie znam sie na tym tak dobrze, ale na to by wychodzilo. Pozostaje obnizyc dawke kalorii albo … zostac przy tym co teraz, ale nie wiem czy predzej mnie szlag nie trafi jesli mam chudnac 0,5 kg na tydzien .
-
Dla mnie wystarczy w zupelnosci 60 kgMam jedne spodnie do ktorych troche mi brakuje jak sie w nie wbije do pomalu zacne wychodzic z dietkiAle dzisiaj niestety skusilam sie na pare ciasteczkek ktore mama kupila i przynuiosla do domu masakraa najpierw mnie wkurzalo ze musiala je przyniesc do domu i ja je zobaczyc , ale jutro mam aerobic to musze dac z siebie wszystkio i spalic wiecej kcal.Oststnmio cos mnie ciagnie do slodkosci guma do zucia juz nie pomaga.Pewnie to tez wina pgodny ostatnio cos sie psuje i nie mozna wyjsc z domu i dlatego zawracam sobie glowe takimi rzeczami jak slodycze.No masz racje nie przejmuj sie tesciowa bo wazne co mysli R a nie ona:P Pozdrowionka
-
Ja akurat teściowej nie mam za to moja siostra miała przejscia ze swoja, strasznie była fałszywa, dwulicowa i potrafiład dołowac siostre nawet wtedy, gdy była w ciązy, a przeciez wiadomo, ze to wpływa na dziecko, jak jej nie zal było
Co do tych figur, to rzeczywiscie - tak zle i tak niedobrze moja siostra tez ma bardzo duzy biust i mówi, ze chetnie by mi troche oddała, co stwierdzam, ze mi sie nalezy, bo zapewne zebrała wszytsko to, co było przeznaczone na nas dwie za to troszke sie dzis pocieszyłam, gdy w sklepie przez przypadek zamiast bluzki w rozmiarze S wzięłam XS i sie okazało, ze ciasna jest własnie w biuscie - no więc sa dziewczyny, ktore maja jeszcze mniejszy
Waga wredna jest, widze, ze dobrze sie rozumiemy w sprawie tempa jej spadania i zmiany nie w tę strone, co trzeba no ale na szczescie na forum jest ciągła motywacja, wiec sie nie damy, prawda Nowa mantra
Daj znac, jak obejrzysz piratów, czy warto isc do kina, czy lepiej sciagnąc
-
Dziewczyno, gratuluje efektow, wytrwalosci w dazeniu do celu.
-
haj Pinky
Co o tesciowej sie nie wypowiem bo nie mam swojej ale na temat twojej cos skrobne typowa matka nadopiekuncza skoro " niby nic " nie trzyma go w tej Anglii to moglby ucieszyc swoja mamusie swoja obecnoscia-wiec z pewnoscia typowa egoistka a jakie masz z nia kontakty?
a co do diety proponowałabym te 1300 skoro tak duzo cwiczysz bo swoja droga ze metabolizm Ci opadnie przy mniejszej dawce ale poprostu bedziesz chodzila zmeczona i nawet padnac mozesz nam kiedys:/
Buziaki i udanej srody
-
Witaj Sloneczko.
Nie denerwuj sie niepotrzebnie...Zawsze sa spiecia z tesciami. Jesli ich jeszcze nie mialas,to bedziesz miec. Ja nie mam specjalnego kontaktu z przyszlymi tesciami. Prawie sie nie widujemy i nie rozmawiamy...No i dobrze.Chociaz nie ma spiec...Najwazniejsze zebys porozumiala sie z R. To jest najwazniejsze.
Poki co badz cierpliwa i dietkuj dalej. Waga spadnie. Zobaczysz ze spadnie.
Buuuuuuuuuuuzki.
Tuiaczek.
-
Pinky siemano
U mnie dietka spoczko, zastanawiam sie czy isc dzisiaj do przychodni sie zwarzyc bo dawno nie bylam. Widze ze waga u Ciebie opornie schodzi u mnie chyba tez bo po swoim cielsku widze ze cos przestalo go ubywac
Co do tesciow to moi zmarli we wrzesniu w tamtym roku, najpierw tesc, a 25 dni pozniej tesciowa. Mimo tego ze denerwowali mnie czasem wolalabym zeby byli, a nam niebyloby teraz tu tak ciezko jak jest... Niebede sie zaglebiac wiecej bo histaria naprawde jest dramatyczna Niewazne. Jaka by Twoja tesciowa niebyla szanuj Ja lepiej bo pozniej moze jej zabraknac. Wiadomo ze czasem *******y gadaja, ale coz chyba takie juz sa i nic na to nie poradzimy.
Pozdrawiam Malenka
Na diecie od 05.03.2007r
Dieta - 1000 Kcal
24 lata
170cm
Jest 79kg
Bedzie 60kg !!!
GG : 1971209 jak ktos chce pogadac
A oto moje pyszczysko
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...aaa1481e9.html
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
A tutaj moja bitwa z kg !
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=70068
-
Hej Pinky mnie znowu nie było jakiś czas, ale wiesz dlaczego INTERNET jestem taka wściekła, ze aż trudno mi opisać.
No ja mam teściową, nic mi kobieta nie zrobiła, ale jakoś nie dażę jej sympatią, rzadko sie widujemy z czego sie bardzo cieszę najważniejsze żeby wasze zycie było fajne i żeby synus nie liczył się za bardzo ze słowami mamusi, bo tak w zyciu też bywa.
Moja waga uparcie już ponad miesiac stoi mam już dość, mam ochote to wszystko rzucić w kąt, ale jakos jak sobie pomyślę ile ubrań jest na mnie zadużych to mnie to dopinguje troszkę ćwiczeń włączyłam jakieś skoki, wymachy itp. na dywanie, zobaczymy, jeśli nie schudnę już nic więcej to trudnonajważniejsze zebym utrzymała tą wagę
Wczoraj cwiczyłam na steperku i włąćzym TV i prawie była kobieta i wiecie co śmierć męża tak na nią wpłyneła że wciągu roku schudła z wagi 180kg na 7parę
-
Witam kobietki
No I pogoda wreszcie sie poprawila, co prawda jak na maj jest I tak dosc zimno, ale przynajmniej ten okropny wiatr ustal, a jaka pogoda w Polsce? Cholera komunia za 2 tygodnie a ja nadal nie wiem co kupic czy sukieneczke, czy lepiej spodnie I jakas bluzeczke bo to wszytsko zalezy od temperatury.
Nie wiem Sloneczka czy w ogole mam prawo sie tu pokazywac Wczoraj z Rafem bylismy na chinskim, spalilam na silce 500 kcal a potem… poszlam na chinskie! Powiedzcie mi czy ja jestem normalna . Ale stanelam dzisiaj przed lustrem rano w bieliznie I nie bylam zadowolona Od dzisiaj pelny detoks 2 tygodniowy do komunii! Zadnych Mc’donaldow, lodow, slodyczy, pizzy, kebabow, frytek I chinskiego ! I przyzekam tu oficjalnie na forum ze nie tkne nic a nic! Dobrze, ze chociaz do silowni nie musze sie mobilizowac … jakos to lubie, ale bez diety to du** a nie odchudzanie ;(
Juz sobie przywiesilam zdjecie fajnej laski w bikini na scianie przy biureczku I spogladam na nia co jakis czas jak mam ochote na cos niedobrego
Aleee nudy kobietki , zapowiada sie dlugi dzien dzisiaj aaaaaaaaaaa chyba sobie przejrze katalog z avonu ale jak to zrobie to zaraz zamowie wszystko hahaha ah te baby Milego ranka zycze =]
***
Jeniii no to jestes w polowie swojej drogi do sukcesu, pozatym mysle ze 60 kg to rozsadna waga Ciasteczka ehhhh znam ta zmore , ja tez tak mam ze jak w domu nie ma nic slodkiego to mnie nie ciagnie I jakos o tym nie mysle a jak tylko Rafal kupi snicersa albo czekolade albo jakies ciacha to nie moge sie powstrzymac, slinka cieknie :P I jak widzisz niestety ale nie jestem odpowiednia osoba od udzielania rad Sama mam teraz kryzys slodzyczowy I fast foodowy I w ogole kryzys heheh jedyne co moge poradzic (ja tak zaczelam) to pic jak najwiecej napojow obojetnych takich wiesz 0 kcal. Slyszalam gdzies ze czasami kryzys jest efektem wlaczenia produktow zabronionych (takich jak np. Slodycze) I pobudzenia tego, co stymuluje przyrost masy ciala. Wiec moze czasami lepiej sie nawet na to ciasteczko nie decydowac? Przynajmniej w moim przypadku tak jest, ze jak juz sie skusze to nie moge sie powstrzymac I zjadam wiecej I wiecej a potem juz do diety coraz trudniej wrocic;/ ale wierze, ze damy rade Trzymam za nas wszyskie kciuki Buzka
Megus nie przejmuj sie tym biustem, na pewno sa dziewczyny z mniejszymi A pozatym Ty mozesz miec okragle pelne bioderka ktore rowniez sa atrybutem kobiecosci ???
A tak na marginesie, wchodzisz juz w XS???? Wow dziewczyno ja bym chciala w M-ke wejsc, ale narazie – poki nie polece do Polski- nie mam nawet jak tego sprawdzic bo tu sa inne rozmiarowki jak 10, 12, 14 itepe … Ale z moimi cycami I dupskiem zapewne do konca zycia bede L-ke kupowac ;/
Jak tylko sie wybierzemy na Piratow to dam Ci znac Kochanie a poki co zycze milego dzionka I zaraz wpadam do Ciebie na poranna kawunie
Kkaawwaa bardzo dziekuje, a ta wytrwalosc sie przyda, oj tak … szczegolnie teraz przy tym malym kryzysiku….pozdrawiam!
Asienko dzien dobry Co prawda to ona nie jest jeszcze moja tesciowa, ale smieje sie jakby juz byla, bo przeciez mieszkamy razem z Rafalem itd…. Jesli chodzi o moje kontakty z nia to widzialysmy sie raz na lotnisku(jak bylismy w styczniu z Rafalem w Polsce) I to tez przelotem ale zdazyla mnie staksowac wzrokiem heh … Jest egoistka I to straszna a chce zeby Rafal wrocil nie dlatego ze za nim teskni czy cos( przez 9 miesiecy jak tu jestesmy zadzwonila moze z 6 razy) ale dlatego ze nie chce zeby on wydawal kase ktora juz zarobil, bo ma nadzieje, ze wyremontuje kuchnie za nia. jak dla mnie to jest chore, bo sama tak kocha kase (czasami pracuje nawt po 24 h ) I oszczedza, do tego ma jeszcze starszego syna, ktory ma wszytsko gdzies . Nie wiem ja bym nie potrafila prosic syna o jego ciezko zarobione pieniadze I to jeszcze na obczyznie bez rodziny I przyjaciol. No ale juz takie snoby sie trafiaja I nic na to nie poradzimy. Ciesze sie, ze Rafal slucha siebie a nie jej
A jesli chodzi o kalorie to zostane przy 1300, no chyba ze np. Nie bede w danym dniu isc na silownie to zjem troszke mniej. Cos wykombinuje :P jestem w tym dobra heheheh Buziaczek Sloneczko :*
Tusiu mysle ze tak jest najlepiej, poprostu sie nie widywac ani nie rozmawiac. Tylko ze trudno byc opanowana kiedy slyszy sie takie rzeczy od matki swojego chlopaka, ktora jak by na to nie patrzec byla, jest I zawsze bedzie wazna kobieta w jego zyciu.
Postaram sie byc cierpliwa( z tym tez mam problemy ;/ ) I dalej dietkowac. Obiecuje, ze Cie nie zawiode! A teraz zmykam na drugie sniadanko , potemw odwiedzinki do Ciebie . Zycze udanego dzionka, caluski .
Marlenko fajnie, ze do mnie wpadlas, juz powolutku zaczelam sie zastanawiac co sie z Toba dzieje . Jesli chodzi o wazonko, to sama nie wiem co Ci doradzic … ja narazie nie waze sie az do dnia przed wylotem do PL czyli 23-go maja ;] Zapewne znow spadnie 0,5 kilo hahaha albo kilogram boze ja sie smieje z tego, a to wcale nie jest smieszne cholerna waga.
Przykro mi z powodu tesciow, rzeczywiscie moze czasem nawet lepiej zeby byli zrzedliwi I upierdliwi ale zeby poprostu byli … Ale glowa do gory! Juz koniec smutnych tematow Pozdrowionka I usciski. P.s. a jak mala sie chowa ? Prosze ja w czolko ucalowac od cioci
Cytrynko kurcze Ty to masz z tym internetem, biedactwo, placicie za niego a chodzi jak chce. Jak udala sie wycieczka? Mam nadzieje, ze dobrze sie bawilas I spalilas mnostwo kalorii
Kolejna osobka, ktorej waga stoi w miejscu albo schodzi opornie… Moze zalozymy jakis klub co leseczki? heheeh
Cytrynko wiem jak za duze ubrania motywuja , mnie chyba jedynie one trzymaja przy diecie, bo jak na nie patrze to jestem przerazona ze kiedys bylam taka duuuuza I na pewno nie chce juz nigdy wiecej doprowadzic sie do tego stanu!
Ciesze sie, ze cwiczysz, ja tez nie rezygnuje z silowni, miejmy nadzieje, ze cos ruszy.
Moze chociaz w centymetrach …. Buziaczki I pozdrowienia
-
Pinky jak ja uwielbiam ciebie za te długie posty
A co do Komuni to poradziłabym ci kupić i sukieneczkę i spodnie i fajną bluzeczkę, bo przeciez z pogodą to nigdy nie wiadomo a ubranka się przydadzą na inne wyjścia i będą motywacją żeby juz wiecej nie przybywać na wadze, tylko chudnąć.
No trzymam cię za słowa że koniec z tym zakazanym jedzonkiem bo będziemy krzyczeć co sił w płucach jak sięgniesz po coś i bić po łapkach
Ja też chyba skoczę na weekend do domku , w ostatni weekend maja, bo muszę pewną sprawę załatwić, ale szybko w sobotę rano polecę i w niedzielę wieczorkiem wrócę, ale pewne osoby zobaczę więc musze wrażenie zrobic ale jestem próżna pod tym względem
Wycieczka się udała, wrazenia nie do opisania i w ten dzień oczywiście nie było dietkowo bo dużo pieczywa i krakersów i słodycze itp
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki